panoramaogrodnicza

Spokojnie zdążysz mnie brakuje jeszcze 954 kawy i 642 worki

Nie tylko Ty, ja też nie jeździłam pociągem i nie witałam nublonów...

Gratki, piękny róż
Ja mam dopiero 40 gier zaliczonych, cały czas brakuje worków za talary kupuję po jednej zagrody, oprócz ośmiornic kawii i kucyka... jak starczy to kupię jeszcze raz
Pnącza nie dosięgnę, ale będę mieć zebrę, ropuchę, konia morskiego i żurawia

 

No trafić tu to MUHAHAHA!
Koniec świata, jak można tak daleko mieszkać. No ale jak trafiłem, to trzeba trochę przemeblowania zrobić.
Widzę tu bałagan. Nie może tak być. W postach ma być porządek. Na każdej stronie trzeba pisać w porządku alfabetycznym. Najpierw znaki specjalne, potem liczby, a potem litery alfabetu. To tak na początek. Nad dalszymi usprawnieniami pomyślę.
....
No co za bałagan MUHAHAHA!

 

Hej gospodyni i bywalcy domku
nie słuchajcie co ten Borsty mówi
czas bałagan większy zrobić
i zadbać o kaligrafię
to go mocno wkurzy
i nie mając lepszych pomysłów
zakwiczy łagodnie i
odda forum dobrowolnie a może i starczy na wykup Moderatorów

 

A ten domek na tyle trzyma sie razem że nikogo innego nie posłucha i sie nie bedzie bać

Jakby nie było to nas bywalców domku jest tu wiecej i taki jeden z nami nie wygra, podejrzewam że nawet nie wie z kim zadziera

 

Ho, ho, ho udało Ci się trafić, brawo.
I nie narzekaj, chcesz być Panem Świata, to pozwiedzaj trochę farmerskie włości. Cóż by była ze mnie za panoramaogrodnicza, gdybym wielkich latyfundii nie miała, spójrz w koło, wszystko moje, nie mów, że Ci się nie podoba.
Bałagan? No cóż, musisz przywyknąć, bo nie wiem czy wiesz, że geniusze potrafią żyć w chaosie.
Dobra, przywitaliśmy się, to teraz gość w dom, trzeba dolać wody do zupy. Nie nie, nie denerwuj się, tak jak obiecałam, dostaniesz sztukę mięsa, już dochodzi.
A zanim dojdzie, może spróbujesz napitku farmera?


Zapraszam, Twoje zdrowie.

 

To tak z przymrużeniem oka było - zasnęłam z uśmiechem na ustach

Bo to działa odwrotnie
Ja lubię anakondy i się nie pojawiły, bo wiedziały, że bym je "z miłości zadusiła" ale u Ciebie czują się bezpiecznie, bo wiedzą, że ich tykać nie będziesz, to i żyć będzie im się lżej

Hmm... A może na mnożenie?
Właśnie wróciłam i ... mam dziś dość co odbija się na moim poczuciu humoru

Widzę, że Borsty zdradził co nieco o sobie np. że na drugie ma Muhammad i ... że strasznie się jąka

 

Nie bądź Borsty taki cwaniak jak chcesz porządku to mopa i wiadro i jechane.
Nie piszemy duzymi literami ,bo zgodnie z regulaminem nie można

 

Widzę, że mieszanka whiskacza i mopa nieźle podziałała na Borstego.

 

Bardzo dobrze
Wypił i zapomniał co ma zrobić z mopem, więc przeleciał się samolotem po włościach Następnie przysnął za budą Burka i zmarzło mu co nie co

 

O biedactwo zmarzłeś, to może herbatki z miodzikiem Ci zaparzymy, bo jeszcze się pochorujesz i dopiero będzie kłopot.

 

Jakaś kanapeczka z mięskiem i sałatką do tej herbatki też się znajdzie? Bo chyba też zgłodniałem od tego latania
Obiecuję, że już na bałagan marudzić nie będę (przynajmniej w czasie jedzenia)

 

kanapeczke bez mieska dorzucam same zdrowie smacznego oj bałaganu tu tyle ze posprzatać nie zdążymy

prosze bardzo Borsty

 

Mięska nie ma, ale pomidorka widzę. To czerwone i to czerwone. I z takim poślizgiem, znaczy z majonezem. Lubię to
Dziękuje

 

Faktycznie latasz po tym forum, wszędzie Cię pełno, nie dziwię się, że zgłodniałeś i do tego złagodniałeś.

Jest i mięsko, z nami nie zginiesz, ale pod jednym warunkiem.

 

Za mięsko dziękuję, a o warunek aż boję się pytać

 

Nie może być!
Krasnal?

 

Krasnal to nie powinien stać grzecznie w ogrodzie zapatrzony w jeden punkt?

 

E no weź nie żartuj, ktoś tu miał się bać złego Borstego, a wychodzi na to, że sam Borsty zaczyna się bać.
Myślę o Twoim pierwszym poście, o

To jak będzie?

Krasnal to się skrył dzisiaj, chyba się boi.

 

Jasne, że się boi, skoro Borsty każe mu stać nieruchomo i patrzeć w jeden punkt. Toż to takie niekrasnalowe

 

Pięknie, widzę, że ponad poziomy wylatujesz.