Unga-Bunga

Witaj Maryniu, ja paliłam po 30 , potem zeszłam do 20.

Asiu, 2-3 dziennie i więcej nie , to prawdziwy Smakosz , ale to i tak "zabijanie oddechu" powoli...

Nikogo nie namawiam do rezygnacji , bo wiem jak ciężko , tylko ja to miałam lata i wiem co uczucie "braku powietrza". To masakra ,
nagle strach i nie oddychasz.

Asiu , ostatnie lata też na R-1

 

palę cienkie i kupuję "tam". Więc nawet nie wiem co tam jest, może "barszcz Sosnowskiego". Dobrze by było z tego zrezygnować ale co bym zrobiła z rękami????

 

cześć Maryniu
u mnie jeszcze mąż pali i trudniej mi ,bo jak jemu kupuję to i sobie

 

Mój też pali i to sporo. On kupuje w kiosku i to strasznie dużo kosztuje.

 

Maryniu , ubawiłam się tym barszczem Ręce to ja wkładam teraz do kuchni i przestaję o tym myśleć. Mam lepiej od Was , bo mąż przestał długo przede mną , została mu niepokorna żona , którą znosił z tym smrodem lata
Dziś usłyszałam od klienta,że [ciach] a to niewinność , może w każdej chwili przestać , a papierosów absolutnie.

Prosiłabym, aby w przyszłości nie stosować tego zwrotu, gdyż z uwagi na fakt, że to, co pojawia się na forum czytają także najmłodsi, w połączeniu z pozostałymi sformułowaniami mogłoby to zachęcić ich do sięgnięcia po tę substancję.
MOD_Dotti

 

ja nie kocham kuchni, to jest zło konieczne

 

lećcie do kina jest film ,tylko należy kliknąć zobacz ,tam przekierowuje i potem trza zamknąć

 

już skorzystałam z kina.

 

A ja kuchnię kocham , dla mnie to gotowanie , to jak malowanie obrazów

 

nie umiem malować

 

Ja też nie ,ale tak mi się kojarzy :tworzenie czegoś nowego Kocham smak (zwłaszcza odkąd nie palę , czuję inaczej)

Bogusiu, u mnie w kinie owce jadą z wózkiem !

 

ja nie umiem dobierać smaków, chociaż z Maroka przywiozłam super przyprawy

 

Witam nie witanych, wróciłam na chwilę.

Bogusiu, u mnie tylko czarny ekran, a wcześniej oglądałam reklamę Hyundaia, ale bez kinopunktów...

 

S
Witaj Siostrzyczko ponownie U mnie owieczki na wózku,ale ja już długo nie mam kina.

Maryniu , ja z przyprawami z Maroka robiłabym eksperymenty!
Ślinka cieknie na samą myśl. Kocham kuchnię.

 

Dobrze, że wróciłaś, już miałam uciekać, coś cisza zapadła

 

Pewnie po tym jak MOD-ka ucięła moją odp. Cóż dziwię się ,że ludzie nie mogą sobie dać rady z papierosami , co jest bezpieczne i akceptowane , a mogą sobie radę dać z czymś innym. Co nie akceptowane. Chyba nie jestem w stanie pojąć tego świata. Dla mnie jeżeli istnieje jakiś "czyściec" (za karę) to przebywanie w tym miejscu na Ziemi. Być może w innych wcieleniach popełniliśmy coś strasznego, bo zesłanie tu wśród ludzi , którzy aż tyle nie akceptują ,jest największą karą.Przecież tu się można doczepić o wszystko!

Madziu , jestem , tylko strasznie muli forum , może przed kukułkami.

Nie wierzę ,żeby wszyscy zamilkli.

 

Luzik, Madziu, nie przejmuj się! A że żyjemy w czyśćcu - zgadzam się z Tobą

Nie poklikamy chyba dłużej, już trzy razy wysypało mnie z forum. Zmykam, kolorków Tobie i WBW, dobrej nocki, do poklikania.

 

Madziu , tylko to jest okropne ! I my się musimy z tym zgadzać ?
Doradzasz mi : luzik?

Dobranoc Siostrzyco, mnie też wywala. Kolorków Wszystkim!

 

Magda najlepiej to nie przejmowac sie wszystkim dookoła i robic to na co ma sie ochote ja tak robie i lepiej mi sie zyje

 

Chyba masz rację Asiu. Bez przerwy mnie z tego forum wywala,więc odezwę się jutro.Dobrej nocki.