blazers

Dzień dobry.
W końcu i ja dobrałam się do worka dożynkowego.
Minimalistycznie wrzuciłam, niestety na listę się nie załapałam
Wszystkim walczącym dalej w TOP życzę powodzenia.
A teraz znikam w realnym świecie.

 

A teraz luzik i tak ma być

 

Witanko wszystkim kto jeszcze przeczyta tego postamuszę tu coś napisac bo już mnie diabli biorączytałam posty od poczatku tego dozynania2019 moim zdaniem sa dwa etapy tegoż wątkupierwszy to zjednoczenie farmerowiczów a drugi to stypa po zjednoczeniui po co i na co się teraz zadręczać i tak wiele osiągneliśmy, bo wiadomo że w farmerskiej kupie siła! a jaka czasami cenna jestco mi tam że ktoś tam coś tam, ważne że mam towar w stodole i będę go powiększać na następne dożynaniaa co zamówię kamery i flesze na mój nick w Top-ie 2020 o ile to będzie się opłacać...tanio skóry nie sprzedam
uśmiechnijcie się jest nowy dzień!!!

 

Ok to stoiska zrobione, na razie powrzucałam do wora wszystkie wypadajki, nie dało mi to miejsca w Topie, z tym czy tam się pchać do jutra zdecyduje.

Bry

 

masz rację.....też patrzę na te wypadajki i ręka mnie sędzi....

nikt nie zmuszał ale też wiele osób nie policzyło ile zbędnych wypadajek zostanie....i patrząc na nie zaczynam rozważać czy za nie nie zebrać skrzynek....minimalizm minimalizmem ale nas nie widać więc to żaden protest....

 

Bry
No niestety dopiero dzis podstawa skończona, minimum zrobione i leże pod płotem

 

A drugi event dalej w tyle cała dżunglę zrobiłam, z oceanu 1 zadanie z TPD nie zrobione, ale zostawiam je w spokoju na razie i biorę się za góry. Robię tylko te zadania żeby dojść do ostatniego itemy, resztę na tyle ile dam radę, nie ma nic za szczególnie ważnego w nich.

Węgorze zgarnęłam, bo nie miałam ich.

 

Skończyłam swoją walkę o TOP minimalistycznie stan : 1.380.000 poz. 3000 , niestety nie załączę screena , bo mam francuską wersję klawiatury i nie wiem jak to zrobić .


Wreszcie się udało wkleić , ale się namęczyłam

 

No to jestem i ja



Trochę smutno, trochę straszno. Żal, niesmak, złość, może trochę ulga - taka mieszanka farmowych uczuć
I chociaż nie byłam dobrze przygotowana to Topu, to byłam pewna, że wystartuję z tym co mam i spłukam się do ostatniej sałaty, jeśli nagrody będą tego warte.
Ale życie toczy się dalej. Nie rzucam gry, nie składam deklaracji, że już nie wydam ani złotówki, bo wydatki ograniczyłam już dawno. Po prostu wskakuję w gumiaki i od jutra zaczynam przygotowania do przyszłorocznych dożynek, mając nadzieję, że kiedyś powróci wielkie farmerskie święto w całej jego okazałości
Wszystkim, którzy jednak postanowią zawalczyć w tym roku życzę powodzenia

 

Bry

​

u mnie na razie jeszcze jest Ale chyba mają nas na oku

a w życiu, kto jej następnym razem pod ogon będzie zaglądał na g&t A obrażanie, to podobnie jak Markowi nic a nic mi nie wychodzi

 

Halo, halo czy komus cos sie tu nie pomyliło?
Czy to dozynki zostały pogrzebane czy wszyscy siebie nawzajem?
Taka byla super atmosfera, takie zjednoczenie i co?
Czy to ze kilka osób sie wykruszyło to ma oznaczac ze reszta ma miec fochy?
A moze wczorajszy wpis Doktorka tak wszystkich przepędził? No jeśli to jest powodem to prosze bardzo u mnie co prawda w domku pająki i kurz bo mało kiedy ktos zagląda ale zapraszam do siebie

 

jest tak właśnie u mnie. ukręciłam te kawy i wrzuciłam do wora, a tam mi nabiło 39 mln niby poradnik czytałam ale jakoś nie dotarło do mnie jakie mają wartości te kawy. Więc byłam w szoku jak zobaczyłam taką wartość.
wiadomo trawę sieję wypadajek mam też sporo więc tak kręcę te kawy i wiecie ile mam już SG? 76 mln
teraz będzie rosło wolniej bo skończyły się wypadajki z eventówki. lasek mam nadmiar. Mam zamiar sobie to oddawać aż do końca. Zgarniam skrzynki i tyle. Ze stodoły nawet liścia sałaty nie oddam
Wpadło mi już chyba z 8 imprezówek trochę gwiazdek (a mi potrzeba na obornik bo na razie mam do 1500 rozwinięty) do tego PD TPD i inne takie.

Dlatego już wiadomo że próg minimalny 3tys będzie dużo wyższy niż rok temu ponieważ z samych eventowych przedmiotów można nałupać sporo SG.
W tamtym roku zrobiłam wpłatę za 99mln a byłam gdzieś w połowie 3go tysiąca. Aktualnie pozycja 3000 ma 62 mln.

 

Witam wszystkich niedzielnie. Emocje troszkę opadły? Ja na razie obserwuję Kasię i te wysokie progi i jestem w szoku. Pozdrawiam wszystkich

 

No to nadal sprzedaję owocki na targu. Herb zmieniłam już na normalny. I daję sobie słowo,że więcej udziału w takich akcjach nie wezmę. Magda miała dobry pomysł ale z tego co widzę większość jest zadowolona z tych dożynek.
I tak sobie myślę- ja osobiście zwalniam z danego tutaj słowa wszystkich naszych farmerowych "tuzów" . Weźcie i pozrzucajcie z listy tych,którzy wykorzystali Wasz protest,żeby zaistnieć. Powodzenia

 

Minimalizm ma różne oblicza. Trochę się porobiło niezbyt "smacznie". Szkoda wyrzucić w błoto "eventowe dobroci", więc może tak: żeby nas było widać na liście, wrzućmy do wora "te dobroci", ale tyle, aby być na szarym końcu tej listy, wtedy nasze herby znowu będą widoczne / przynajmniej przez jakiś czas/. ?
Myślę, że w takiej sytuacji "wilk będzie syty i owca cała" ! Pozdrawiam Wszystkich !
Ps." eventowe dobroci" to kawusia, sok zdyni, laski cynamonu i trawa ozdobna.

 

Witam i miłej niedzieli wszystkim życzę

Widzę, że emocje dożynkowe Farmerów ogarniają, jakieś pretensje i obrażanie się w sumie nie wiem na kogo, po co i dlaczego (może coś gdzieś mi umknęło) Jednak jak wcześniej zauważyłam padł pomysł żeby wrzucić minimum, szczerze mówiąc i mnie (bez żadnego zastanowienia czy analizy sytuacji) z jednej strony przypadł do gustu, bo faktycznie ta minimalna wpłata wystarczy na zdobycie najlepszego ulepszenia i gdybym brała udział to pewnie też bym się przyłączyła, i to byłaby moja decyzja. Ale z drugiej strony podobno tylko krowa nie zmienia zdania i jeśli spojrzeć na ten TOP nie jak na zdobywanie wyjątkowo wypasionych nagród (choć takie dla tych najlepszych powinny być) tylko potraktować jako sprawdzian swoich możliwości dla samego siebie czy też chęci rywalizacji i zdobycia/utrzymania miejsca na liście TOP to mnie by kusiło i to bardzo aby spróbować swoich sił (na tę chwilę może zmieściłabym się w 500) i o ile ktoś ma na to ochotę to według mnie nic złego by się nie stało gdyby wrzucił do wora wedle własnego uznania, i wydaje mi się, że nie byłby to powód do wzajemnego obrażania się na siebie. Z doświadczenia wiem, że różnie można się zachować pod wpływem chwili/emocji ale zawsze można swoją decyzję skorygować odpowiednio do rozwoju sytuacji i w tym przypadku zmienić "plan" np. na "kosy" (też pięknie wyglądają ), a i skrzynie ze srebrem i złotem nie są złe, a na pewno lepsze niż "zgniłe" zapasy w Stodole .
Drugi pomysł to herb z nagrobkiem i była duża grupa Graczy z tym herbem na liście, co prawda przez krótki czas ale ci, którzy ten herb mają to w ten sposób wyrazili swoje zdanie i kto zaglądał na listę na bieżąco to widział
Wszystko fajnie, super są takie zjednoczenia Graczy tylko ja to tak sobie myślę, że BP to najbardziej pod uwagę bierze opinie (które z wątków eventowych są przekazywane) i nastroje Społeczności jakie są widoczne na forach podczas różnych wydarzeń no i oczywiście efekty końcowe, to moim zdaniem jest analizowane i wyciągane są wnioski na przyszłość.

Wszystkim, którzy jednak spróbują swoich sił aby utrzymać się na liście, powodzenia życzę (może później wyciągnę pompony, się zastanowię czy to nie będzie aby przesada ).

suez75 Twój post z samym cytatem usunęłam, cytowanie, odpowiadanie na posty, itd... możesz poćwiczyć tutaj: Wątek do ćwiczeń.

 

Tak jak wczoraj napisałam. Choc nie ukrywam ze jest mi przykro że jednak ta solidarność częściowo sie wykruszyła to szanuje każdego i jego zdanie oraz decyzje bo każdy ma prawo do własnej
Ale czy o to nam chodziło, czy tym samym nie pokazujemy że jednak BP moze nas pocieszac wszystkim czym bedzie w nas rzucało, to kolejne skrzynki może rzucac z kupkami i tez bedziemy zadowoleni?
Fakt, wiele osób deklarowało ze ze stodoły nie wrzuci nawet listka sałaty, no niby to co teraz sie zbiera te wypadalce nie jest to zbiór naszych zasobów ze stodoły. Ale czy później nie pójdziemy o krok dalej, czy nie bedzie tak a moze teraz cos dorzucic aby jednak w 2 tys sie na liście zmieścić a kolejny krok a moze tak aby w tyś. No i co wtedy z tego wyjdzie? No tyle ze jednak odpowiadały nam obecne nagrody ze nie mamy nic przeciwko zagraniu BP.

 

agucha31 ale jedno nie przeszkadza drugiemu moim zdaniem. Nie żebym kogoś do czegoś namawiała (każdy podejmuje własne decyzje) ale przecież można i wrzucić do wora wedle uznania (dla siebie), i wyrazić swoje zdanie w odpowiednim wątku (dla BP) Ale może ja czegoś nie rozumiem to już lepiej się nie odzywam i róbta co chceta byleby nie było niemiło

 

Aga ale w tej sytuacji wszelkie takie protesty nie mają sensu. Na liście już dawno nie widać tych co biorą w nich udział bardzo wielu graczy nawet nie wie,że coś takiego miało miejsce . A znakomita większość ma go w nosie.Wyjdzie na to,że ci co najsolidniej przygotowywali się do dożynek zostaną najbardziej poszkodowani.Zostaną z tą wielką ilością pikseli.I wątpliwościami lub przekonaniem ,że nie było warto. Myślę,że wrzucenie wypadajek ma większy sens niż trzymanie ich .I tak zostaną wymienione tylko,że na większy badziew niż skrzynki.

 

NO nieby nie wyklucza. I tak jak napisałam kazdy ma prawo do własnego zdania i wyboru co i jak Ale te dożynki zepsuło BP bo to oni z nas sobie zakpili.

NO w sumie musze tu przyznac rację. Ze oberwiemy jeszcze większym badziewiem za wymiane niz teraz skrzynkami. W sumie te wypadajki to nie jest to co zbieraliśmy przez cały rok aby sie przygotowac do dożynek. Moze faktycznie lepiej je wrzucić do wora. Ech przyznam sie szczerze że juz sama zakręcona jestem i nic nie wiem, no wiem tylko tyle że te dożynki odebrały mi chęć udziału rywalizacji i wspinania sie na liste. Ale faktycznie może i tu jest racja że wypadalce można im oddać tym samym nie ruszając stodoły.
Będę szczera, zakręciłam sie na tyle że sama nie wiem teraz co i jak