Oryginalny klub miłośników dyskusji o dyskusjach (lub ich braku)

No coś Ty. Teraz, jak wiem, że jutro mam wolne i będę myła okna w domu, to muszę się jakoś przygotować

 

to ja wam zadam fajne pytanie
Jak się pije alkohol, to jest się alkoholikiem ,a czy, jak się pije fante , to jest się fantastycznym ?

 

hmmmm jakim cudem macie już na plusie wypadajek? mi brakuje 450 :/

EDIT:
i 8 tysięcy maków :/ a od jutra znów kołowrotek - praca, tańce, spotkania towarzyskie... jestem zajęta jak nocnik w przedszkolu

 

A jak sie pije alkohol z fanta to jest sie fantastycznym alkoholikiem???

Ja nie mam na plusie...ale leca dobrze. Brakuje mi tylko 105 i koncze evencik.

 

Też mi jeszcze brakuje ,a tak w ogóle to stoje na 4 zadaniu na skrzydłach ,które jakoś nie chcą się szybciej robić .

 

Ja też nie mam jeszcze wypadajek na plusie.
Brakuje mi jeszcze ponad 200. Liczę na to, że się uzbiera.

Sayka, trzeba było dzieciakom weekend przedłużyć, to miałabyś jutro wolne

 

Okupa

Bądź precyzyjna Agula - lustracja to jest taka kontrola wstecz, a Ty jesteś pod kontrolą w trybie ciągłym, nadzwyczajnym, obserwacyjnym, który działa we wszystkich kierunkach, bez wglądu na czas i miejsce I płacz tu nie pomoże ... nic a nic Ty się ciesz, że mąż się interesuje, a nie siedzi z kumplami na piwie, albo co gorsza przy flaszce

Witaj Bawarczyku na miotle Miło Cię widzieć

Wszystko fajnie Ewa ... tylko dlaczego ta Ewa taka smutna i poważna na wszystkich fotkach. Stanowczo protestuję i wnoszę o uzupełnienie zbioru o fotki w nastroju radosno, zabawowo, rozchichotanym

 

wstecz czy naprzód ,co za różnica

 

Słucham ? Co proszę ? Ty się Zetka zastanów i zdecyduj ... albo ma do pionu stawiać, albo celibat wprowadzać - bo jak tak do pionu postawi, a potem celibat wprowadzi, to już będzie normalny sadyzm

 

Marku, w końcu Zła Kobieta jestem i powinnam dbać o moją reputację

 

ale chyba nie kosztem zdrowia ?

 

Rozumiem Zetka, rozumiem A odnośnie celibatu, to jest tak jak na meczu ... wiesz ?
Niby w bramce bramkarz stoi, a jednak gole wpadają ... hihihiiii

 

Aguś, przecież nie ja będę cierpiała
Marku, dobre

 

wpadłam się pochwalić nową sukienką.zgadnijcie kto mi ją uszył
autorce bardzo ,bardzo dziękuję

 

taaaa... towarzystwo się byczy, a ja już zwarta i gotowa tylko lekko nieprzytomna z niewyspania, ale u mnie ostatnio to stan permanentny, idzie przywyknąć
miłego dnia wszystkim!

 

oj, Sayeczko,mylisz się ,ja dzisiaj wstałam pierwsza

 

OKUPA
Stawiam ma Kami . Kropko nie mów , że wstałaś o 2,40 , ja się kładłam spać o tej godzinie

 

aweva,to nie Kami i tak, wstałam o 2:40

 

Ale o 2:40 świat nie istnieje. Jest wtedy tylko wielka czarna dziura. Podobnie jak o 4:50

 

ZK, istnieje jest net,koty się szwędają, łysy świeci