Opinie Tajemnice ziół (III)

Też już jestem na finiszu... Rzepa ładnie zniwelowała deficyt garnków, nawet trochę ich zostało... Zrobiłam 94 gierki, brakujące 6 na spokojnie się dorobi. Nie pamiętam ile skrzyń mi to dało, ale nasiona dość równo się rozłożyły - 369 szt. czapetki, 331 róży i 348 grzyba (otwierałam po 50 skrzyń jednorazowo). Roślinki sobie rosną na małych polach, nie chciało mi się kombinować z SN czy SNZ. Jak zbiorę czapetkę - posieję w jej miejsce różę. Przy jej zbiorze bonusy 8h nadal będą aktywne.
Jeśli będzie mi się chciało, to jeszcze jutro podziałam z myślą o targu. Dziś nie chce mi się nawet o tym myśleć

 

Stan na chwilę obecną to 46 / 65. Pnącza zdobyte.

Kolejnych 12 szklarni czeka, wstrzymują mnie garnki z klejem. Po następnym zbiorze żółtych kotów i rysi trzeba się przerzucić na sianie przynajmniej na jednym polu.

Czekam na ochłodzenie ( dziś 34 stopnie), a to zapowiadają dopiero za tydzień.

 

Ta edycja nie dorasta do pięt poprzedniej. Trochę zarobiłam ale nie są to kokosy, raczej zarobek podobny do przeciętnego hodowlańca... i wątpię by sytuacja się nagle zmieniła.
Szkoda,że nie ma już do wygrania ulepszeń domku i wygląda na to,że sporo graczy odpuściło prawą stronę... czy coś (raczej to coś). Zmieniam taktykę co do tego eventu (bynajmniej nie cel) bez inwestycji i ryzyka nie ma milionów
Póki co trochę powiększę też inwentarz rysi - na nim w przyszłości też zarobię.

 

Witam nie wiem jak to robicie ze macie koniec u mnie39 doiero szklarni a i tak blokuja mnie garnki z klejem na 4 szklarnie mam tylko szkielek

 

tak to lubię

nic nie zostaje (wszystkie nadmiary wcześniej policzone i wyniesione na targ)

cały czas pisałam co stawiałam - głównie rysie żółte i moje magazyny a na noc motyle (z tego leciało 100% wylotek)
w sumie zrobiłam 123 szklarenki
oczywiście spanikowałam na początku i kupiłam trochę roślin, ale sprzedałam je zanim zaczęłam siać swoje nasiona, niektóre nawet w cenie 3 razy wyższej niż kupowałam
spokojnie zrobisz, jest jeszcze bardzo dużo czasu, powodzenia

 

Dziękuję BigPoint żeście mi zablokowali możliwość wylosowywania % bonusów do stodoły. Na 600 kręceń wpadły tylko 2 bonusy (i to z tego samego miejsca po tak zwanym "dłuższym, zbugowanym zakręceniu". Dla porównania bonusów doświadczenia dostałem aż 13 !!! Jak tak postępujecie ze mną, to ode mnie już nigdy więcej nie dostaniecie grosza !!! Kiedyś można było wykręcić z 30 takich bonusów bezproblemowo, a teraz są przyblokowane skryptem. W tamtej edycji wylosowałem ich dużo i zarobiłem SG na tym evencie, a teraz skryptem zablokowaliście, żebym się czasami nie wzbogacił przy tym evencie. Nie po to inwestuję i wspieram Was, żebyście takie cyrki odstawiali! To jest wkurzające. I nie mówcie mi że to brak szczęścia, bo tych bonusów przewinęło się z 50 jak nie więcej, a ja wylosowałem tylko 2 zbugowane (po dłuższym zakręceniu). Reszta mnie omijała.

 

matthero, nie lubię pisać o kole, bo moje nigdy nie było tak łaskawe, aby dawać mi średnio 1 bonus na 20 kręceń... Już dawno pogodziłam się z tym, że nie mogę na nie liczyć, przez co mniej nerwów mnie ta zabawa kosztuje...

 

Większość osób już kończy, a ja zrobiłem dopiero 14 szklarni
Szkło mi leci wyjątkowo słabiutko, mimo że leśną polanę mam całą w drzewkach...
Nie będę już wspominać o bonusach z koła, które omijają mnie szerokim łukiem
I oczywiście najwięcej się nazbierało grzybków których nikt nie chce
Jak ja kocham tę grę...

 

Koło fortuny to raczej nic pewnego tylko los szczęścia. Minie zawsze ono omija.
A co to znaczy "zbugowane" ?
Czyżbyś stosował niedozwolone bugi?

Czasu wiele jeszcze do końca eventu, a jak nie zarobię na roślinkach fortuny w SG, to nie ma problemu. Na pewno nie wydam realnej kasy na wejściówki, aby zarabiać SG.

 

Zwykłe czy specjalne te wejściówki były? 100 uzbieranych imprezowych i 200 zwykłych dała mi +1 do warsztatów i jakieś + do punktów. Wniosek - ogólnie mniej bonusów siewnych niż było. Nie tylko u Ciebie

Kubuś - wywal drzewa, postaw zwierzaki. Takie 8-godzinne. Nasiona których masz nadmiar wymień na potrzebne i po problemie

Prawa skończona wczoraj, Jeszcze 9 szklarni trzeba ukręcić. Do wieczora pewnie będą a jutro wysieję nasiona. Pewnie wymienię grzyba na krótsze to wykorzystam lepiej bonusy

 

Tym razem w ogóle nie kręciłam kołem, tyle bonusów można zdobyć, że spokojnie się zrobi i zarobi.
Gorąc okrutny jest, więc wolniutko idę, żeby się zanadto nie spocić, prawe pnącze moje, lewe w zasięgu, jest dobrze,
tylko ceny na rynku ciągle spadają. No cóż nie można mieć wszystkiego.

 

Nie, nie stosuję błędów grze... To "zbugowane zakręcenie" polega na tym, że występuje u mnie mniej więcej co 20-ste zakręcenie, trwa nieco dłużej niż normalne i zawsze się zatrzymuje w tym samym miejscu - tam gdzie jest "jedynka" na zegarku...

Trochę już kręcę kołem i na moim koncie nie jest już takie samo jak było kiedyś... Moja znajoma też w to gra i zupełnie inne nagrody występują i o wiele łatwiej jest je wylosować.

 

12/36 szklarni. Do tego eventu się nie przykładam (pewnie z upału). Nawet bonusy mnie nie zadowalają. Jak nie zrobię, to trudno. 2 razy odgrzewany kotlet nie jest aż tak dobry jak ten świeżutki. Koniec, kropka.

 

Witam
Zamiast " bug " bardziej odpowiednie byłoby " booster " ( wzmacniacz , przyśpieszacz ) , które nie rodzi wątpliwości o co chodzi z wirującymi skrzydłami wiatraka .

Pozdrawiam.

 

przepraszam, ale Ty tak serio?

 

zreszta krecenie nie ma zadnego znaczenia....nagroda jest juz wczesniej dopisywana...zaobserwowalem to na stanie gwiazdek..wiatrak sie krecil a gwiazdka byla juz dopisana......

niektorzy tak maja.....

 

Się ubawiłam

 

Tak to jest, jak niektórzy zabawę traktują serio, jakby życie od gry zależało Jak czytam takie posty, to po prostu mam ubaw.... żeby było w temacie.... oba pnącza zdobyte, działam dalej, kołem nie kręcę, bo mi sie nie chce, jest za gorąco, ograniczam wysiłek do minimum.Zresztą na moim kole rzadko udaje mi się coś wykręcić, albo nie ma bonusów, albo są , ale omijają mnie szerokim łukiem, ale żeby z tego powodu sie denerwować? Zaznaczam, ze mam prawie 300 imprezowych-darmowych, wiec miałabym co kręcić, ale jak juz pisałam, nie chce mi się. Bonusy z mini gry w zupełności wystarczą.
Wszystkim, którzy już event skończyli... gratuluję, a męczącym sie jeszcze życzę cierpliwości i udanego finiszu

 

a co ja takiego napisałem? bo czasami lubię się pośmiać z samego siebie wystarczyło ponarzekać to od razu bonusy zaczęły wpadać hmm, chyba coś w tym musi być...

 

Kolego , jak lubisz się pośmiać z samego siebie to mogłoby znaczyć , że masz dystans ale ostatni zwrot "chyba coś w tym musi być... "
oznacza zwolennika spiskowej teorii dziejów - i to już nie jest zabawa . Wrzuć na luz .