pietruchin48

A w telewizorze właśnie tańczą

Ech z czymś kojarzy mi się ten taniec ...

 

czy to jest zagadka? w za późnych godzinach ją zadajesz no to ja sobie strzelę.... potańczyć chcesz a umiesz tak na paluszkach?

 

No gdzie tu zagadka ?
Stwierdzenie to było tylko .
Film zaczął się o północy ale dzieki temu że dziś wolne od pracy mogłem go sobie spokojnie obejrzeć do końca .
Coś takiego jest w filmach Tarantino że krew niemal wycieka z ekranu a oglada się to ze spokojem i przyjemnością . Do tego dialogi , zawsze świetna obsada i mamy to co stare kocury lubią najbardziej

gupia cukrzyca już dawno wykluczyła moje palce od takich popisów
Inna sprawa że na parkiecie kocie ruchy nigdy nie były moim atrybutem
bardziej jakoś tak jak on

 

o północy to już smacznie chrapałam
masz rację co do filmów Tarantino,,nawet jak znasz je na pamięć to ciągnie by obejrzeć kolejny i kolejny raz
Tarantino i Woody Allena mogłabym oglądać cały czas

tańczyć każdy może... jak umie

 

wiem
słyszałem

a jak nie umie
to chociaż wirtualnie
Czy macie jakieś pomysły na najbardziej uniwersalne zorganizowanie farmy ?
Tzn chodzi mi o to by jak najłatwiej bylo cos czasami poklikać do eventu ale generalnie jak najprościej czasem coś po prostu pozbierać
Ostatnio z tym u mnie różnie .
Od czwartku nie zebrałem jeszcze nic .
Kupony wyjechałem do zera a klikanie ręczne dwóch farm mnie odpycha .
Zastanawiam sie nad wywaleniem wszystkiego i jakimś łatwiejszym w obrobce ustawieniem wszystkiego od poczatku

a propopo zagadki to nawet nie wiem czyja kolej na wrzucenie nowej ?

 

może być np Twoja

to w końcu też jest jakaś umiejętność, nie każdy ją potrafi

może super pola, siejesz coś długiego i masz na tydzień z głowy a i do eventu przygotowany byłbyś wypadajkowo
albo długie zagrody, zwierza Ci przybędzie i obornika( u mnie na targu po ponad 2000 jest), jak zapomnę kupić kombajn to stawiam zagrody łatwiej je ogarnąć ręcznie

a co? pod oknem nadsłuchiwałeś, chyba aż tak głośno nie hałasowałam

 

a nie ja przy Waszych prościznach wymiekam i nie pamiętam bym zgadł kiedykolwiek cokolwiek

nie było takiej potrzeby
sejsmografy zarejestrowały

 

a ja pamiętam że jesteś mi winny zagadkę może być trudna

chyba masz je rozstrojone

 

łykam jakiś ginkofar ale chyba za słaba dawka bo nie pamietam
może coś w stylu Tomaszka
te jego zasady na spodeczku rozwaliły system
wrzucę oki i jak zwykle moje to proste będzie
faktycznie proste

 

coś ostatnio często brany jest z niego przykład zaczynać się bać?

ale utworek da się odgadnąć? nie trzeba całego musicalu wklejać

 

to klasyczna zagadka w klasycznym stylu bez obaw

 

Błagam, tylko nie cały musical...

 

ale kusicie
tym razem jednak to pojedynczy utwór zespołu który uwielbiam od zawsze ( to pierwsza podpowiedz)

 

dobry wieczór

przecież to taniec z Marzenką pamiętam

ja też

 

przyszykujesz następnym razem?

pierwsze co skojarzyło mi się z pierwszym obrazkiem


do reszty obrazków bym naciągnęła tekst

też bym się już tego nie podjęła



Możesz więc bez makijażu
Na zabawę iść od razu
Zaraz się poczuję lepiej
Tylko sobie kły przylepię
Chodź, kochanie, zostaw kołek
I tak zbudzisz się pod stołem
Nie wychodź dziś z domu bez pary
Bo dorwą cię nocne koszmary
Przy barze kostucha cię skosi

 

Ciekawy pomysł, nie powiem

 

nie naciągaj Marzenko

ale tekścior o Matulu !
nic to kołek się zgadza poczatek jest

 

ja tam jeszcze parę widzę Flipa i Flapa

ja tam czasem lubię

E. Geppert- Cyrk

Jednych to śmieszy, innych wzrusza
Róże, anioły i motyle tylko pszczół tu brak
Magik wyciągnie z kapelusza
Oto nadchodzi, orkiestra tuż
Zachwyt widowni - jak nosi frak frak Flip i Flap
Ktoś rzuca różę z bocznych lóż
A mistrz się kłania, daje znak
I nagle w dłoni mu zakwita

 

to nie ten utwór choć Flip i Flap sa oki
no i byc moze nie zwróciłaś uwagi ale była podpowiedz że to zespół wykonuje tą piosenkę

 

zwróciłam zwróciłam, ale miałam nadzieję ze ktoś inny odgadnie,
małe pole manewru mam
kołek
widownia
zdrój
Flip i Flap