blazers

hmm no kolejność chyba nie przypadkowa

o no u Ciebie to ta 8 zupełnie niepotrzebna

To czasem nie wiadome czy na te widoki śmiać sie czy płakać

 

witam kozdetkowiczów

ooooooooooooo widze,ze GT dali ,to co kto zbiera i szuka ?,ja juz pogubiłam sie co mam a czego mi brakuje,chyba zbiore jeszcze odrobine tych nieszczęsnych muchołapek a co warte jeszcze uwagi to nie wiem ,moze rozejrze sie za jakims Jaskiem ale czy warto ,bede tu zaglądać,GT dopiero chyba wieczorkiem zaczne ,dynamiczny tylko z nazwy i nawet nie warto czytać tych tasiemców ,ojjjjjjjjjjjjj jutro sie zacznie

 

w zupełności sobie dała bym bez niej radę 8 oddam od zaraz całkiem darmo

ciekawe ile faktycznie się z tego zje w ten jeden dzień? Jakoś tak chyba zakodowane niektórzy mają z tymi zapasami

za jaśkiem zawsze warto Dynamiczny to dawno powinien zmienić nazwę na ... monotoniczny Zacznie się, zacznie

 

eee jutro to ciągle bedzie poszukiwany ten nieszczęsny jasiek

Napisz do BP niech sobie zabiera te 8 że Tobie ona nie potrzebna

Też sie właśnie zawsze zastanawiam nad tym

 

Ja nawet nie wiem, czego mi brakuje w stodole z drzew i zagród... Tyle tego ostatnio, a ja nie trafiam nic wartego uwagi z kibelków Same starocie. Muszę spojrzeć na targ, co mam w szarościach.

 

Ehh.....porażka totalna nie dość, że od poniedziałku idę w tygodniówki to jeszcze uszczęśliwili mnie tak, że na inny dział i żeby jeszcze bardziej mi dokopać to na inną zmianę

Bry

 

o tak a jak nie zabiorą to darowiznę zrobię

widzę, ze przewrócili wszystko do góry nogami


Mamo, skąd ja się wziąłem? - pyta mamę Jaś.
- No, wiesz Jasiu ... Bocian cię przyniósł - mówi mama.
- Ciekawe ... Chciałbym zobaczyć bociana w zimie.

 

no zła jestem jak nie wiem, już nie o te tygodniówki, bo kwestia 2-3tyg i ostatnie 2 osoby dołączą, ale o tą zmianę. Dobrze wie jaką mam sytuacje i jeszcze tak mi dokopała

 

Tylko uważaj, bo ostatnio to oni wredni potrafią być i jeszcze Ci odrzuca ale przeliczone i kilkunastokrotnie większe Wiesz, mnozniki w modzie

Ech no niewesoło, ale jakos przetrwasz i później bedzie tylko lepiej

 

Jedno jest pewne jak pokryją nam się zmiany to niech przełożona z daleka ode mnie się trzyma (w piątek jesteśmy razem teoretycznie,ale mam urlop, więc co najmniej 2 tyg nie będziemy się widzieć całe szczęście). Niech nawet nie podchodzi.

Na razie powiedziała, że jestem tam na chwilę (póki jeden nie wróci ze zwolnienia, a nie wiem kiedy wróci, już co najmniej 2 miechy siedzi na zwolnieniu), a jak wróci to nie wiem czy na swoją zmianę wracam czy jeszcze gdzie indziej wrzuci.

 

Ech, no to jak on juz siedzi 2 miechy to moze ma plany przetrzymać pół roku, też kiepskie takie rzucanie to tutaj to tam

 

I jak tu cokolwiek zaplanować teraz jak nie wiesz czy w piątek nie oznajmi, że od poniedziałku jestem tam i tam i na takiej zmianie

 

No kiepsko, dawniej też tak miewałam jak pracowałam w drukarni ze nawet do soboty nie wiedziałam co bedzie w pon, przewaznie była to tylko 1 zmiana ale bywało tak ze nagle sie okazało ze potrzeba na 2 czy nawet na nockę

 

o kurcze muszę zastrzec, że to bezzwrotna darowizna a najlepiej zmnienć adres, e-mail nr telefonu, nick, zapisać się do programu ochrony świadków itd...

koszmarne takie przerzucanki praktycznie z dnia na dzień, w jednej chwili plany idą w łeb a z wyprzedzenie nie ma nawet co planować bo nie wiadomo co będzie za dzień czy dwa

 

no porażka.....w przyszłym tyg jadę na wesele zapisałam się na urlop pod system, piątek wiem, że dostane wolny, sobotę i niedziele na i tak mam wolną, ale szybko musiałam zapisać się na czwartek, bo mam nocki (nie zejdę z nocki w piątek i od razu na wesele nie pojadę). Na razie nie wiem czy jedna z przełożonych da mi wolne, bo jestem z inną zmianą i to z tej zmiany przełożony musi mi potwierdzić, a będę wiedziała dopiero w środę. Zresztą mało mnie już to obchodzi czy się zgodzi czy nie, ja mam wolne i tyle.

 

Oj myślę ze przed BP sie nie ukryjesz No może coś da jak kicie na straży postawimy i pazurki naostrzy

 

o z kicią na straży nawet jak mnie znajdą to nie dopadną, nie mają szans

​

mam nadzieję, że pomimo tego armagedonu wszystko się uda i będziesz się super bawić na weselu Miałaś zaplanowane a namieszali, to niech chociaż teraz nie robią trudności

 

Oj przypuszczam że widok takich pazurków skutecznie ich zniechęci nawet do podjęcia próby zwrotu

 

zapisywałam się jeszcze w styczniu na te wolne.

Jak zrobią problem to krótka piłka- na żądanie i nie może nic powiedzieć.

 

próba groziła by przystrzyżeniem czy przycięciem tego i owego Kicia ma specjalne pazurki na specjalne okazje Taż, że BP nie szukajcie mnie

Dobrze, że jest to na żądanie i nie ma bata, ale od tak długiego czasu miałaś zaplanowane, że by już by się nawet nie wygłupiali. Tak czy siak i tak wolne będzie