gretag

Dziękuję bardzo , a teraz napisz mi co takiego jest nieosiągalne oprócz szczęścia

 

Tak.. Myślę (a rzadko mi się to zdarza bo to bardzo męczące ) że we własnej chałupie możesz sprecyzować czego szukasz w balonie na gt bo np taki Ja to nie mam zielonego pojęcia co Ci trza do szczęścia z tej gry.
Tajemnice zostaw w zgaduli a tu mów jak na spowiedzi jak pytają co Gretag chce [/

 

Dobry pozny wieczoreki
Kreci mnie coraz bardziej ta praca w sushi,dzisiaj dostalem gigant napiwek.Pewien dzial z firmy,ktora dostarcza prad dla 30% Polski zamowila sobie lancz/tl.pozny obiad/.Gruby paragon i prosba aby jak najszybciej,odleglosc 12 km od kuchni,(
キッチンの作り方,tak sie pisze kuchnia po Japonsku).Platnosc karta,czyli 0 napiwku,kolezanka podpowiedziala, tylko pospiesz sie.Moja metropolia mala ale wiem gdzie sa koreczki o 17.Jestem po 30-kilku minutach przy bramie glownej,dzwonie wczesniej,pan w dobrze skrojonym garniturze na mnie czeka przy szlabanach,biore 6 papierowych"bagazy i terminal,witanko,karta,pin,zielony przycisk,potwierdzenie,garnitur nie,to ja smacznego,a on chwileczke,kieszen,banknot 50zl. do reki,dziekuje,wracam do firmy,a tam 10zl. od szefa.To jest dziwna restauracja

 

Dzień dobry
Bardzo dobrze , dobry pracownik powinien być doceniany
Pamiętam jak zaraz po skończeniu szkoły nie mogłam znaleźć pracy i zahaczyłam się w pizzerii jako kelnerka . Z samych napiwków miałam drugą pensję .

 

No ja próbuję znaleźć ppdacę ale ja się nawet w kościele marrwię czy wino i opłatki bym doniósł z końca a co dopiero komuś posiłek Chyba jestem dziwny.. W sumie ciekawe, czy w Warszawie gdzieś aktualnie nie szukają kelnera. Biegać nie biegam, na siłownię też nie chodzę ani nie robię prawa jazdy, bo mnie nie stać. I chyba jestem Pan Niezdecydowany, bo jak zwykle mam 50 typów prac i nie wiem kompletnie którą z nich wybrać, zwłaszcza, że porozumiewać dość dobrze potrafię się tylko po polsku. Na kursy językowe an8 na nic mnie nie stać a ulotki to niewdzięczna praca, bo nikt ich nie bierze zazwyczaj.

PS. W sumie to biegam,,ale tylko do autobusu, licząc że się na niego wyrobię najczęściej.

 

Najzwyczajniej w świecie "zahacz się " gdziekolwiek na sam początek.

 

Dzień dobry

Tomku, posłuchaj starszych i łap pracę jaka Ci się trafi. Nie bój się, dasz radę. Pracując możesz szukać innej pracy ale będziesz już miał swoje wymarzone pieniądze.
- - - - -- - - --
Proszę śmiało pisać kto tam czego będzie szukał podczas G&T.
Ja napiszę ale jak się zapoznam z ofertami mojego balona
- - - -- - - -

 

Czego szukam na GT? Trzeźwego myślenia i kreatywności do stworzenia przyciągającego uwagę CV Nic więcej, bo i tak gram już ostatkami sił (robię tylko wybiórcze eventy - zwykle te łatwiejsze), pnącz ani nic innego to nawet nie klikam. Trudno, najwyżej za 5-10 lat mi te róże zwiędną A z pracą to nie jest tak kolorowo, bo odnośnie tego 5-10 lat to przypomniało mi się, że taki czas temu podziwiałem polonistki. I dlatego chciałbym uczyć gramatyki (rosyjskiej lub polskiej), matematyki trochę mniej ale też, no ale bez wykształcenia i z moimi aktualnymi wynikami z matury (nawet z tego roku) to nierealne raczej. Widzieliście w ogóle film na kanale Wiedza z wami? Nawet ta egzaminatorka nie wie, jakie są poprawne odpowiedzi tak dziwnie ją sformułowali. A z matmy znowu stres wziął górę. I jak już pisałem gdzieś - z polsgdzieś nawet nie wiem, czy mi zaliczą rozprawkę, bo 0,5 h ją pisałem albo i krócej a nie jak rok temu 2 h. Za rok chyba napiszę konspekt, zrobię test i napiszę rozprawkę pod warunkiem, że będzie można się ze znajomą nauczycielką umówić na korepetycje maturalne, bo nie będą strajkować. Od września chyba sobie równolegle ze studiami zacznę przypominać (czytać jeszcze raz od początku i postarać się zdobyć od kogoś z LO notatki, bo swoje wywaliłem - sic!). Tylko jest jeden problem, który mi psuje prawie cały plan - lepiej nie zaczynać matury od rozprawki. No, ale w sumie ich było gdzieś tak w przeciągu tych 3 lat ze 100 razy więcej niż interpretacji a i tak nas chyba nie nauczyli porządnie tego przeklętego scematu.

 

Hello wieczorne
Wrocilem,cuchne ryba i oparami kuchni,prysznic i wracam,naraEdit;No i stalo sie dostalem mandat 100 zl.,za niemanie swiatel i 2 pkt. do komputera,mam juz 6.Mam wolne do wtorku.to biore sie za ucieczke,dopiero dzisiaj zauwazylem,ze galazka w ucieczce ma +1 inne

 

Tomek , za dużo narzekania , za mało optymizmu i pewności siebie . Nie ma co gdybać - to w niczym nie pomaga

 

Puk, puk. A gdzie gospodyni? Może czegos potrzebuje?

 

Gospodyni jak zwykle przy gt dała nogę ,, żeby czasem nie pytali czego szuka "

 

Mam nadzieje ze jeszcze sie pojawi

 

Pojawi, pojawi Po GT

 

No po tez ale jeszcze w trakcje najbardziej wskazane

 

Dzień dobry
Buszuję w balonie ale czytam forum
Pisać mi tu szybko co komu potrzebne(choć nie obiecuję,że mam i wyślę ale warto spróbować)
..a co ja szukam ?..hmm. zapomniałam, ot moja skleroza

 

No to my poczekamy az sobie przypomnisz

 

Dobrze, jak sobie przypomnę to napiszę
Czy u Was też takie nie teges oferty w balonie? Do tego bardzo ich mało. Ludzie wyjechali na wakacje albo gra nas coraz mniej.

 

Oby to było jeszcze za tej edycji i nie 5 min przed koncem

 

hahahah.. postaram się