Raszple 50+

Witam. Wczoraj siedziałam w ogródku bo po tych burzach ziemia zbita, twarda. Jestem dzisiaj połamana, wszystko mnie boli, ale nie wiem czy od pracy czy po kąpieli wieczorem usiadłam przy otwartym szeroko oknie i mnie owiało ??? Do tego stopnia, że chodzę jak kaleka i musiałam wziąć proszek przeciwbólowy bo za chwilę muszę wyjść, najgorsze będą schody, ale chyba przejdzie za moment ??? Ewuś dzięki za kawkę pięknie podaną. Życzę miłego dnia.

 

Dobry

Alu - mam nadzieję, że przejdzie tak jak skurcz nogi mi wczoraj.

Event robię, ale nie wiem, czy zrobię całość, bo mam dopiero 8000 dyń z 15000 a kokos na ukończeniu - zostało mi tylko go podgrzać na ognisku I dopiero przed chwilą zdobyłem drzewo piankowego ducha (w sensie z 1h temu).

 

Podejrzewam, że to zemsta ogrodowego żywiołu. Oby szybko przeszło.
Ja jestem pogryziona po wczorajszym wieczornym podlewaniu ogródka. Komary mnie nie chcą, ale jednak jakiś amator mojej jadowitej krwi się znalazł i bąbel na bąblu i bąblem pogania. Wampir chyba jakiś, bo w bąblu widać po dwie dziurki po ukąszeniu
Musze DP zagonić do podłączenia węża ogrodowego i zraszaczy, to będzie szybciej, prościej i bezbąblowo

 

Jak nic wampir

 

Dzień dobry - komary, kleszcze, meszki itp...uroki lata - najlepiej nie siedzieć w ogródku, nie wchodzić do lasu...he he...a w moim przypadku dodatkowo nosić parasol od słońca- bez niego swędząca wysypka na ciele murowana- ot , porobiło się na stare lata

Fala afrykańskich upałów napływa i jak tu człowiekowi dogodzić- raz za zimno to znów za gorąco...a wszystko przez zmieniający się klimat

Czekamy na kolejny poradnik a od jutra wskakujemy w kalosze i do roboty na farmie

Zostawiam kawkę i życzę miłego dzionka

 

A no klimat się zmienia... Ostatnio czytałem (czyli wczoraj ucząc się do rozwoju zrównoważonego), że to głównie przez elektrownię Bełchatów (widać ją z Księżyca zaraz po Wielkim Murze Chińskim i kolei transsyberyjskiej!).

Dobry

 

Witam. Ewuś ja też tak mam, tylko te objawy u mnie są od wczesnej wiosny gdzieś do czerwca, potem już mniej, widocznie na coś innego jestem uczulona, ale nawet w głowie swędzi i krostki się pojawiają. Biorę wtedy przez prawie 5 m-cy tabletki Hitaxa 5 mg i muszę powiedzieć, że pomagają. Oczywiście do tego krople do oczu i maść i wapno, no cóż starość nie radość, jeszcze człowiekowi tego brakuje. Już mi się nie chce tych eventów, a piszesz, że jutro od nowa.... Miłego dnia.

 

Witam Raszpe-laleczki. Przepraszam za nieobecność.Przyniosłam moje okazy ogródkowe: magnolia parasolowa i tulipanowiec. Po raz pierwszy mi zakwitły.

 

Ale piękne, prześliczne....

Ps. Jutro rano jedziemy do onkologa. Dziewczynki trzymajcie kciuki....

 

Witam serdecznie- w końcu dużo chłodniejszy dzień- niebo zachmurzone, duży wiatr...

Witaj, Mariolciu- ściągnij w końcu te łyżwy z nóg i szalik ...na mojej działce są też magnolie parasolowate, jednak w innym kolorze

- typowa ogrodowa arystokracja

Alu- daj znać póżniej- co i jak

Dziś zaczynamy kolejny ewent .... życzę miłego spokojnego dnia

 

Ewuś też przepiękne te magnolie, chyba sobie kiedyś kupię. Jak już nie będę warzywniaka uprawiać. A co do PM to onkolog odesłał nas do pulmonologa. Mówi do mojego PM, wiwinął się pan... Ale ma kontrolować dalej pulmonolog ponieważ komórek rakowych nie stwierdzono tylko jakiś guz z odczynem zapalnym, nie wiadomo czy zanikowym czy nie, więc ponowne wyniki i z nimi do pulmonologa, ale dopiero na 25 września. Co dalej to zobaczymy? Miłego dnia życzę wszystkim.

 

Współczuję tego biegania po lekarzach, Alu Ja byłem u pulmonologa, bo badania były potrzebne na studia, to dopiero chyba po 2 godzinach udało się zrobić dobrze tę spirometrię. Udręka. Ale PM chyba nie miał jej robionej, tylko co innego...

 

Dzień dobry wszystkim - w końcu nieco chłodniej-tylko 18 st....słoneczko świeci, fajne rześkie powietrze ..i dobrze, człowiek troszkę odpocznie od tych upałów ...

Alu, dobre wieści- teraz tylko pilnuj terminów badań kontrolnych , niech PM tego nie lekceważy i pozostaje wierzyć ,że będzie w miarę dobrze...

Co do ewentu to sieję, sieję i sieję ..... Pamiętajcie o kalendarzu by zaglądać pod leżaczek ....

Życzę spokojnego piątku

 

Dobry

Też sieję, sieję i sieję.. A kalendarz to albo nie od dzisiaj, albo zapomniałem o nim całkiem Dzięki za przypomnienie, Alu.

 

Miał Tomku robioną jak był w szpitalu, to wyszła dobrze.

Ewuś już pozapisywałam sobie kiedy wizyty i ja będę pilnować bo mój PM to wiesz, jak to chłop ???
Życzę wszystkim dobrej i spokojnej nocki...

 

Miłego sobotniego wypoczynku życzę

 

Witam z rana. Ewuś dziękuję za kawusię. Mój PM postanowił pojechać do pracy. Nasza Danusia w szpitalu, ponoć już po operacji. Muszę sprawdzić czy będzie już dzisiaj osiągalna ??? Miłej niedzieli życzę wszystkim. Zostawiam kawkę. Nie tak pięknie podana jak Wasze, ale z rana i taka smakuje .

​

 

Dzień dobry w ten gorący dzionek... wpadłam na momencik...

W ewencie 9 karykatur wyrzeżbionych

Alu, pozdrów Danusię od nas wszystkich....

Życzę miłego niedzielnego wypoczynku

 

Nasza Danusia już czuje się lepiej i bardzo dziękuje za pozdrowienia. Ewuś dzięki za kawkę i ciasto. Skąd bierzecie tak pięknie podane kawusie ??? Miłego popołudnia...

 

Witajcie. Czas chyba powrócić do świata żywych. Pozdrowienia dla Danusi oczywiście.

Miłego dzionka......