panoramaogrodnicza

Skoro to marzenie, to już spełniam

Spoiler: Zakładka

Na początku źle przeczytałam, że chodzi o zakładkę "hodowla-zaoferuj artykuł"
Tego screenów nie dołączę

Były w trakcie (na moim targu). Teraz to się pojedyncze sztuki pojawiają.
A ci którzy hodowali ptaki, ryby i płazy pewnie trzymają je do kolejnego hodowlanego

 

Wczoraj śledziłam na bieżąco, nic spektakularnego nie znalazłam, dzisiaj jest dużo ofert, ale takiej drożyzny to jeszcze nie widziałam,
ale tak prawdę powiedziawszy to akurat na targu hodowlanym to słabo się znam, nie wiem jaka cena jest faktycznie opłacalna.

 

Jednak czasami marzenia się spełniają. Dzięki Aniu.
Hodowlane chomikuję. Od zawsze. No czasami podczas BB i eventu coś upchnę - te niskie, bo tylko wtedy mam gwarancję, że pójdą. I tak, jak Ela nie mam pojęcia o cenach kolorowańców. Zresztą poza BB połowa ofert, albo i więcej na każdej stronie hodowlanych jest wyszarzona i tyle. Wysokich hodowlanych na targu nie ma od wieków.

 

O widzę, że święto dzisiaj mamy:

Gratulacje Agucha, piękny poziom.

Teraz to tylko 500+ może Cię spotkać na wyspie.

 

Przyłączam się do gratulacji
Widzę też, że Ela pnącze w evencie zaliczyła. Bardzo ładnie. Gratki!! Ja muszę jeszcze wypadajki na osiem ostatnich łatek wyłapać, ale to za parę godzin, jak królujące na dwóch łąkach żaby dojrzeją. Taki debet w podstawowych mam, że tragedia. Z odznakami w hodowlanym byłby niezły kłopot.


A co z aksolotlami na wyspie ? Gdzieś mi coś dzwoniło, więc miedzy drzewami upchnęłam ich zagrody, ale po co mi te stwory już nie pamiętam.

 

Mam nadzieję, że Ania podzieli się z nami swoimi strategiami.
Ja kupuję pierwsze klony, jeśli ich cena jest niższa od zwierza zwykłego, no a następne klony, jeśli nie przekraczają poczwórnej wartości poprzednika.

Dzięki, jakoś się udało bezboleśnie.
Dzisiaj na koniec +1 dostałam, a na dzikiej raz drzewka miałam, raz zwierzaki i wypadajek starczyło, choć już pod koniec łatwo z nimi nie było.
Też teraz żabki wystawiłam, bo ewent ewentem, ale i ta targu będzie można zarobić.

W ZZ było, że aksolotle mają mieć warsztaty.

 

Dlatego warto po kolorkach pochodzić od czasu do czasu, by się orientować w cenach.
Kiedyś jechałam po kolei wszystkie. Teraz to tylko ogarniam te wyższe zwierzaki (od H4 do H6) tak pi razy drzwi plus zwierzaki, które biorę na cel pod klonowanie. Ostatnio tak zbierałam kukułki z targu: kupowałam punkukułki (H4), gdy cena była w okolicach 2-3 mln (teraz stoją po 6 mln i to jest taka średnie cena, może ciutkę wyższa przez to BB), ale często kukułka pszczela (H5) była po 5-6 mln, więc je też brałam (normalnie za 11 mln też schodziły, ale tych nie kupowałam). I tym sposobem miałam podczas tego BB pole do popisu



Nie zawsze wchodzę w ceny, bo np. byłam wczoraj i pamiętam, że tego i tego było tyle i tyle ofert, jak się pojawi coś więcej to wtedy wchodzę w cenę.

Ta cena mniejsza niż czterokrotność poprzedniego często wcale nie jest promocją. Tak się zarabia podczas BB
Wg rachunków coś *4 wychodzi, że wow, biorę, a bardzo często (jeśli się zna ceny) można dostać te zwierzaki taniej poza BB.

Tylko kto normalny chodzi na kolorki poza BB?

Jeśli orientuję się w cenach najwyższych kolorków (H7-H8 ), które zwykle są szare, to gdy ktoś wrzuci dane zwierzę, to wiem czy cena jest normalna, zaniżona czy zawyżona. Niestety trzeba też brać poprawkę na to, że ceny ciągle idą do góry, ale jak się jest na bieżąco, to się to wyczuje.


Właśnie papugę H3 i H4 zgarnęłam za 200 tys. SG każdą

 

Masz rację, najważniejsze to znać swój targ, a nawet swoich sprzedawców.
Zwykle buszuję tam jak jest hodowlany, wtedy ceny szybują pod niebo i można nieźle zarobić niewiele ryzykując.
Ceny wyższych papugowych klonów są teraz niskie i warto zapolować, bo jeszcze cena jest nieustabilizowana.
U mnie dostępna jest tylko szmaragdynka (200 tys.) i lazurka (500 tys.), reszta szara, a np. karmazynka mogę sprzedać po 400 tys.SG, no to nic się nie opłaca.

 

Hmm. Z ciekawości zajrzałam do papug hodowlanych, aby sprawdzić ceny...
I mam problem.
U mnie jest tak:


W związku z powyższym cóż robić? Co uhoduję, to chomikuję


Wszystkie hodowlane moje. Zero zakupów. Zresztą, to chyba nie dziwota

Edit:

Masz i tak niezły targ...

 

Bry

NO i ładnie. Gratulacje

Powiadasz ze idziesz w rekord minimalizmu

Dziękuje NO jakos dopiero sie doczłapałam do tego 500 teraz własnie juz tylko 500+

Dziękuje

 

Tyle czytam o sławetnej gryce, to i ja sobie przypomniałam o szklarni. Spoczęłam na laurach po krokusie, aż wstyd. Wrzuciłam zapomnianą chryzantemę. Jakieś ulepszenia już były - te z lewej strony.
Trzy wsady po 1200 i mam to najważniejsze.

Muszę dosiać len i zacząć go ulepszać. Miałam sporo, ale dzięcioł pożarł wszystko. Do gryki daaaleka droga.
Ale gryczane profity to petarda. Faktycznie. Jestem pod wrażeniem i nie dziwię się Gigantom, że tak zażarcie walczą o jej ulepszenie.

 

Szczegolnie dla BP...

 

I gratulacje

 

Dzięki Aguś.

Rozwiń myśl Norbi. Wiesz, ja mentalna blondi ( ale mam już odrosty inteligencji ) i trzeba mi łopatologicznie.
No proszę Cię.

 

W tegorocznych dozynkach pulap dla top 500 byl na poziomie 1 miliarda sg....czyli gryki trzeba bylo oddac ok 1mln 228 tys sztuk..ktos powie duzo,masakra etc.,ale zbierajac na super polach z bonusem +200 do stodoly potrzeba :tylko: 24 570 sztuk sp..

 

Tylko ? Tylko to ja mam drzewek z SN - 10 sztuk A są gracze, którzy wcale ich nie mają. Ja np zbieram skąd się da. Ze skrzynek, z koła, z nawozowców. Oszczędzam. I cieszę się, jak dociągnę do 10 tys. . Wiesz co, to już lepiej pozostać przy sandałkach, czy papugowcach

I dzięki za objaśnienie.

 

dla Ciebie jest to problem,ale wiesz mi ,ze dla duzej grupy ten miliard jest niczym..
a zainteresowanie gryka jest duze..w ciagu paru dni zarobilem 0,5 mld sg

 

Gratuluję i zazdroszczę. Musiałeś wysiać jej imponującą ilość .
Gryka już w czerwonym koszyczku jest dość droga. Ciekawe po ile schodzi na targu...

Jak to u Ciebie wygląda, bo ja jej na targu jeszcze długo nie zobaczę, a jeśli kiedyś dotrę do stosownego poziomu, to popyt na nią pewnie spadnie

 

Widzę, że szaleństwo szklarniowe trwa.
U mnie cieniutko ze szklarnia, mam tylko cebulę i krokusa, ostatnio właściwie nie używane. Do gryki to mam jeszcze lata świetlne, ale jak wszyscy to wszyscy, muszę się zastanowić co tam wrzucić.
Nieco spóźnione dzień dobry.
Choć warsztaty to nie moja bajka, ale kombinuję jak tu ugryżć te zimowe opowieści.

 

Kombinuj,kombinuj dokupiłam dwie fabryczki swetrowe