blazers

no dokładnie jak by coś próbował z innymi mieszkańcami, można zostawiać karteczki

​

jakby walnęli takie 1000 x poziom, no albo przynajmniej 500 to się może coś ruszy w tym pasku Na bank coś knują już w temacie

 

1000 to mało.
Żebyś dojść do 300 lvl w ciągu pokolenia, to trzeba by mieć milionowe mnożniki.
Pisałem już o tym:
https://board-pl.farmerama.com/index.php?threads/blazers.32720/page-2243#post-1993642

 

Hahaha no ta tylko później komu wierzyć, biednemu kici który zerka w stronę lodówki zagłodzonym wzrokiem czy pani która tylko zostawiła kartkę i tyle

No u Ciebie to tak minimalnie by sie ruszyło Ale to ruszyło a gdzie tu do tych 300

Myśle ze cos bedzie pomyślane w tym kierunku

 

te 200 tyś lat mi się śni po nocach do tej pory żeby zdążyć przed spadkobiercami to pewnie by trzeba faktycznie 6 cyfrowe mnożniki. BP wpakowało nas w niezłe pdkwiatki Swoją drogą to ciekawe, czy sie takich miliopetard doczekamy kiedyś?

No trudno wyczuć No bo czy te oczęta mogą kłamać no?

Coś by się ruszyło, ale to i tak kropla w morzu. Chyba w końcu będą musieli wyskoczyć z takimi mnożnikami, jeśli chcą byśmy doszli na szczyt za naszej ziemskiej kadencji ​

 

hmmm no z myslami BP i ich wyprzedażami to wszystkiego można sie spodziewać

Oj to takiemu bidulce to tylko uwierzyć że nic nie jadł
Coś w tym ich spojrzeniu jest

hmmm tylko pytanie co im chodzi po głowie i czy tego chcą, choc pewnie i cos wymyślą aby jakaś motywacja była no i oczywiście wyprzedaży nie moze brakować

 

co do tych kociakowatowych to trochę przypominają ukrywającego się kosmitę z facetów w czerni, więc lepiej uważać

 

No jakie porównanie

 

teraz mi się wszystko z kosmosem kojarzy oglądałem w tv Life, i ten tamten wylądował na jakimś jeziorze czy oceanie gdzieś w okolicy filipin chyba, także ostrożnie przy kapieli

 

Bry

o mamciu, minka że od razu Ci się wydaje, jakby tydzień nie jadł, chociaż się niedawno nakarmiło Przypomniał mi się sąsiad mojej babci z bloku. Obok niej mieszkało małżeństwo z małym synkiem. No i on często do niej przychodził. I zawsze było babciu daj mi jeść /on mówił do niej też babciu/ jestem taki głodny, mama mi nic nie dała. No a jego mama mówi, że przecież dopiero obiad jadł

Co rusz będzie nowa petarda i wyprzy napewno nie zabraknie. Chyba coś muszą wykombinować, żeby gracze mieli chociaż minimalną nadzieję na doczłapanie do szczytu

Zatem apeluję, by BP nie torturowało nas nawałem eventów z terrorbadylem i bilionami PD do następnych poziomów ​

 

Bry

No mój często takie maślane oczka robi

Ta no i później nie wiadomo kto tu mówi prawde czy młody że biedny głodny czy mama ze jadł

Też tak myślę bo na te chwile sama świadomość ze doczłapanie sie do szczytu nie jest możliwe bardzo zniechęca

Ta bo inaczej zgłosimy ich o znęcanie sie nad biednymi graczami

-------------------------------------
A to ci niespodzianka

Ze Skrzyni farta można m.in. otrzymać nową skrzynię ze zwierzętami hodowlanymi najwyższego poziomu:

 

siema, ale wiecie ja chyba jestem jak kot, i ten sąsiad, po prostu ten typ tak ma to jest gatunek na wymarciu tzw zżarty gatun, ciągle by tylko jadł

 

niestety ja też i to już widać po ubraniach bardzo

to może być bardzo trudne do rozstrzygnięcia to i tamto w zaparte a dowody... no wiadomo gdzie trzeba by jakieś usg czy inne płukanie żołądka

i to w najgorszej formie litości nie mają

oooo niezła skrzyneczka Przygarnęłabym kilka

 

No widocznie tak potrzebujesz

wiesz tak jak gdzies na ktos obcy usłyszy kto nie zna rodziców i sytuacji domowej to moze naprawdę pomyślec że dziecko biedne głodne

A no nie a to podlega juz pod znęcanie

Ja też chętnie

 

ale podobno jemy to co organizm chce, bo akurat potrzebuje tego minerału czy witaminy

a propo zagadek, wyjaśniła się ta z zagadkowymi liczbami które okazały się wartościami trzeba zapasy porobić połowy nie mam albo za mało to do boju

 

no pewnie, że można sobie pomyśleć najgorsze rzeczy. Na szczęście babcia ich dobrze znała i wiedziała ile on może zjeść /a bardzo sporo/ no i zresztą wyglądał też jak przystało na takiego co lubi zjeść. Ale no własnie ktoś postronny mógłby pomyśleć to i tamto Teraz to on już kawaler, ale dopóki babcia żyła to zawsze na Dzień Babci przychodził z kwiatkiem i życzeniami

zdecydowanie mobbing i te sprawy

Poradnik poczytała, pnącze kusi zwłaszcza ta skrzynka wiadoma. Jeden plus, ze nie ma na razie żadnych ulepszeń do czegokolwiek i nie trzeba pilnować, ze się jakieś pominie w evencie

 

Wiesz, czasem ktoś postronny moze oceniać po tym co słyszy od dziecka i nawet nie pomyśleć ze jednak moze być inaczej
No widzisz, chociaż zawsze potrafił pokazać szacunek do babci i ze pamieta o jej świecie

chyba ta pokusa motywuje większość osób z tego co widać

 

Realnie zbiór pnącza co drugi dzień - 11% szansy na złotą skrzynię.
Jedna na miesiąc powinna być, o ile szanse są równo rozłożone, w co śmiem wątpić.
To będzie skrzynia widmo.

 

hmm raczej wątpliwa sprawa

 

wielka ta pokusa tylko jeszcze żeby się tą skrzyneczkę trafiało częściej niż raz na rok

właśnie też się tego obawiam ale jakiś cień szansy będzie.

on ją bardzo lubił czasami się nie mogła od niego opędzić Jak się wyprowadzili to i tak żeby nie wiem co, życzenia musiał złożyć

 

O tak, no a jak bedzie to sie zobaczy

Dobrze że lubił a nie odwrotnie