G&T grudzień 2019

Witam po tej poświątecznej edycji Balon przyleciał między świętowaniem i mam nadzieję przywiózł mnóstwo prezentów i dużo perełek Ale balon to noc na przeciwko Was. Byliście jak zawodowi Mikołaje Za wszystkie prezenty dziękuję Mam nadzieję, że i mnie udało się uszczęśliwić kilka osób Zachęcam do podzielenia się wrażeniami z tej niecodziennej edycji

 

Od kilku edycji nie wypowiadałam się bo widziałam, że jest spora grupa graczy bardzo zadowolonych z G&T, a moje odczucia są bardzo umiarkowane. Może za długo już gram i nie mam jakichś wielkich potrzeb.
Możliwe, że G&T jest za często i niewiele nowości się pojawia. Natomiast jak grzyby po deszczu pojawiają się nowi gracze lub mający przerwy w grze - czasem to są przerwy od jednego G&T do drugiego. No i ci gracze mają duże zapotrzebowanie na nowości i nie interesują ich troszkę starsze nowości. Oczywiście są wyjątki, że ktoś ze starych graczy wraca i ma braki - to wtedy chętnie dzielę się tym co mam.
A uśmiech i lekkie zdziwienie, a przede wszystkim zainteresowanie już drugą edycję wywołuje u mnie Zgredek ze swoją kolekcją muzycznych żółwi.

 

Zgredzio to ma przebicie....!!!

jeden post o kapeli i żółwie poszybowały w balonie
poniżej muchołapek, mrów i paproci nie ma co podskakiwać....

poproszę o skrina całej kapeli....

 

No i przespałam końcówkę . A mogło być tak pięknie . A tak specjalistki od rzucania wykonały swoją robotę konkursowo, a ja nie miałam okazji się "zemścić" . Ale jeszcze się odegram... tylko coś na pamięć muszę sobie kupić .

 

Niczego nie przespałam, ale za mało miałam licencji na prezenty (ledwie 4 szt.) by chociaż... ,,zemścić się,, na tych
co we mnie rzucili ()
- ale też się kiedyś odegram, tylko muszę odpowiednie uzbrojenie zdobyć Za ten brak ,,uzbrojenia,, trzeba mi było w balonie większość czasu przesiedzieć, lecz wysiedziałam tam dwie sztuki wolemii, więc w sumie nie narzekam Kilka pomniejszych a przydatnych rzeczy też trafiłam - tylko do tych nieszczęsnych mrówek jakoś nie mam szczęścia ale... jako że cała masa innych Farmerów też tego szczęścia nie ma, więc... w gromadzie rozgoryczenie mniejsze
Lubię G&T pomimo tych ujemnych aspektów, o których wspomina bacowa70 - ot tak sobie myślę że;
... tak tutaj jak i w realu
są Ludzie i ludziska
czasem ktoś nam pomoże
a czasem ktoś chce wyzyskać...

 

Cudna edycja z wielu powodów. Pięknie wszystkim dziękuję.
Od tego co napisała Bacowa bardziej drażni mnie, że ten, który prosi nie zada sobie nawet trudu, żeby zweryfikować co z tego o czym marzy da się wysłać. W tej edycji do samego końca latały takie listy życzeń, gdzie połowa niewysyłalna.

 

Znów- mało czasu własciwie to zebrałoby się w sumie ze 3 godzinki.Jak zwykle Benia aga(agucha31)

 

Kolejna udana edycja.
Większość czasu spędziłam w krzakach wysyłając dobroci w prezencie,ale od czasu do czasu wynurzałam się z nich.
Dziękuje za świetną zabawę.

 

Trochę konceptu brak,więc kopiuj/wklej Ale Benia,osobno
Hm...Tego...Chciałam wymienić wszystkich,z którymi się wymieniałam i od których dostałam prezenty...Ale ta lista taaaka długa....
Więc wszystkim razem składam serdeczne podziękowania i mam nadzieję,do następnego GT,w równie fajnym stylu. I jeszcze-jeśli zapomniałam komuś sową podziękować,to serdecznie przepraszam ale trochę innych zajęć w między czasie było.. A że jestem człek w latach,to i pamięć nie ta...

 

witam ,mnie ta edycja gt niestety ale ....znużyła,długaśne listy w dynamicznym,wolemia,paproc i mrówki na okrągło to chyba juz nie dla mnie czy to znaczy,ze powinnam zrobic długą przerwe...może. Balon jednak jest najcenniejszy i tam 99% fantów zdobyłam,nawet nie wiedziałam(jak to mogło mi umknąć), ze są pomarańczowe krokodyle ale balon spisał sie na medal .PODSUMOWANIE: jesli tak czesto bedzie gt to poprostu bede opuszczać ten event bo czytac sie nie na dynamicznego ,dobrze,ze jest kozetka tam są konkrety .
Zabawy nie było były nudyyyyyyyyyyyyyyyyy!

 

Cudowna przemiana krokodyla, tym razem w mrówki.
Wybaczcie - ja już tej edycji z krokodylem do końca życia nie zapomnę.
Ale w sumie było fajnie dzięki nietypowym zamówieniom

Z tym, że jeśli to ma być co miesiąc, to ja się wypisuję... krokodyla (choćby i przebranego za mrówkę) jestem w stanie wytrzymać nie częściej, niż raz na kwartał.

 

Jak dla mnie G&T dośc udane , skupiłam sie na konkretach i zdobyłam co chciałam , między innymi , sławne mrówki
co do krokodyli , to jakby nie G&T to żyłabym w błogiej nieświadomości ,że istnieją w wersji pomarańczowej sąsiad przemiły na koniec podarował mi owe i posiadam , a jakże
ze wstydem przyznaję ,że więcej dostałam niż sama rozdałam , ale napisac coś na forum , że sie szuka ,to aż strach , bo wystarczy wyjśc do łazienki i po powrocie pasek pęka w szwach ,a prezenty lecą i lecą
przemiłe jest to i bardzo dziękuję wszystkim za hojność , starałam sie rewanżować choć małym prezentem ,ale czy wszystkim to nie wiem i jesli ktoś poczuł sie pominięty , to przepraszam

 

Kolejne GT i jak dla mnie kolejna super zabawa, mnóstwo prezentów, mnóstwo wymian, mnóstwo sówek, mnóstwo emocji i tych fajnych i niestety tych mniej fajnych.
Do tych mniej fajnych zaliczam gwiazdy jednego GT, dziwnym trafem rejestrujące się w dniu rozpoczęcia GT i od razu świetnie rozeznane we wszelkich tajnikach gry. Dla mnie jasne kto to, tylko szkoda że sporo starych graczy daje się na to nabrać, a proceder co GT na nowo prowadzony, znowu nowa farma, znowu nowe potrzeby i już nie wystarcza jedna różowa zagroda, już trzeba mieć całą łąkę albo dwie. Druga łyżka dziegciu to niedotrzymywanie umów zawieranych na sówkach.
To okropne, że są ludzie, którzy za kilka pikseli potrafią dopuścić się oszustwa.
A w balonie nie lubię suwaka i nie lubię szukania w nieskończoność osoby, do której chcę wysłać prezent.
Czy to naprawdę jest takim problemem, żeby ta lista była ułożona alfabetycznie?

 

Skromnie. Nawet 400 nie mam. Do całej farmy w żółwiach ciągle daleko
Będzie co robić w kolejnych edycjach

 

Z racji, że jutro kolejna edycja,bardzo dziękuję za głosy i poproszę o kłódeczkę

 

Takiej prośbie odmówić nie mogę
Kłódeczkę zakładam.