Opinie Bawarskie Święto 2019

Odkąd odpowiednio planuję godzinę zbioru raczej nie mam problemu z wypadajkami. Robiłam taki błąd, że rośliny czekały na zbiór po kilka godzin, bo siałam co mi było potrzebne, a trzeba siać to co urośnie najbliżej godziny o której będę mogła je zebrać. I różnica w wypadajkach jest zauważalna Niby drobiazg, a ma znaczenie.

 

Tak, na 3 łąkach mam czarne jagody z wodą. Z kotów może wyciągam 120 - 128 noży. Sam nie wiem, bo nie sprawdzałem. Wiem, że w połączeniu z widelcami starcza mi wypadajek na 3-4 zastawy, więc mało. Może gdybym tyle nie spał (ot, taka dziwna przypadłość wakacyjna) i na początku nie kombinował z zagrodami, drzewami i wszystkim czym się da, to teraz miałbym więcej. Cóż, za gapowe niestety się płaci. Z drugiej strony to SN jednak po coś jest.. Tylko kwestią dyskusyjną jest to, czy pnącze jest tego warte. A SG nie mam, bo wydaję na roślinki na rozsiew, alchemika albo produkty do misji z kuponami na kombajn, które i tak zużywam z przyzwyczajenia od razu. A tak to może jakoś dojdę do 40-45 gierek bez zarywania nocy. Poza tym tracę serce do tej gry i potrafię wstać o godzinie X a zebrać na farmie o X+1 w porywach do X+3. Pewnie tu jest błąd główny, że za długo śpię i nie zbieram punktualnie. Mówi się trudno i żyje się dalej. Wolę śpiewanie i czasami zakupy aniżeli wyścig szczurów.

 

Może zbastuj lekuchno, dziecinko.
To, że nie umiesz grać, nie daje ci prawa do obrażania innych graczy.

 

A jak to byś inaczej nazwała? Bardzo często to jest właśnie na zasadzie "kto pierwszy, ten lepszy". Przepraszam, ale ja to tak odbieram. Bo przecież będą kolejne eventy, misje itp. i tak do końca gry, także to jest troszkę bezsensowne działanie. Taka sztuka dla sztuki. Skończyć event tylko po to, żeby go skończyć i zdobyć wirtualne nagrody.

PS. Już na same zagrody dla kotów i żółte zagrody dla nich musiałem sporo wydać SG, ale najwięcej i tak wydałem na produkty, żeby z misji produktowych wyłapać kupony (takim już jestem niecierpliwcem), które i tak szybko zużyłem. Ale złotówek nie mam zamiaru na kombajn wydawać. I dlatego też bardzo mnie denerwuje, gdy wydaję SG a po chwili za pierwszym kręceniem imprezówką mam kupon na kombajn na 24 h.

Chyba pora zacząć oszczędzać i trenować cierpliwość do tej gry. Albo ponownie przerzucić się na system 80% czasu inna gra a farma 20%. Dobranoc.

 

Tomek- o ile jak zaczynaliśmy naszą forumową konwersację byłeś jeszcze nieletni to człowiek Cię tłumaczył tym,że młody to i trzeba być wyrozumiałym(!) o tyle teraz,jak już studentem jesteś to nie da się stosować tego tłumaczenia. Piszesz na forum- ok. Ale wcale nie czytasz postów ludzi,którzy dzielą się swoją wiedzą na temat gry. Nie przyjmujesz tej wiedzy. W zasadzie to ręce mi już opadły i chyba też przestaną czytać co piszesz bo boję się ,że zacznie mi opadać coś więcej.
Ten event da się zrobić do pnącza. Ja np.podglądałam co tutaj farmerki i farmerzy piszą. Fakt,że zastosowałam własne rozwiązanie, ale gdyby mi nie wychodziło to korzystałabym z porad innych.

Raczej 80% real a 20% farma i inne gry

 

Nie, Sookie. Dobrze napisałem. 80% inna gra (takie połączenie latania, farmerowania, opieki nad zwierzętami itd.) i 20% farma. Ale Real też trochę się zalicza do tych 80%. Czarne jagody dały noży i widelców na 3 zastawy. Na stanie 36 gier - rano wystawię kurniki, to od razu SG nadrobię trochę. Dzięki @agniecha$ za radę.

 

Krasnal jaki jest, każdy widzi. Podobno dorosły. Podobno inni farmerzy też są dorośli. I wszyscy ci dorośli mówią krasnalowi, że nie wyciąga wniosków z tego, co się pisze. I tak się zastanawiam, czy oni sami wyciągają wnioski z postów krasnala? Jak mnie męczy dyskusja z kimś, zwyczajnie nie dyskutuję. O ile kojarzę regulamin, to na forum nie ma przymusu odpisywania na każdy post. No ale dawno tam nie zaglądałem, to mogło coś się zmienić. Chyba będę musiał odświeżyć sobie pamięć.

 

Bry wieczorne.A morda moja zębata pożarła już 60 posiłków i czkawką mu się odbija ale szczerzy zębiska i gada że jeszcze głodnyno to mordzie dam jeszcze coś na pożarcie niech się rozchoruje od tego miszmaszu kulinarnego.Przez 38 godzin będę go jeszcze karmił aż się...Ps. Ani manty ani mrówy.

 

59 gier, zabrakło noży na 60 wystawiłam ryśki na pole, a niech się rozmnażają

 

21/60 bez formy

 

przez cały ewent poleciałam na uszlachetnionej dzikiej róży - woda + nawóz + proszek mandagory - szału nie było ale spokój i opanowanie - pnącze bedzie wieczorem

 

Czy tylko ja mam problem z zalogowaniem się do gry?? Czy on jest ogólny?

 

Znów coś padło

 

u mnie to samo nie moge wejsc do gry

 

Już dopytuję co się dzieje? U mnie na Chrome jak na razie jest w porządku i bez problemu zalogowałam się do gry.

 

U mnie wychodzi taki komunikat:

This Bigpoint service is currently unplayable.
We are working on it. Please try again later.

 

Tak czytam i czytam to forum i dochodzę do wniosku że strach tutaj coś napisać.
Ostatnimi czasy prawie tego nie robię. Teraz mi się oberwie, no ale cóż, przeżyję.
Jedni piszą że z uszlachetnionego goździka wypadło im dropów na 7 "gierek"
a na mojej farmie z uszlachetnionego orkiszu tylko na 4-ry. Różnica podstawowego wzrostu
między roślinami to zaledwie 7min. Z zagrodami też nie jest lepiej.
Jak dla mnie to są" lepsze" i "gorsze" serwery- ustawienia na nich.Mam jaśka na drzewie i 100% puchary.
Żebym na głowie stanęła i klasnęła uszami/kombinowała/ tego nie przeskoczę.
Proszę mi nie pisać że ze mnie taki farmerski "nieudacznik". Już się sama do siebie śmieję
że trafiła mi się farma na nieużytkach- z ts-ów też nic ciekawego nigdy nie wyrasta.
Ryśki na "sterydach" pasą się na łąkach.
Może mi się uda zdobyć pnącze.

 

to samo i ja zauważyłam że nawet z tych samych roślin jest duża różnica w wypadalcach jednym leci strumieniem innym kapie jak krew z nosa u mnie jeszcze 9 gier do pnącza wątpię czy się uda

 

Super no to jest duża szansa, że pnącza nie zdobędę chyba, że przedłużą ewent, bo wszystko wyliczone mam do ostatniej chwili

 

no i pozegnałam sie z pnączem ewentu nie skończe zbiory czekają a tu klops