blazers

Ale o dziwo wpuszczało na forum jako zalogowany użytkownik. Mimo,że nie byłam zalogowana

 

U mnie wcale nie chcieli

 

Bry

No właśnie, BP zamknęło drzwi przed nosem i nawet klucza pod wycieraczką nie zostawiło I to wcale nie tak krótko to trwało Nie miałam bonusu, tylko zbiory o 1h opóźnione, ale jak bonus ucieka to frustrujące

u mnie teraz odtwarza Sting 50 000

​

Witaj Greciu ja nie robię, ale też jestem ciekawa, miejmy nadzieję, że zostaną, zawsze to byś miała już na maksa Poczekamy, zobaczymy

oj tak. Zagonieni w swoich sprawach i często jest: jutro napiszę, zadzwonię, odwiedzę i tak minie kilka lat a dalej nie było spotkania.

a to już wiem, czemu kicia taki przyszedł



ciekawe, czy są opieńki ​

 

Na ja wchodziłam na strone logowania, logowałam się wyskakiwał komunikat o braku dostępu, cofałam w przeglądarce i na dole klikałam forum i jakie moje zdziwienie było jak byłam zalogowana.

 

Tak, jest ok

Ta a później przychodzi co do czego jakas uroczystość gdzie nagle rodzina sie zjeżdża a jeden drugiego nie poznaje

chyba niezbyt zadowolony z tej czapeczki

Tez tak robiłam ale na forum nie byłam zalogowana

 

chyba był na z wizytą u jakiejś babci, która słyszała o dzisiejszym święcie Podejrzewam, że długo w tej czapeczce nie zabawi Zaraz się jakaś niteczka popruje czy coś, to trzeba będzie pociągnąć i jeszcze.. aż sie ładny motek wełny zrobi

Ech no dokładnie i się potem zastanawia.. a ten to kto?
Tego kuzyna właśnie tez bym nie poznała jakbym na zdjęciach nie widziała, bo na żywo to go widziałam jak miał z 8 lat. Kuzynki już kilka razy były wcześniej to się widzieliśmy.

 

O to z niego bedzie juz najbardziej zadowolony

Eee ja na 1 z wesel do jednego wujka wyskoczyłam na pan

 

Aguś, ja mojego chrzestnego /mój dalszy wujek/ chyba tylko na chrzcie widziałam. Rok temu na tą smutniejszą uroczystość przyjechał, i dopiero mi mama mówi, że to on

No a jak. Lepszy niż ta czerwona kropeczka /chyba/

​

 

Hmm no to faktycznie kiepsko, oj co jak co ale nie wyobrażam sobie choc raz na jakiś czas nie zobaczyć swojej chrześnicy

No zdecydowanie lepszy

 

No chrzestnej też dawno nie widziałam, od lat w stanach /mama kuzynów, którzy właśnie przylecieli/ I tak jakoś wyszło Ale co zrobić

no i przy odrobinie szczęścia można uratować kilka jajek

​

 

Wiesz, znam wiele przypadków że kogoś dzieli na prawdę masę km ale choć raz na rok jakoś przylatują do Polski po pierwsze przez wzgląd na pozostawione tu rodziny a po drugie do swoich korzeni

Dlatego co bym nie robiła to jajka z lodówki wyjmuje przed samym użyciem nigdy nie kłade ich luzem na blacie bo juz jak kicia był jeszcze młody na samym początku sie przekonałam czym moze sie to skończyć

 

Brat mojego szwagra zawsze raz w roku na wakacje przylatuje I taka moja koleżanka, co razem z nami pracowała i wyjechała też. Chrzestnej cała rodzina właśnie za wodą i to ją tam ciągnęło a wujek jakoś za nic nie da się przekonać do przylotu... za to kuzynów ciągnie i dobrze

a czyli, że jak będziesz miała trudności z rozbiciem jajka to wiesz do kogo się udać tylko żeby jeszcze celował do miski Wiadomo, małe okrągłe, turla się, to trzeba popchnąć

A u mnie zaczęli grzać już nie będę zamarzać i mogę kicię na kaloryfer zaprosić

 

Właśnie, choć ten raz w roku ale do korzeni wiele osób wraca

o to jest to, no i tak sobie właśnie ja turlał po blacie Na szczęście w pore zauważyłam jak poturlało sie w strone ściany a nie podłogi

U mnie juz tydzien temu puszczali parę

 

mało brakowało No kicia po prostu sprawdza czy jajko aby się nadaje idealnie na panierkę dla rybki No bo jeszcze nie daj co nie będzie się odpowiednio kleić i panierka odpadnie

Przynajmniej nie marzliście z kicią ja od tygodnia szczękałam zębami ale teraz od razu inaczej

O event przedłużyli

Bawarskie Święto 2019

 

Hmm to chyba jak dla niego to lepiej jak ona odpadnie no i woli chyba aby tych jajek nie było Sama rybka jak dla niego to smaczniejsza

No fakt ze juz chłodno w domu sie robiło

 

Aaaa czyli to sabotaż pozbyć się jajek to nie będzie panierki A tak niby liskiem, samo się poturlało itp.

z dwa dni temu, słońce świeciło, wychodzę z tej lodowicy a na zewnątrz to normalnie gorąc był w porównaniu z mieszkaniem Ale odtajałam dopiero w samochodzie

 

No sama rybka najlepsza A Ty myślisz że jak smarze rybki to jak to później jest, pańcia panierkę a kicia rybke juz bez panierki a jak próbowała w konia go zrobić i odwrotnie czyli mu dac panierkę z niej to tylko powąchał, spojrzał sie na mnie na to i dalej czekał na rybkę

U mnie w wczoraj na krótkie rękawy niektórzy chodzili

 

witam kozetkowiczów

przepraszam sasiadów za brak prezentów w weekend ale .....ale



brak czasu ,byliśmy z Krisem na wystawie -Wystawa Specjalistyczna 9 grupy FCI "Toy Star", Wawrzkowizna 2019r.
Ocena doskonała,medal złoty,Zwycięzca Wystawy Specjalistycznej,BOS

przez to niestety event tez nie zrobiony ale Kris pięknie się pokazał i przyjechaliśmy z pucharem(zasłonięty przez sędziego} i rozetka tą bardziej kolorową do domu

 

Jeszcze 4 gry do pnącza, ale to już z telefonu będę musiała zrobić.

Dobrze, że przedłużyli, bo do 22 to się zaloguje w pracy, do 14 było by gorzej.

Bry

 

Bry

Ja dziś rano pnącze odpaliłam Teraz się jakieś dodatkowe kręcą, ale to już na luzie 4 gierki to niedużo, uda się. No widzisz, choć raz się te błędy przydały

o nasze święto kto by nam tabsy dostarczał

a ktoś już załatwia dostawę


​

kicia nie w ciemię bity, samym "opakowaniem" się nie zadowoli A co! Panirekę samą to pańcia może sobie zjeść Kicia się zadowoli całą rybką

No u mnie też widziałam Ja w kurtce, a niektórzy w krótkim rękawku i szortach No ale to chyba taki "dwubiegunowy" sezon

Ewa gratki ogromne dla Chrisa i Ciebie No nie mogło być inaczej, nasz przystojniak wymiata Puchar i rozetka się należały

I jeszcze

​

Doktorku wszystkiego najlepszego Bądź radosny i szczęśliwy każdego dnia a troski i smutki niech odlecą w siną dal na sterowcu Sto Lat!