panoramaogrodnicza

Temat na forum 'Kto jest kim - gracze' rozpoczęty przez użytkownika panoramaogrodnicza, 21 maja 2016.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. antonina-farmerska

    antonina-farmerska Chodząca legenda forum

    Wiewiórka
    4 jajka
    2 szklanki mąki
    1 łyżeczka proszku do pieczenia
    garść rodzynek
    garść suszonej żurawiny
    1 szklanka orzechów włoskich
    tabliczka ciemnej czekolady
    4 jabłka
    2 łyżeczki cynamonu
    szklanka drobnego cukru lub cukru pudru
    niecałe pół kostki stopionego masła
    Przepis jajka z cukrem mąka z proszkiem masło orzechy i czekoladę posiekac dodać rodzynki jabłka pokroić w kostkę wszystko wymieszać piec 45 minut w 180 stopniach pycha

    w zeszłym roku kupiłam specjalną francuską czekoladę do wypieków to dodałam ,bo ona się nie rozpuściła w ciescie i była bardzo dobra
     
    Ostatnie edytowanie: 19 grudnia 2019
  2. abc2016

    abc2016 Chodząca legenda forum

    u mnie się to ciasto włoskie nazywa, a proporcje praktycznie identyczne... bardzo dobre :)
    ale ważniejsze od ciast są śledzie, kapusty wszelkiego rodzaju i sałatka :)
    jak nie dostanę lenia, to makowiec będzie z białego maku - bardzo lubię xD
     
  3. antonina-farmerska

    antonina-farmerska Chodząca legenda forum

    Zosiu po Tobie lenia to naprawdę na samym końcu można sie spodziewac.
    Biały mak,bo delikatniejszy?
     
  4. abc2016

    abc2016 Chodząca legenda forum

    jest delikatniejszy, ale lubię smak i ładniej wygląda ;)
    i można zrobić jakieś niezawijane ciasto i też dobrze smakuje
    takie klasyczne makowce drożdżowe z czarnym makiem to mi się już znudziły....
    zresztą ja to ostatnio na skróty - a zawijane drożdżowe to jest trochę zabawy

    zresztą jeżeli chodzi o smaki, to tyle ile osób tyle różnych potraw nawet z tego samego materiału i przepisu...
    nigdy nie udało mi się uzyskać smaku drożdżówki mojej Mamy
    .. albo ciasto na pierogi... robię niezłe pierogi ale są inne mimo, że z tego samego przepisu...
     
    Ostatnie edytowanie: 19 grudnia 2019
  5. antonina-farmerska

    antonina-farmerska Chodząca legenda forum

    Ja też pamiętam smak prostego drożdżowca z prodiża u babci, jedynym jego mankamentem było to ,że nigdy nie udało się ,żeby sczerstwiał na tyle ,żeby go jeść z mlekiem co wtedy uwielbiałamxD
     
  6. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Wybaczcie, że się wtrącam - ale to mój konik jest, wypieki i w ogóle kuchnia ;)
    Tak sobie myślę, że te smaki dzieciństwa, dziś nie do odtworzenia, to jest jednak kwestia składników.
    Teraz wszystko mamy już tak ulepszone, że pomalutku coraz bardziej traci smak... no i dlatego wypieki robione niby według tego samego przepisu smakują już inaczej.
    Szkoda :(
     
  7. abc2016

    abc2016 Chodząca legenda forum

    Pewnie masz rację, że podstawowa różnica to materiały...
    Ale... jak żyła jeszcze moja Mama i robiłam drożdżówkę wg Mamy przepisu w moim rodzinnym domu, z takich samych składników jak Mama i wg tego samego przepisu ... a ta moja drożdżówka wychodziła inna... to dlaczego? Nie żeby wychodziła zła, ale delikatnie inna...
     
  8. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ech no tego to jeszcze nie grali - napisałam post, pojawił się dwukrotnie, wykasowałam powtórkę... i znikło wszystko.
    Widać system sobie nie życzy mojej pisaniny xD

    To tylko tak ogólnie: skąd pochodziły składniki...?
    Bo jednak to, co można kupić w wielkim mieście, bardzo różni się od lokalnej produkcji dostępnej w mniejszych ośrodkach.
    Może dlatego ten smak był inny.
     
  9. MOD_Zła

    MOD_Zła Forum Moderator Team Farmerama PL

    Na pewno z takich samych składników? Czasem wystarczy zmiana firmy, czyli zamiast śmietany czy masła firmy A dasz śmietanę czy masło firmy B i już będzie inny smak.
    Jest jeszcze kwestia piekarnika. Kiedyś piekło się w piekarnikach gazowych, że o piecu opalanym węglem czy drewnem nie wspomnę. Teraz są piekarniki elektryczne, co jednak troszkę smak zmienia.
    Z drugiej strony też nie wiem, na czym to polega, bo nie tylko ciast dotyczy.
    Koleżanka kiedyś poprosiła mnie o przepis na śledzie pod pierzynką. Dostała. Wyszły jej jakieś inne niż moje. Dostała drugi raz, gdzie wypisałam jej dokładnie z jakich firm składników używam. Twierdzi, że nadal nie to. Może w złą stronę miesza?;)
     
  10. abc2016

    abc2016 Chodząca legenda forum

    robiłam z tych samych składników, tyle, że ja wtedy to jeszcze większej wprawy nie miałam, a moja Mamy drożdżówkę piekła 1-2 razy w tygodniu przez ponad 50 lat.... myślę, że wprawa też ma spory wpływ, zwłaszcza na ciasto
     
  11. -norbijas-

    -norbijas- Chodząca legenda forum

    inna bo pewien skladnik delikatnie sie roznil,,mozna go nazwac serce...;):)
     
  12. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Dokładnie.
    Śledzie to na pewno w zła stronę mieszane były... ale te składniki naprawdę ogromnie się różnią między sobą.
    I dodatkowo im większy producent żywności, tym bardziej rygorystycznych norm musi się trzymać... a te normy to tak trochę odbierają smak, nie ma cudów.
    Kupując lokalnie ma się większe szanse na coś w starym stylu.
    No i piekarnik też ma znaczenie, a jakże.
    Oraz ręczne wyrabianie ciasta... komu by się dziś chciało godzinę wyrabiać, jeśli pięć minut wystarczy ;)

    A wprawa na pewno ma wpływ... ale bo ja wiem, czy na smak akurat, raczej na jakość (takie modelowe puszyste i niesuche drożdżowe na przykład).

    Coś w tym jest ;)
    A ty co taki romantyk, Norbi...? ;)
     
  13. agniecha$

    agniecha$ Chodząca legenda forum

    Dobry wieczór

    Ale tu się smacznie zrobiło [​IMG]

    Ło matko ile makowców
    to prześlij jeden do mnie mniam
    zawsze chciałam Twojego wypieku spróbować :)
    co tam jeden w te czy w tamte xD

    Dodaj smalcu do ciasta
    utrzymuje wtedy dłużej świeżość i jest właśnie takie akurat nie wysycha ani nie czerstwieje

    łyżka smalcu problem że nie pamiętam na ile mąki :oops::sleepy:
    A bo mistrza i autorytetu nie podważamy :)
    jeszcze jak to jest osoba nam najbliższa

    u mnie takim mistrzem była ( jest) babcia
    i jej chleb z pieca i ciasto drożdżowe jak i zupa mleczna ''worka'' nie do podrobienia
    moja mama czy ciocie próbowały dorównać sztuce kulinarnej
    bez szans choćby to nawet lesze i najlepsze było ;)
    A to racja bez dwóch zdań
    nawet taka zwykła mąka a kiedyś puch i pachniało w całej kuchni
    no i jajka świeże przecież się kupi a zapach aż odrzuca takie nafaszerowane czymś ble :wuerg:
     
  14. antonina-farmerska

    antonina-farmerska Chodząca legenda forum

    Myślę ,że nie tylko wprawa,produkty ale przede wszystkim mikroorganizmy, które nosimy na naszej skórze o hormonach (kobiecych)nie wspomnę ,dlatego jedzenie lepiej smakuje od babci niż od córki;)
     
  15. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ech, Mistrza nie miałam nigdy :cry:
    Samouk jestem :cry:

    O dodatku smalcu też słyszałam, bułeczki (czeski przepis) właśnie na smalcu są pyszne i długo świeże.
    Myślę, że do słodkiego ciasta też można dorzucić, podobnie zresztą jak majonez.

    No ale tej prawdziwej mąki i prawdziwych świeżych jaj to już nie ma, może na wsi - w takiej np wawce słynne "jaja sołtysa" wcale nie pochodzą od sołtysa, tylko z hurtowni.
    Zapach to sprawka paszy oczywiście, pasza ma maksymalizować wydajność ;)
     
  16. agniecha$

    agniecha$ Chodząca legenda forum

    No czyli mistrzem jesteś :D;) i Twoje kulinaria będą - są nie do podrobienia dla potomnych :pxD
    No nie ma :(
    nie ma kurki co sobie skubie trawkę czy grzebie w ziemi w poszukiwaniu robaczka czy w ściernisku ziarna zbóż i sobie chadza na zdrowe spacery i ''tusza'' inaczej rośnie
    albo krówka co dzień wyprowadzana na łąki
    latem przeżuwa tylko świeżą trawę a zimą w ciepłej oborze na słomie i w żłobie sianko

    obecnie wszędzie pasza jakaś
    i beton i klatki o stresie wysiadywania jaj czy dojenia to już nie mówię :sleepy:
     
  17. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Bo jest nas za dużo.
    Tzn ludności świata za dużo.
    I ta kurka co grzebie szukając robaczka, krówka i cała reszta towarzycha trzymana tak "przyzagrodowo" już nas nie wyżywi.
    Za dużo też nas mieszka w mieście, gdzie - pomijając skrajności typu tucznik w wannie (to chyba dość stare dzieje, słyszałam takie opowieści jako dziecko) - ani kurki sobie nie zahodujemy, ani łanów pszenicy nie zasiejemy na osiedlowym trawniczku (już nie wspomnę o tym, że walory zdrowotne takich miastowych upraw byłyby dość... hmm... hardcorowe).

    Z betonu i klatek się teraz rezygnuje - no, może niezupełnie dlatego, że lobby obrońców zwierząt wygrało jakąś batalię... po prostu jaja/mięsko/mleko produkowane taśmowo w stresie i warunkach skrajnie nienaturalnych zaczęło tracić resztki jakości.
    A w każdym razie w (jednak bogatej) Europie ludzie coraz bardziej szukają jakości, więc trzeba im to dać, żeby oni za to zapłacili.
    Kasa, Misiu, kasa... jak wszędzie zresztą ;)
     
  18. antonina-farmerska

    antonina-farmerska Chodząca legenda forum

    Dzień dobry


    [​IMG]
    I wreszcie piątekxD
     
  19. xBabciaEwa

    xBabciaEwa Chodząca legenda forum

    Doberek
    Ta i święta coraz bliżej .:)
     
  20. olgs3

    olgs3 Chodząca legenda forum

    Dzień dobry
    Śledzie kupione i pływają teraz w zalewie octowej.
    Reszta rybek zamówiona na poniedziałek świeżutkie bo prosto z kutra.Swoją drogą zobaczcie jaka przebitka od rybaka za kg śledzia zapłaciłam 4,50 zł,a w sklepie od 9 zł wzwyż.Ten co ciężką i czasochłonną prace wykonuje ile zarabia gdzie jeszcze musi wydać na sprzęt i paliwo.
    Pozdrawiam miłego dnia.