BA_Czerwona

długo jeszcze zostało do urlopu?

 

2 i pół miesiąca 20 lipca schodzę o 14stej i później dopiero 12 sierpnia na 22

 

Ja na szczęście swój zaplanowałam nieco wcześniej

 

A u mnie do wakacji został miesiąc z hakiem.. Gdyby mi płacili za opiekę mad młodą u babci, to bym już pracy nie musiał szukać chyba... Przez tyle chwil to robię A maturę też poprawiałem dla samego siebie ale chyba polski poszedł gorzej niż roku temu A matma rozsz. tylko trochę lepiej...

 

Gorzej, jakby Tobie wystawili rachunek za opiekę nad Tobą Więc nie ma tego złego, spójrz na to z lepszej perspektywy No i życzę, żebyś szybko skończył sesję, bez poprawek.
Wybierasz się do pracy?

Ciasteczkowa, jak Twoja matura?

 

Nie wiem, czy się wybieram, ale po porażce z Cinema City raczej nie mam ochoty chwilowo na żadną pracę a na cięższą fizyczną (kkopalnia, nie zakupy) to chyba od urodzenia. A najgorsze, że teraz weszłem w flegmatyczno-ekstrawertyczny tryb życia a nie choleryczno-ekstrawertyczny..

 

Nie znam zbyt wiele osób, które mają ochotę na pracę, nawet jak ją lubią

 

Tylko, że oni pewnie znaleźli pracę od razu albo stalkowali pracodawców, wysyłając po 200 CV po 1 do każdej firmy Chociaż w sumie... Może to jeszcze nie jest nękanie?

 

Nie wysłałam raczej tylu CV, nawet na rozmowie ubiegałam się o inną pracę. Miało być na chwilę, ale zaraz mi stuknie 8 lat. I mimo, że czasem mi się nie chce, bo łóżko jednak jest fajniejsze to powiem Ci, że lubię moją robotę

 

Światowy Dzień Żyrafy - możesz świętować w pracy czy po pracy


może by tak na drugi boczek




W związku z powyższym życzę wygodnego odpoczywania

 

Ojej, a ja nie wiedziałam czemu dziś jakoś opadłam z sił a ja powinnam świętować z moją żyrafą na hamaku, nawet wywrotowym

Dziękuję, Aniu :*

 

Bo Twoja żyrafa też szukała miejsca do spania - znasz ta historię? - fantastyczna jest łącznie z obrazkami

Spoiler: śpiąca żyrafa

może tak się uda

też ostatnio źle sypiam i chodzę jak nie ja.

Ale po takiej lekturze, wiem że mam lepiej, bo się jeszcze na łóżeczko mieszczę

Dobrej

 

Dobry.

Czerwona, zawsze możesz.. Wsiąść do pociągu byle jakiego I oddać się Orfeuszowi błogiemu O tej porze nie powinno być tłumów

 

Aniu, na takim hamaku leżeć żyrafie byłoby nieswojo Nie znałam tej historii, ale pewnie za niska jestem Dobrej nocy

Tomku, chwilowo mam dość podróży, trzy dni temu spędziłam w niej 14 godzin...

 

Cześć, co tam słychać??

 

Cześć Monia teoretycznie odpoczywam spędzając większość miesiąca na urlopie faktycznie okazuje się, że jestem pracoholiczką ale widziałam, że Ty też nie odpoczywasz, co u Ciebie?

Edycja: Długie posty mnie nie rażą, nie trzeba usuwać postów

 

Hejoł!
Ja to, w tych jak im tam, no w gumiakach, po polu latam.. Ten.. no.. nawóz roznoszę widłami..
A tak poważnie, to praca, szkolenia, znowu praca, wnioski i znowu szkolenia..
Z jednej strony heja banana i do przodu z drugiej czasem mam ochotę założyć prawdziwe gumiaczki i zwiać
Tak sobie myślę czasem, że dawno do "Cieszyna" nie jechałam.. Może by coś, jakoś, zatentegować..

 

Dobry pomysł, tylko kiedy? Ostatnio na wszystko czasu mi brakuje, ale trzeba by pogadać z takim jednym szalonym...

 

Ja mam czas po 18 października - w końcu będę mieć prawie każdy weekend wolny
Którego szalonego masz na myśli?? Tego którego ja mam na myśli??

 

Myślę, że Jego nie można pomylić z nikim innym