panoramaogrodnicza

Wiem Aguś, mnie łatwo powiedzieć, kilka razy kliknę i po sprawie, a Ty klikasz i klikasz i końca nie widać.
Podziwiam Cię, gdybym nie miała kompletu pomocników to bym nie grała.
A z innej beczki, ile Wam sadzy wylatuje z mimozy?
Mam wrażenie, że u mnie znacznie zmalało, dzisiaj dwa razy pod rząd zebrałam tylko po 20 sadz.

 

Grałabyś farma wciąga w nałóg

No ciut mniej chyba
z mojej średnio 30 leciała , dziś nawet nie sprawdzałam

za ok 40 minut mam zbiór to jak nie zapomnę dam znać

 

U mnie z eventówki tak trochę ponad 30 wylatuje z jednej łąki. Ale posadziłam 10 godzinne i ... wyleciało tyle samo co z eventówki
więc nie wiem czy faktycznie coś zmienili czy nie. Wcześniej nie było aż takiej różnicy.
Później zbierałam eventówkę i było normalnie.


Może próbują naprawić targ wieczorami (bo wtedy się pojawia) poluję na nawóz i napełniam zbiornik do pełna
Niecałe 60 gwiazdek i kolejną runę z obornikiem odkryję na szczęście w tych eventach szybko łapie się gwiazdki

 

U mnie przeciętnie 28-32,teraz z pomarańczowego fiołka 68

 

z eventówki podobnie średnia 31,5 (max. 37), a z innych (z 202 małych pól) to tak: dalia pomarańczowa - 113, żółty groszek - 49, 60, żółta róża - 70, buraki cukrowe - 86, krokus - 115, majeranek - 54, szczypiorek - 26, 28
nie wszystko zapisałam niestety....

 

No właśnie mnie też leciało tak bardziej w okolicy 30 plus minus 3,4, a teraz zaczęło 20, 21 no i to nie jest miłe, bo i tak mam spory nadmiar mimozy. Zobaczymy może zmieni się kurkowy i wróci do normy.

Na tym drugim polu to mam mniej więcej podobnie jak Ty, też nie zapisywałam, ale to akurat w normie, np. z lnu mi wypadło 88.
Bardzo jestem ciekawa czy uda mi się zrobić całość.

***********************************************
Pamiętajcie o pełni, za moment się skończy.

 

Dzień dobry

 

Dzień dobry.
Co tam u Ciebie słychać? Robisz ewenty czy leżakujesz?

 

Już lepiej

Coś tam dłubię- mało sposobności miałam bo z młodą w szpitalu ponad tydzień przeleżałyśmy ale już jesteśmy w domu to coś tam z tymi eventami ponadganiam

 

Oj to niedobrze coś Ci młoda choruje ostatnio. Życzę zdrowia i młodej i mamie.
Ja na luzie ale robię,
tzn. w wędkarskim głównie moczę kij bez przynęty,
a w wielkich łowach sieję długorosnące na sadzę,
więc prawdę powiedziawszy specjalnie nie ma co do roboty.

 

Dziękujemy. Jeden z drugim pobytem związane są. Miesiąc temu po prostu nie rozpoznali tylko zaleczyli objawy. Ale wyrostek już wycięty, zapalenie jelit wyleczone i mam nadzieję, że już spokój będzie

 

No tak dobrze postawiona diagnoza to najważniejsze ale o dziwo często najtrudniejsze. Dobrze, że już w domu jesteście.

 

Dzień dobry,
dobrze,że już jesteście w domku.Zdrówka życzę,dobra diagnoza to podstawa.A wyrostek wbrew pozorom jest bardzo trudny w diagnostyce,niby książkowe objawy a można się przejechać na tamten świat.

 

Dzień dobry z Jastrzębiej . Jestem tu od piątku i nie wiem na jakim świecie żyje hehe. Nadrobiłem trochę zaległości w czytaniu ale zapytam się Was - jeśli moja aktywność w grze od piątku polega na zalogowaniu się rano, włączeniu pomocników na 24h, zrobieniu porządków, a później zbieraniu w miarę regularnie co 4h eventówki to czy jestem w stanie zrobić obecne eventy? Nic jeszcze nie łowiłem, nic nie szukałem, ogólnie to zbieram ). Wracam w sobotę i wtedy bym chciał połowić, poszukać. Czy się wyrobię? Bo nawet nie wiem dokładnie do kiedy są te eventy, ale przed wyjazdem obiło mi się o oczy że chyba jeszcze właśnie ostatkiem czasu powinienem zdarzyć... Aha, hlnrys przepraszam ale przegapiłem pełnię i mi strasznie tym słabo bo nie zdjąłem dla Ciebie kaktusa (. Uff, jak ja na forum nie lubię pisać z telefonu ale w końcu skończyłem mój wywód...

 

Przestań.
Żaden problem.

 

Gdybym wczoraj poczytał forum to bym zdjął, ale wczoraj było tak pięknie że praktycznie cały dzień przesiedziany na plaży i w morzu, woda była całkiem przyjemna, zresztą tak samo jest od piątku, więc mało czasu poświęcam światu wirtualnemu , a dziś pochmurno, rano nawet padało więc mam troche czasu nas lekturę forum. Może uda mi się wymienić coś na tego kaktusa na G&T to podeślę. Najlepsze, że o końcu kalendarza też zapomniałem więc przepadły ostatnie prezenty i +1

 

Ja też w innym świecie więc głowy nie dam za to co napiszę
myślę że dasz radę zrobić eventy, z łowami może być ewentualnie kłopot z sadzą no i szukaniem (ostatnio zostawiłam sobie wszystko na ostatni dzień i nie polecam)
co do wędkarskiego to jeśli robisz resztę eventów to raczej dojedziesz do końca. czyli dziś zaczynamy event na wyspie i misje weekendowe. razem raczej wyjdzie wystarczająca ilość przynęt bo skrzynki raz dają pojedyncze raz podwójne przynęty.

odkąd jestem na telefonie to o wielu rzeczach zapominam albo dowiaduje się w trakcie więc rozumiem Twój ból. udanego wypoczynku

 

OK, ale specjalnie się nie spinaj.
Jak będzie, to dobrze, jak nie, to też nie będzie tragedii.

 

Dziękuję bardzo .
Sadzę jak coś to nadrobię krokusem, więc będzie ok, a rośliny to nie wiem jak mi wyjdą. Zaczarowałem dziś trochę koło i wpadło +100, drugie +100 odpaliłem że stodoły, teraz tylko alarm co 4h i trochę zbiorę roślin .

 

Pięknie zaczarowales
to teraz jestem spokojna o to co napisałam wyżej spokojnie dasz radę