panoramaogrodnicza

Dzień dobry
Wy na zakupach i po zakupach, a ja na zakupy się wybieram po pracy , a w zasadzie to jadę odebrać ostatni prezent, ale będzie ulga, że już wszystko mam i Mikołaj nie zawiedzie.

 

to najważniejsze , a zakupy dopiero będę robić w sobotę i niedzielę . Lubię świeże jedzenie , nie robię nic na zapas , jedynie bigos i pierniki .

 

To dokładnie tak jak u mnie, zakupy, stanie w kolejkach, wszystko to na ostatni weekend przed świętami wtedy czuję tego "ducha Świąt", Te nerwuski w kolejkach, wtedy to dopiero czuć, że święta tuż tuż haha

 

To sie nazywa umiejętność zarządzania zasobami ludzkimi.mój nawet jak ma kartkę to kupi skondensowane mleko ,albo to co mu wpadnie w oczęta a o maku zapomni

Ja dziś na bazarek po owoce na kompot z suszu i nóżki na galaretę,resztę też w niedzielę

 

nie lubię zapasów robić , teraz wszystkiego w sklepach po kokardę , to po co się spieszyć .

Ja męża wysyłam , bo on lubi i mam go z głowy . nie łazi po domu i nie marudzi .

 

To jest sposób na chłopa,mój siedzi i pyta czy dam radę wydać cztery stówy na marchewkę ,bo tyle od niego proszę jak idę zrobić zakupy na bazarku.Niech wie ile to wszystko kosztuje

A jest dociekliwy ,więc śmieję się ,że wszystkie pobliskie sklepy niedługo wywieszą jego portret z napisem "tego pana nie obsługujemy",swoją droga strasznie oszukują ,tylko ja nie mam czasu na polemiki z wzywaniem kierownika a mój chłop robi to za każdym razem

 

Dlatego przez pewien czas mąż robił zakupy , teraz już się zamknął i nic nie mówi , bo też się mądrował .

 

Szczerze mówiąc, to ja też zawsze sprawdzam paragon, a w takim okresie to tym bardziej, jak jest potrzeba też o swoje walczę, więc popieram Twojego Chłopa

 

Też sprawdza , ale jego to wszyscy znają i raczej nie oszukują , no gdzie , takiego miłego pana ?

 

Walczy o każde 10 groszy,a bywa pier papier strasznie więc jest zmorą sprzedawców szczególnie jak go wyślę raz od wielkiego dzwonu do najbliższego to roztrząsa czy pomidory o średnicy 5 cm można uznać za małe czy już duże(inna cena na wadze).

 

Markety nie patrzą czy miły, czy niemiły pan

No wiesz tu 10 gr, tam 20 gr, gdzie indziej jeszcze kilka i się zbiera sumka. Ogólnie to w mniejszych sklepach raczej nie oszukują, przynajmniej mi osobiście nie zdarzyło się jeszcze naciąć, ale mam na myśli duże sieci sklepów, typu pewien owad, czy inne skrzyżowanie, tu trzeba na prawdę się pilnować i warto walczyć o swoje

 

U nas jest tak , mąż wchodzi robi zakupy , podchodzi do kasy i banan na ustach kasjerki , mój ślubny oczywiście bajer odpowiedni i już jest miło .

 

No tak, tylko kto w tej sytuacji jest mniej uważny, kasjerka z bananem na ustach, czy mąż, jak rzuca bajerem? A system nie widzi ani banana ani nie słyszy bajery, kasuje jak ma zapisane

 

Jakoś nie narzeka , więc chyba jest dobrze .

 

O widzę, że zakupy robicie.
U mnie tak się składa, że dopiero usiadłam do śniadania z komputerem.
A zakupy takie świąteczne zamierzam jutro zacząć, dostanę kartkę co mam kupić i do dzieła.
W zamierzeniach jest niewiele, ale pewnie wyjdzie jak zwykle i przez miesiąc będziemy wyjadać zapasy.
A tak w ogóle to dzień dobry.

 

to kup o połowę mniej i problem z głowy .

 

Ewuniu a jak przyjdzie zdrożony głodny wędrowiec a tu skończy się kapusta to co?
Tez zrobiłam założenie policzyłam porcje potem odjęłam po jednej ,musi starczyć.Tylko potem dylemat czy trzy kaczki wystarczą ?

 

Łatwo powiedzieć, gorzej zrealizować.
Zastanawiałam się jakie ciasta mam upiec, makowce to wiadomo i dla siebie i "na wynos", ale im dłużej się zastanawiam tym liczba rozmaitych wypieków rośnie. I niestety tak ze wszystkim jest.

 

Makowce u mnie też będą jutro manufakturą ręczną mojej mamy tworzone, ale nie wiem jakie jeszcze inne ciasta zrobić - pewnie na sernik też się skusimy i 3-Bit (to zazwyczaj taki zestaw obowiązkowy - wszyscy lubią i przynajmniej dużo po świętach nie zostaje). Elu, a Ty jakie ciacha masz w planach? Chętnie poszukam inspiracji na jakieś nowości

 

Zdecydowanie zrób więcej makowca i wyślij mi jedną, odwdzięczę się kawą, małym wierszem świątecznym dedykowanym pod Ciebie i szerokim uśmiechem od ucha do ucha.