pietruchin48

Ach no to się poczułam wezwana do odpowiedzi.
Widzisz każdy gra jak lubi i takie rady nie zawsze są dobrze odbierane, ale jak chcesz to ja bardzo chętnie.
Tak się składa, że bardzo lubię ewenty, ale moje nastawienie do nich też bardzo ewoluuje,
pamiętam całkiem niedawne czasy, jak kilka dni wcześniej uzgadnialiśmy kiedy posiać na superpolach cebulę, żeby były wypadajki na start, a teraz doszłam do tego, że wcale nie przygotowuję się do ewentu, a mimo to kończę, ale .... jak by co to w odwodzie mam krokusa i kilka kropelek SN, a Ty pewnie masz kasztanka. SN to problem, wiem, ale ja mając jedno drzewko kropelkowe, kilka smoków i dużo wejściówek na koło ze skrzynek można spokojnie dać radę.
Druga sprawa, sianie. Rozumiem, że nie zawsze można zebrać o czasie, ale już kilkakrotnie byłam w takiej sytuacji, że mogłam rano, wieczorem i przed pójściem spać i wiem, że to jest wystarczająco, żeby skończyć, ale co jest ważne musi Ci się chcieć i robić to systematycznie. Jak nie wyjeżdżasz to jest sobota i niedziela, wtedy można podgonić. Pewnie, że wtedy może nie zrobisz całości, ale teraz są takie ewenty, że można wybrać na przykład pnącze i jakiś item, wtedy pozostaje albo umówić się z kimś, żeby wziął dla Ciebie, albo zorganizowanie akcji szukania na GT.
To tak w kilku słowach i ogólnie, ale jak chcesz to następny ewent możemy zrobić "razem".

 

dokładnie tak jest tylko gra traci dla mnie sens gdy brakuje celu zresztą chyba nie tylko z grą tak jest a trzcinę może rusze wieczorkiem gdy upał zelżeje

też tak nie lubię
Najgorsze jest to że jeszcze całkiem niedawno wystarczało czasu który moge poswięcic na grę by te zadania robic do konca . Czasem szybciej, czasem w ostatniej chwili ale dawałem radę .Takie dochodzenie w ostatnich godzinach dawało nawet większą frajdę i troszke emocji Dziś gdy mogę przed pracą wejść na farmę błyskawicznie zrobic zbiory w potem dopiero wieczorem posiedzieć troszkę dłużej nie ma na to szansy niestety . Pojawiły się szare pnącza, w pasku siedzą itemy z zadań gdzie pnącze było do zdobycia na końcu . Zaliczyłem kilka wpadek gdy zabrakło dosłownie kilku roślin czy wypadajek choć skupiałem się na grze maksymalnie wykorzystując dostępny czas . To zniechęca . Jako zadaniowiec kombinuję by ze skoro nie ma szansy robic całych eventów moze warto by robić jakąś ich interesującą część którą z pewnością łatwiej wypatrzą gracze lepsi i zwrócą na to uwagę takim jak ja

I słusznie bo między wierszami było to też do Ciebie
Aga przytomnie zauważyłą że kolejne nie skonczone eventy nawarstwiają problemy i utrudniają grę . Nie jest tajemnicą że nie inwestuję kasy więc muszę klikać "ręcznie " gdy robiłem eventy zbierałem kuponiki na pomocników i w chwilach trudniejszych podganiałem nimi zbiory i zasiewy . Dziś skarbczyk z kuponami świeci pustką a ręczne wyklikanie przed pracą kilkuset poletek jest niemożliwe Nie jest tajemnicą jeszcze bardziej mój wędkarski fijołek a to sprawia że weekendy szczególnie te letnie jeszcze bardziej zmniejszają możliwości podgonienia eventu . Tylko ze tak było od zawsze I dawałem radę
Chęci są Elu tylko możliwości brakuje bo eventy sa zdecydowanie bardziej wymagające .
A tak wogle to nie chodzi mi o to że ktoś wskaże mi co zrobić by zrobiło się samo ale czasem podpowie na zasadzie w tym evencie warto zrobić to czy tamto bo przyda się do tego czy tamtego

Pewnie że chcę ja do pracy w ekipie jestem stworzony

 

Mogę być i siostrą - zgadzam się
Posiedzimy i poobserwujemy tyle nam coraz częściej pozostaje

Nie zrozumieją - jest nas za mało, my takie rodzynki na wyginięciu w cieście

Jemiołą jestem od dawna w dodatku testującą jeszcze czasem czy wytrzymam te zmienne wiatry.
Jeszcze się daje czasami, ale fakt brakuje takiego jakby streszczenia dziennego- takiej konkretnej informacji krótkiej na temat i w pigułce jak dla jemioły - wchodzisz zrzucasz to i to, siejesz to i tamto, pykasz tylko tu i tu 2- 3 dni to tyle i tyle możesz ugrać ale do pnącza nie dojdziesz...
- na początek by tyle wystarczyło i bywało tak, że w weekend czy jakiś w miarę wolny wieczór, gdy oczy się same nie zamykały ze zmęczenia, zajrzawszy na pierwsze strony eventowego np bywały takie wpisy minimum- perełki- ale to też zanikło, w ramach akcji wszystko albo nic, czy też deklaracji robię nie robię, a jak robię to tylko ja wiem jak to zrobiłem/am, czy też jak wykręcę bonus to zrobię a jak nie to leżę - czyli wypada przeczytać kilkakrotnie poradnik potem eventowy potem pilnować startu i nie zapomnieć pokręcić kółkiem- ile to czasu? wchodząc 1 czy 2 na dobę to za dużo- my to wiemy.
Weź jeszcze się odnajdź jak np 1 dnia było kilka ogłoszeń i jedno przykrywa drugie a weź się odezwij
Brakuje minimum dla zielonych konkretnie i na temat a nie wyliczeń na tralalala

Jestem jak najbardziej "za"
Krótko zwięźle i na temat- może być nawet w punktach

pijawki ponoć bywają przydatnea komary- jeszcze trochę i przestaną bzyczeć

niesamowicie

no nie wiem to wymaga odwagi szczególnie w eventowym
tu jest znacznie spokojniej, ciszej, przyjemniej i taki post wisiałby sobie i czekał aż zostanie spokojnie odczytany
zasiadam w fotel czytam plan działania lub siedzenia w pozie jak najbardziej naturalnej

taaa do mnie to dlaczego nie zrobiłam tralalala mało który omijasz czasem - nie czaruj

Piotr widzisz to?

no prawie jak strzeszczenie tylko i tak nie bardzo czaję o co kaman znając mechanikę, czyli co? jeden zwierzak w całości tyle by wymagał?
Ty byś mogła takie streszczenia nam zapodawać

Tu chodzi jakby o odwrotność strategii max- czyli akurat Ty doskonale potrafisz rozpracować dany event tak by zrobić wszystko na maksa w nim- to potrzebny jest taki jakby plan minimum+ czyli autentycznie minimum z wariantem opłacalnym a jak się uda więcej to będzie plus dodatni
no coś w ten deseń bynajmniej
.......
A tak z innej łapki to ładny jazz wczoraj na starówce grał i to całkiem za darmo

Dobry

 

Dziękuję Aniu
Powinienem zacytować cały Twój post bo napisałas dokładnie to co chciałem tylko że czytając samego siebie sam coraz mniej rozumiałem o co mi chodzi !
A chodzi mi właśnie o to co napisałaś !
A te tralala streszczenia w wykonaniu Agi z pewnościa by były ozdobą tego watku !

 

a co ma się mi na farmie zawalić?nic mi nie zaleje,chwasty nie wyrosną,
Gra dla mnie ma być relaksem, może zamiast eventów skupie się na misjach w spółdzielni i to sobie wezmę za cel gry,
albo będę siała i sprzedawała
Ale to moje podejscie do gry,a ja zawsze byłam inna

Wole mieć cele do realizacji w realu,bo farma jak i każda inna gra może się skończyć za rok,trzy czy dziesięć lat

nie ma tam odważnych?
może jednak,trzeba to sprawdzić

Na Stadionie Śląskim również wczoraj i za darmo odbyło się widowisko muzyczno-multimedialne prapremiera kompozycji Jana A. P. Kaczmarka ''Rapsodia Śląska". Cudowne przeżycie, jeżeli ośmioletnie dziecko było zachwycone i do domu wracać wcześniej nie chciało i pytało kiedy bedzie znowu, to lepszej recenzji dla mnie nie ma

 

Zawsze tak było
a z czasem gdzieś się to zgubiło

Też klikam ręcznie
mam spory zapas kuponów ale je używam przeważnie gdy jest pełnia księżyca
roślinki tam rosną błyskawicznie
I dlatego też od pewnego czasu wybieram eventy
pod względem nagród wymagań i czasu

ostatnio wybredna się zrobiłam
ale to dlatego że zwyczajnie mi się nie chce też klikać

Uwielbiam mini plan
ale nie będzie tak że komuś coś będzie się narzucać
wiesz jak to jest graczom nie dogodzisz

Posuń się
kto jak kto ale siedzenie idzie mi najlepiej a raczej leżenie

Eh Ann bo się zdenerwuję
a dałaś cynk że taki plan potrzebny pilnie

zresztą kiedyś pisałam rozpracowałam plan
Ela też
ale wiele graczy stwierdzało jak Ela zauważyła że każdy robi sam jak lubi i co lubi
zniechęca to jednak
trochę czasu zabiera przemyślenie przeliczenie jak sama zauważyłaś przeczytanie poradnika i potem zrozumienie co się przeczytało

jak napisać że nie warto do pnącza bo lipne
grozi wygnaniem w krzaki
z 10 się znajdzie ze jak to a PD fajne a skrzyneczka a to a tamto

ale ja oceniam te pnącze pod kontem czasu jaki muszę poświęcić na ten event
i taka fontanna np była już na start skreślona

Ann
dopytywałam tylko co było przyczyną że nie dałaś rady
nie muszę robić event chyba by mieć pozwolenie pytać co

Nie czaruję
masz tu eventy lipcowe

• do 3 lipca - Nowy Dom Borsty'ego nie robiłam
  
• od 4 do 10 lipca - Miasteczko tiki
• od 4 do 10 lipca - Event hodowlany Leniwe dni rysi (nowe zwierzę hodowlane)
• od 5 do 7 lipca - Taniec na wietrze 1 nie
  
• od 11 do 23 lipca - Wielkie Łowy
• od 11 do 30 lipca - Letnie wędkarskie szaleństwo nie
  
• od 12 do 14 lipca - Taniec na wietrze 2 nie
  
• od 16 do 21 lipca - Chromatyka chili (tropikalna misja mendlowska) nie
  
• od 19 do 21 lipca - Taniec na wietrze 3 nie
  
• od 24 do 30 lipca - Efekt jagody 2
  
• od 26 do 28 lipca - Taniec na wietrze 4 nie
  
• od 31 lipca - Event Piłkarski nie
  
• 
  
• sierpniowe
  
• • od 1 do 31 sierpnia - Fontanna z ponczem owocowym (misje tygodniowe) nie
    
  • do 6 sierpnia - Piłkarskie emocje nie
    
  • od 7 do 13 sierpnia - Słodka przygoda
    
  • od 7 do 13 sierpnia - Świat dzikich zwierząt
  • od 14 do 21 sierpnia - Event na polu gry akcji
    
  • od 20 do 21 sierpnia - Pełnia księżyca
  • od 22 do 28 sierpnia - Domino
    
  • od 29 sierpnia - Opowieści z zagrody nie
  możliwe że wyszło iż Ty więcej ode mnie zaliczyłaś eventów

Wiecie jak to jest chcemy tego co sami zaniechaliśmy z różnych tam powodów
miałam przygotowany plan dla ''opowieści '' ale jakoś tak pomyślałam na co to komu
i tak każdy inaczej robi
i lepiej ode mnie
a czasem to nie jestem pewna czy ten mój plan jest dobry

 

Sęk w tym że:

nie narzucasz się dzieląc swoim planem, uwierz w to wreszcie,
to że ktoś zawsze się znajdzie by "dokopać" to już niestety taka mentalność w naszym narodzie.
Nie dogodzisz wszystkim graczom - nikt takiej siły nie ma ale możesz pomóc kilku osobom, które Cię czytają- uwierz naprawdę sporo osób takich jest, ale nie każdy pisze na forum i nie każdy za każdym razem sowę pośle.
Przykład był u panoramki swojego czasu jak wyliczała np wartość zwierzaków- mało kto się tym jawnie interesował, ja nie korzystałam nigdy bo dawałam co miałam ale byli tacy co korzystali zawsze i była to duża pomoc, ale wyszło dopiero wtedy, gdy Ela przestała dawać wyliczenia

Przykładów jest na forum znacznie więcej, ale najważniejszy jest fakt, by się chciało z zadowoleniem

może inaczej: rób swoje- zawsze mnie pomagało to Twoje gdybanie-analizowanie- minimalizm, bo Ty to rozumiesz choćby dlatego, że klikasz ręcznie i też szukasz ułatwień w tej tyradzie rolno-siewnej.
Mnie się nie spieszy nigdy z reguły event zaczynam na drugi dzień, aniżeli się zaczął albo w weekend,
na ostatniej prostej w bahamowym tasiemcu zrzuciłam wszystko i siałam te kostki i ledwo do pnącza doszłam- może kiedyś zdobędę 2 brakujące itemy a jak nie to szara pamiątka zostanie.

ja już event często tak oceniam a nie samo pnącze, albo lukam choć coraz rzadziej co tracę

Może bywają tacy, co są pewni swojego planu, a w każdym razie pewni, że dla nich on jest dobry a nie wiedzą czy nie potrafią zrozumieć, że dla innych może być najgorszym z możliwych- to kwestia indywidualna i tu nie chodzi o to by np: Twój plan mnie spasował też idealnie, ale rozjaśni mi własną ścieżkę i może kawałek pójdę z Tobą, a potem skręcę gdzieś na bok ale przynajmniej będę jakieś współrzędne miała szansę określić.

To tak jak w eventowym, jak się gracze dzielą spostrzeżeniami, dylematami czy tym ile kto w stanie był zrobić lub nie, to przecież też pomaga innym.

powiem Ci że niektórych eventów to nawet nie kojarzę - może w wolnym czasie przejrzę które zrobiłam
ale zaskoczyłaś mnie- domina nie zrobiłaś? ja myślałam że Ty te łatki szyłaś tam powoli sukcesywnie bo nowa mechanika itp

Reasumując rób swoje, bądź sobą i dziel się tutaj z nami jak obczaisz jakiś skrócik czy minimum fajne

A jak nie to siadaj, wybieraj i się napij

 

O w mordkę znowu się zgadzam z Tą Dziewczyną !
To przez upał pewnie
Ale własnie taki apelik mamy do Agi i wszystkich którzy są w stanie wesprzeć , wspomóc i zachęcic do wspólnej gry i wspólnego pobywania na forum .
Idę po lody .
Ktoś coś ?

 

Faktycznie, jak przysolą te tysiące ewentówki to nie dobrze się robi, ale mamy dodatkowe narzędzia i czasem trzeba trochę polawirować, żeby wyjść na swoje, ale na poziomie 200 plus, jeśli chęci są to każdy ewent jest do zrobienia, ale jak mi mówisz, że

no to trzeba Rysia poprosić o korepetycje, gdzieś pisał jak to w 10 minut obrabia wszystko, bo bez zbiorów co najmniej 3 razy dziennie to się raczej siewnego do którego potrzebujesz ponad 20 tys. rośliny nie uda zrobić.

Na to to mogę tylko zawarczeć z wściekłości, o wypadajki wystarczy w ewentowym inteligentnie zagaić i będziesz miał nadmiar, a jak nie w ewentowym to jak napiszesz u siebie czy u mnie to też będziesz miał. Roślinkę trzeba policzyć i w przypadku jak nie masz czasu, to nie ma zmiłuj, musisz siać na wszystkich polach i rachunki są proste, 588x3 lub 532x3 co zbiór i nie będzie ani więcej ani mniej.

O to tu marna jestem, bo dla mnie ewent ma wartość sam w sobie, lubię krótkie zadanie i spektakularny sukces, przyznam się, że nie czytam nawet jakie będą nagrody, czytam jakie mam zadania i kombinuję jak to zrobić, a nagrody to przy okazji jakieś zdobędę.

No cóż obrośliśmy w pióra.

To ja poproszę.

 

Zgadza się
sama korzystałam z wyliczeń Eli do hodowlanego
ile to dla mnie znaczyło to ja wiem
raz dwa wejrzenie za każdym zadaniem myk klik i hodowlany zrobiony
ewentualnie dokupione kolorki jak mało czegoś albo wiedziałam co muszę w oazy wpakować

klikając ręcznie sporo czasu mi ucieka
i jeszcze jak muszę szukać sprawdzać liczyć eh
a nie zawsze ktoś ma dryg do liczb np ja

Eh Ann
mogła byś w punktach nie nadążam
Spróbuję analizować gdybać i znajdywać skróty

eh no widzisz
przecież szyłam palto dla Józka wszak jedno mi wyszło ale jednak wyszło
bo właśnie jak piszesz nowa mechanika a to uwielbiam
pomyliłam event no ale domino co ma domino z szyciem to ja nie wiem
poprawię tam

E no a muszę wybierać czy mogę po kolei ten event zaliczę

Ja ja chcę
nie ważne że nie przepadam ale z Tobą z Wami poliżę

Obym umiała i miała z czego zachęcać do robienia eventów aż się boję

 

A to nie możesz krzyknąć, że potrzeba?

 

No nie do końca tak Elu

chęci są ale zrobienie bez częstego wchodzenia w ciągu dnia nie jest już takie łatwe
u mnie albo mnie pokona badyl albo wypadajka

chociaż ostatnio olałam i pilnowania badyla nie było
zrobiłam owszem prawie na 5 minut przed końcem

ale takiego ryzyka nie lubię
tym bardziej że w razie godziny W nie mogę liczyć że wejdę na grę i zaliczę zadania

zbiory ręczne
owszem można rekordy bić ale po dwóch dobach wchodząc co 4 h masz dość i zwyczajnie się nie chce

kiedyś dawno dawno temu event siewny był raczej na farmie albo na wyspie
miałam taką strategie że wyspa zwierzaki podganiała bo mniej klikania a na farmie event
lub jak pełnia korzystam wtedy z kuponów
demolka i sieję do upadłego co potrzebne czy do paszy czy do stodoły taki zapas na zaś i na wyspie i na farmie

też w czas eventu hodowlanego albo stoją drzewa albo zagrody na farmie a sieję na wyspie
no i zresztą kiedyś event siewny tydzień potem hodowlany potem coś tam a potem znowu siewny
więc tego siania było mniej rzadziej i klikało się z przyjemnością

nie zawsze jest odzew graczy na wołanie o wypadajki

Kiedy się boję
ale tak poważnie
wiem że borykasz się z brakiem czasu
często pojawiasz się dopiero wieczorem
no głupio tak prosić i dorzucać roboty
no i dzięki braku takiej tabelki sama się naumiałam a to nic że zajmuje to sporo czasu ale fajne uczucie

 

Nie dziwię się, a już nie dałabym rady.

Wiem, że nie jest łatwe, czas to podstawa do zrobienia ewentu, ale jak go nie ma, to można kombinować, a nuż się uda. Tak miałam w Grecji, wifi tylko w hotelu rano, no i później od około 19, więc mogłam posiać i zebrać trzy razy na dobę, no i ciężko było, myślałam, że nie dam rady, aż tu nagle raz w restauracji, raz w lodziarni trafiło się darmowe wifi i poszło. Przedostatni siew zrobiłam z SN i już rano byłam pewna, że to będzie ostatni zbiór. Gdybym nie dała szansy to bym nie zrobiła, a tak zaliczyłam.

Często jestem poza domem i poza pracą i działam na komórce, a forum w komórce to nieporozumienie, czasem coś napiszę, ale ciężko.
A tabelkę do hodowlanego zawsze sobie robię bo mi łatwiej nawet jak nie mam danego klona to łatwiej zdecydować czym zastąpić.
No gdzie te lody?

 

I dlatego żeby nie zepsuć sobie całkiem frajdy z gry
wybieram co niektóre

Znaczy szansa ok ale jak sianie eventówki będzie się wlekło do samego końca
to nie nazbieram wymaganej ilości wypadajki
muszę przypilnować zbiory by zdążyć działać wypadajkowo

obecny event
taki eksperyment można powiedzieć
przygotowałam się na start płaskurka i hortensja
sypnęło po niecałe 500 szt każdej

ma farmie mam drzewa i zbieram je dwa razy w ciągu dnia
na wyspie drzewa zbieram co drugi dzień nawet dwa razy na dobę
stan wypadajek po 1800 szt każdej

czyli licho
ale siejąc coś bardziej wypadajkowego czyli zbiory co najmniej 3 razy na dzień na obu obszarach pewnie i dała bym radę
tylko zaś to sianie
wiem wiem taki zawód farmera

Właśnie gdzie te lody

sam zeżarł i głupio mu się przyznać
albo chichocze i się oblizuje ze smakiem

 

zaraz zeżarł a własnie że z trudem ale się powstrzymałem
proszę bardzo smacznego

moje ulubione

 

No wreszcie, dziękuję. Takich jeszcze nie jadłam, jakie super nazwy mają, ciekawe czy też tak smakują.

No ja jednak sieję, różnie, dzisiaj po południu ananasa bo mi wyszedł, a tak to standard, szczypior, groszek, płaskurka, kolczoch, ale już jestem na końcówce 12/12/11/11. Ale nie martw się, jeszcze ponad dwie i pól doby do końca, na pewno zdążysz.

 

Ale z czym zdążę Ela
lubię te potyczki na forumie

Nie robię Elu

aby zrobić jednego zwierzaka potrzeba 1440 wypadajek
czyli mam na jednego gdzie tam 3 następnych
takie minimum dwa razy na dzień zbieranie to za mało
no też zależy z czego

 

Czy Ty aby dobrze liczysz? Przecież to niemożliwe, żebym tyle nazbierała.

 

Mini plan jest najlepszy, mój jest taki


a na poważnie

każdy robi jak chce ,jak lubi, często też miesza kilka różnych planów różnych osób
więc wyliczaj,rozpracowuj jeżeli masz na to czas i ochotę, nie jedna osoba na pewno skorzysta

możesz zdążyć przygotować się do nastepnego eventu

W tym evencie sieję 10-14 godzinne rośliny, uzupełniam stodołe, piłki i miski lecą jak chcą
mam zrobione 9/7/7/9

 

A źle

lwiątko
8 pakietów x 45 na pakiet = 360
350 x 4 bo ulubiona pasza = 1440

eh nie wiem