panoramaogrodnicza

Tra lalala,dzień dobry ,ja tez jajcową niedzielę odprawiłam.

 

Tak to ja, ale u góry to bywałam w wcześniejszym dożynkach.
W zeszłym roku to drobne wrzuciłam, bardziej dla jakieś idei, bo coraz częściej ta zabawa w dożynkach przestaje mnie bawić.

Fajnie być w pierwszej 10, ale i "setka" wystarczy.
Pozdrawiam serdecznie i podziwiam Twoje ruchy na naszym targu

Ps. Ulubieniec, miałam 3 dni poślizgu, ale teraz od wczoraj codziennie leci do was CMJ.
Jak zapomnę to pisz na pw, a nie na forum ;(

Dożynki 2018:
https://docs.google.com/spreadsheet...xVCUFgoFi1/pubhtml?gid=1600034074&single=true

2017:
https://docs.google.com/spreadsheet...xVCUFgoFi1/pubhtml?gid=1317521127&single=true

 

No okej Już się tak nie dąsaj.

 

Ładne drobne.
W zeszłym roku pierwszy raz odważyłam się dożynkować, wspomnienia niezapomniane, a moim sukcesem było zmieszczenie się w 1000.
Te plotki o progu 500 zmusiły mnie do analizy co by tu zrobić, żeby jednak powalczyć o to 499 miejsce, ale nie wiem czy nie za wysokie progi jak na moje nogi.

Tak podejrzewałam, że mamy ten sam targ, super, wreszcie ktoś znajomy.
No cóż nieporadnie walczę o ten mój pierwszy miliard.

 

Co do progu zobaczymy.

Sama zaobserwowałaś pewnie, że szybciej można się dorobić na targu.

Myślę, że graczy jest mnie, ale są bogatsi.

Pytanie co dadzą w nagrodach byśmy wydusili coś więcej z naszych stodół.


Ja pamiętam jak w pierwsze dożynki siałam marchew i kukurydze na jednym polu, a kupowałam lepiej punktowane rośliny


Ps. Miło wiedzieć, że się cieszysz tym samym targiem.
Zazwyczaj ludzie narzekają.
Ty zazwyczaj sprzedajesz delikatnie ,ale zauważalnie na rynku.

Ps. Ty chyba walczysz o pierwszy biliard

 

A dlaczego narzekają?

Nie umiem dobrze zarabiać, coś tam kombinuję po swojemu, nie zawsze z dobrym skutkiem.

Biliard?
O biliardzie to nawet nie marzę.

 

Ludzie narzekają, bo nie lubią konkurencji.

Przyznam się, że boję się ludzi z naszego targu.

Twoje oferty zazwyczaj pod ewenty zawsze są w dobrej cenie , ciężko przebić Twoje promocje, jak i sporo czasu spędzasz na targu.

Mamy jednego botowca co mnie mega wkurza na targu i jednego, którego uwielbiam

A biliard sg zdobędziesz myślę minimum w ciągu 3 lat, chyba, że denominację zaoferuje nam BP.

 

Konkurencja zawsze jest, a czy to znajoma czy obca to moim zdaniem nie ma różnicy.
No może jak znajoma to trochę głupio przebijać cenę.
Widzę jednak więcej korzyści, w razie potrzeby można komuś pomóc.

Dlaczego się boisz?

Targu ciągle się uczę, nie umiem dużo zarobić, ciułam grosz do grosza. Z zazdrością czytam posty, że ktoś zarobił kilkadziesiąt milionów w ciągu kilku godzin, ja to mogę o najwyżej tyle stracić.
Nie umiem przewidzieć, że coś mogę wystawić drożej, dlatego daję ceny prawie najtańsze, no chyba, że pod ewent, wtedy ryzykuję no i niestety wtedy czasem tracę. Teraz tak dużo siedzę na targu, z jednej strony chcę dobić do tego miliarda, a z drugiej poluję na owoce w dobrej cenie, ale myślę, że mogłabym być bardziej systematyczna.

Na botowcach to się zupełnie nie znam, wydaje mi się, że jest ich sporo i w ogóle mam wrażenie, że ciągle nowi gracze przybywają.

 

Hmmm.. O jakim ulubieńcu mówisz? Bo chyba nie o mnie

 

Mam pytanie.
Czy używacie kalkulatora mrocznych roślin?
A pytam, bo jest w nim błąd, i to od samego początku.
W związku z tym mały konkursik.
Kto go znajdzie, to podeślę dowolny produkt rzemiosła +3.
Proszę tylko o jeden strzał od jednej osoby.

 

Ulubieniec jest tylko jeden.
Nie martw się bąbelku.

Powodzenia, ale niech nie strzelają do Ciebie, bo za bardzo Ciebie lubimy, i kto nam wszystko policzy w misjach.
Niestety z Twojego kalkulatora nie korzystałam, ale pamiętam, że ulubieniec testował swego czasu Twoją cierpliwość na Puffinie.

Jak kobieta boje się nowego.
A nie będąc "VIP" doświadczyłam sporo … .

Spoko na targu wymieciemy.
Sama wiesz towar do ewentów schodzi na pniu.
Ja najczęściej kupuję zwierza taniego i czasami dopiero za pół roku odsprzedaję z minimum 500% zyskiem.
Podobnie z drzewkami podstawowymi, ale zazwyczaj je sama zbieram z pól, a wyższe skupuję przez cały rok na dożynki, ale tylko w promocji i mało kiedy dam się skusić by coś odsprzedać, wiec dożynki mi nie straszne, bo cały rok na nie pracuje.
Rośliny niskie też skupuję, by mieć każdego rodzaju po 100tys (taki mam ostatnio cel), tutaj sprzedaję z minimum 200% zyskiem, a roślinki co mam mniej to przebitka musi być większa.
Dobrą kasę teraz można zarobić na produktach, bo tu wahania cen są astronomiczne.
Rzemiosło też fajne, ale tu ciężko przewidzieć, bo botowcy szaleją i raczej schodzę z tego rynku lub pojedyncze oferty .

Szybka analiza rynku roślin u nas bez baharamy.

Kapusta jest bezcenna, bo nie ma jej często u nas na rynku
koper, seler, kukurydza, i wiele innych po 500
Dmuchawiec 700
Grzyby 1000
Pokrzywa, buraki cukrowe, 1500
Margerytka 6000
Marzanna wonna, Krokus, 8300
Płaskurka, Walerianna, 9100
Żółty groszek 20200
Len 28000
Pomarańczowy fiołek jest bezcenny, bo nie ma go często u nas na rynku 32363

Ewentualnie czerwony koszyczek też daje radę.

PS. Wadą targu jest czas jaki się mu poświęca, ale mając "towar" to trafia się czasami przychód kilka miliardów dziennie

​

 

Ania znalazła babola.
https://board-pl.farmerama.com/index.php?threads/blazers.32720/page-2514#post-2073380

 

a mnie się coś nie zgadza w spisie wszystkich misji : brakuje misji "drzewny hrabia" a "głodne posągi" są dwa razy ujęte.
i jeszcze coś mi się chyba nie zgadza: liczyłam u siebie i mam o 1 więcej /albo o dwie?/ niż w spisie wszystkich misji, ale nie mogę dojść czego tam brakuje.... chyba jakiejś z początkowych poziomów.

 

A oto musisz zapytać Anię.
No właśnie, a gdzie ona zaginęła?

 

Oddała w zeszłym tygodniu lapka do naprawy ,nie wiem czy już go odebrała

 

Dzięki, tego mi było trzeba.

Wczoraj wieczorem padłam, ale i tak nie miałam szans.

Ania wróci to posprawdza.
A ja z rana chciałam sobie humor poprawić i otworzyłam 104 skrzyneczki oddania:


Dzień dobry.

 

Dzień dobry

 

Bry.
Przeczytałam Twój post Magdaleno i padłam.
Własnie skończyłam wysiewanie lnu do dzięcioła. Bez zakupów na targu i z czerwonego koszyka.

Mam go wreszcie. To mój drugi dzięcioł


No i okazuje się, że to najdroższe jajko w mojej farmerskiej historii

Biorąc pod uwagę ceny lnu na Twoim targu, tylko za sprzedanie lnu z zadania diamentowego otrzymałabym...Uwaga !

28 000 SG x 17 360 sztuk = 486 080 000 SG

Ale i tak się cieszę z zakupu.



Teraz czas na smoka. Za dwa lata ( jak dożyję) pochwalę się

 

Wstałaś? Jak tam w mrocznościach?
Ja z braku pomysłu sieję po kolei roślinki, na razie chcę mieć każdej po 6 000.

Gratuluję. Ogrodnika jeszcze nie dotknęłam, więc może zacznę sprzedawać len.

 

ale widzisz jednak nie mogę, sprawdziłam to już wszędzie nie tylko tam.
Inni mogą - mnie nie wolno
Zawsze się ktoś znajdzie, kto mnie napadnie za sam fakt że oddycham
I tak też w ten sposób, wiele graczy odeszło nie tylko w krzaki ale w ogóle.
Forum gracze sami zabijają. Tylko u nas takie hocki.
Pozostaną suche raporty tadaaam, co bez nich BP i tak wie kto robi, ile robi i czy w ogóle
Pewnie tu też ktoś zaraz przyjdzie i rozłoży mi post na części
A te tylko 5 zasiewów, tak trochę bokiem mi wyszło - zgrabniejsza jestem
Ale wiem co źle zrobiłam- między kolacją a śniadaniem, to u mnie zwykle jest noc i wtedy śpię a powinnam siać i zbierać

oby był, bo to kurcza poniedziałek po relaksacyjnym weekendzie w grze

Dobry