blazers

Dzwoniła przełożona....chciała mnie wrzucić na poprzedni dział na system (na 4-5 tyg). Ładnie podziękowałam i odmówiłam

 

Pewno Apacze zbierają

Wioska indiańska w Ameryce. Przychodzą Apacze do swego szamana i pytają:
- Jaka będzie w tym roku zima szamanie?
- Bardzo, bardzo ostra!
Apacze zaczęli zbierać chrust, ale zima była łagodna. Następnej jesieni znowu przychodzą Apacze i pytają szamana:
- Jaka będzie w tym roku zima?
- Bardzo, oj bardzo ostra!
Zima znów była łagodna, a Apacze nazbierali górę chrustu. Następnej jesieni przychodzą wściekli Apacze do szamana i pytają się go o to samo, ale grożą mu, że go oskalpują jeżeli się pomyli i że ma całą noc by się namyśleć. W nocy szaman wymknął się do instytutu meteorologicznego i pyta synoptyków:
- Jaka będzie w tym roku zima?
- Bardzo ostra, oj ostra - odpowiadają.
- Skąd wiecie? - pyta szaman.
- Bo Apacze od 2 lat chrust zbierają!

ale faktycznie mało leci Na razie starczyło tylko na 3 złote zadania /idę skrótem na razie /

No niestety tak zwykle jest, jak ktoś coś chce to przychodzi, ale odwrotnie to już ciężko Do mnie też dzwonią tylko głowę zawracają, sprawdź to i tamto znajdź to i tamto a sama jestem i swojego nic nie mogę zrobić

nie daj się

 

W życiu sama z siebie nie wrócę tam Jestem normalnie w szoku, że zapytała, bo normalnie to oznajmia wyrok

 

Bry

NO wiesz w takich sytuacjach może być pomocny ale w przypadku jak ktos mu w ramiona mdleje to juz zachowanie i panika moze byc inna

Ta i jaki lekki by był nie martwił by sie o wagę a i szybciej do celu dotarł

Oj taa takie szorowanie to męczy strasznie Mój jak sie tak szoruje to ja go lubie czasem drażnić i jak juz kończy to go specjalnie głaskam ale bardziej tak targając pod włos To samo jego spojrzenie mówi wiele, bo spojrzy, cos tam po swojemu pokrzyczy i od nowa sie szoruje a jak juz skończy to idzie spać

Super, gratulacje

Oby nie było tak, ze teraz zapytała a niebawem stwierdzi że niestety ale i tak trzeba

 

Ok to oazy załadowane, po 18 z tela zbiorę, a powrzucam jak wrócę do domu.

 

no bo kicia fryzurę robi godzinami, prosto jak z salonu fryzjerskiego

a pańcia burzy i trzeba od nowa
​

no właśnie czasem można na glebie zamiast w ramionach wylądować bo złapać nie zdąży, albo spanikuje Na szczęście prezes raczej do tych rycerskich i nie panikujących się zalicza, ale koleżanka np. mówiła, że jak coś się komuś obcemu dzieje i no krew leci czy coś to ok, nic jej się nie dzieje, pomoże spokojnie, ale jak jej dziecko chyba z huśtawki spadło, czy się uderzyło, to ją zamurowało i nie mogła się ruszyć i dopiero na męża się darła żeby ratował. Reakcje w takich sytuacjach bardzo różne są.

to jak zapytała, to miejmy nadzieję, że weźmie pod uwagę Twoje zdanie

 

OJ a żebyś tylko słyszała jaki żal ma i jak krzyczy na mnie Oczywiście nie odbierac mnie żłe nie jestem sadystka i nie robie mu tak często, czasami poprostu lubie go troszke podenerwować

No własnie, tak naprawdę człowiek sam siebie dobrze nie zna, czasem wydaje nam sie ze w danej sytuacji zareagujemy tak czy inaczej i niby wiemy jak należy reagować a jak juz dojdzie do niej to reagujemy zupełnie inaczej, dopiero jak stres nas odpuści to sobie przypominamy że przeciez powinniśmy inaczej postąpić

 

no wiadomo, że to takie pańcine pieszczotliwe mierzwienie A koniec końców i ta sie kończy

​

Dokładnie, może się wydawać, że damy radę a tu w stresie wychodzi inaczej, bo człowieka zamuruje. A tu wtedy stalowe nerwy potrzebne.

 

O to fakt, ja jak tylko wchodzę do domu to mój wita mnie juz pod drzwiami z krzykiem

 

tiaa a jak głaskanie i puszka się spóźni, to

Dobra, po dwa itemy zrobione i stoją, za chwile kolejny ​

 

Jak tam papugi Wam idą ?

 

Hodowlę przed chwilą zrobiłem.
Pomocnicza idzie opornie - tylko 1 misje w zad. 1,2,3.
Na podwieczorek mam 1 okruszek i 3 siłownie (4 właśnie nastawiona).

 

Hodowle też zakończyłam , misja idzie tak samo powoli ,ale sie nie spinam , ile wyleci tych gałązek , tyle zrobie
W podwieczorku na polu stoi po 5 tych itemów , sieje dalej
cieszę sie ,że w hodowli dali w nagrodach zarówno papugi różowe jak i fabrykę do nich , przynajmniej nie trzeba budować

 

interesuje was przyszlosc gierki...
poczytajcie co mowi nowy szef BP...
[ciach]

Link zewnętrzny usunęłam, ponieważ jak wiesz, są one na naszym forum zabronione, tym bardziej, że zawiera reklamy gier nienależących do BP.
MOD_Zła

 

Właściwie jedno zdanie:
"Obecnie trwa konwersja "Farmeramy" z Flash na Unity."
Przy planach BP dotyczących innych gier wygląda to wg mnie słabo.
Pożyjemy, zobaczymy.

Spoiler: k-meleon

https://drive.google.com/open?id=1grtKwvtHg1_oP7TWhU59iulBZpM0KDUn

 

pare zdan wczesniej jest ciekawy fragment....gry przegladarkowe a wiec i farma przynosza od lat spore zyski....

 

Są na niemieckim forum jakieś komentarze do tego artykułu?

 

Norbi
jak dla mnie wypowiedź na temat farmeramy taka na odczepnego
żadnego entuzjazmu jakiś pozytywów
w ogóle jak idą testy nic
jakby przez pomyłkę wpisali jej nazwę

no ale nie znam języka to może wujaszek mnie w konia robi

Dobry kolorowo
Chwalę się
po raz a nie nie pierwszy raz ( pierwsza była wrona i anakonda )
po raz trzeci trafiła się połowa zagrody różowej mój Romeo mnie zaskoczył totalnie
ale radocha
ogólnie fajnie skakały znaczy fruwały papużki
Szkoda że te nazwy takie nijakie moim zdaniem

Dobry wieczór

 

nie wiem...link znalazlem w wegierskiej kuli

 

A to juz wiem dlaczego mój tak czesto na brzuch mi sie ładuje i cos tam gada nim sie usadowi Teraz juz choc wiem co