blazers

Penelopę zakupiłam,pakietu nie kupię-jak znam swoja farmę,to gucio by z nich wyszło.Jak mam czarno na białym,co kupuje,to mogę się ewentualnie zastanowić-w losowość BP na mojej farmie po prostu nie wierzę...

 

u mnie za 30 min powinien być koniec reszta będzie na sprzedaż, ceny spadły z kosmicznych na pół kosmiczne ale jeszcze się da coś zarobić

Piękny zarobek Gosia mi brakuje 13 stu czekam aż badyl dojrzeje i postawię na noc jakieś kumkacze i boćki czy coś

a w tych skrzynkach jeden item będzie i na jedno wyjdzie , no ale szans 30-ści więc coś w tym jest

 

Taaaa...Szansa na szympansa-przynajmniej u mnie Kurka rurka,mnie zatrzymuje brak SN,bo bym jeszcze zarobiła trochę...No ale nie ma co marudzić,tylko sie cieszyć z tego,co jest.Spadam zaraz,tylko sobie 184 lvl zrobię..

 

... a to szczwane lisy, to taki mają chytry plan
Zapolować na grzybka z pewnością trzeba ... raz, czy dwa ... ale już sama grafika to jasny komunikat, że nic dobrego z tego wyjść nie może Dlatego raczej tak delikatnie trzeba będzie do niego podejść ...

 

Na muchomorka - płochliwego stworka, ja go gonię a on co raz to w inną skrzynię myka Swoją drogą Nagniot mógłby mieć minigierkę coś jak w trzy kubki tylko x skrzyń i się mieszają a my zgadujemy w której jest grzybek

Gosia pędzisz do 200 Widzę, że już niedługo

Czerwone toto i nakrapiane widać, że twardy zawodnik, ale podejść delikatnie z raz czy dwa trzeba spróbować

 

Staram się wykorzystać szczodrość BP w eliksirach-pewnie nic takiego więcej nie dadzą...Gdyby nie eventy,to pewnie już by 200 było..No nic,184 lvl zaliczony,czas spać-dobranoc

 

a druga sprawa to taka,ze wydalem 15 zeta ...nawet niezle polecialo to kupie jeszcze raz..

 

Bry

Czyli trzeba się przebrać za dinozaura i śpiąc na biurku w pracy pozdrawiać przez sen blond panie

Prawię spię na biurku - to już coś Wszystkie nasze i nie tylko blond dziewczyny pozdrawiam ciepło



​

Jak im spadnie sprzedaż u Nagniota to więcej nic podobnego do eliksirów w życiu w prezentach na farmie nie zobaczymy. Trzeba korzystać ile się da

 

​

Moja wyobraźnia co innego mi mi podpowiedziała... Jak taki (udomowiony) Dinozaur pozwoli sobie na pozdrowienie Blondynki, to mu tylko spanie w miejscach publicznych pozostanie Podobają mi się dzisiejsze święta

Dzień dobry

 

Dinozaurowa już go tak "utuli", że zaśnie kamiennym snem na ławce w parku czy innym dworcu
Może dlatego one tak wymarły, za dużo pozdrawiały

 

To też, chociaż wydaje mi się, że w znacznie mniejszym stopniu.
Według mnie większości ludzi łatwiej przychodzi kupić florki (w końcu to nie kupno, tylko wymiana waluty jak w kantorze ), zwłaszcza jak są jeszcze obłożone fajną promocją typu Mega dzień PD i potem mając tę wirtualną walutę dopiero kupują skrzynki. Jakoś psychicznie to przychodzi lżej.

Swego czasu grałem trochę w gry online innej firmy i tam jedyną rzeczą, jaką można było nabyć za realne pieniądze była waluta - odpowiednik florenów. Dopiero za tę walutę można było kupić wszystkie super dobroci w grze, włącznie z kontem premium.

 

Miałam z 80 florków, połowa poszła na muchołapki (aż 1 wpadła), a druga połowa na muchomorka, ale ten nie wpadł.


Bry

 

Jest coś w tym, kasę zamieniasz na inną kasę więc jakby dalej masz kasę. A że za tą drugą kasę możesz kupić tylko określone rzeczy to już trochę lżej psychicznie się ją wydaje

No szklarnie zakończone. Jeszcze tylko badyl rośnie żeby sprzedać i koniec

​

To gratki tej muchołapki Mi muchomorków wpadło... kilka, ale polowałam tylko na nie. Miecio zaspokojony

a i jak by co, to tu blond pani dinozaurzyca do pozdrawiania jej się podwójnie należy



​

 

Ok na razie ostatnie nasiona rosną na polu, trochę SG wpadło, nie za wiele sprzedałam, ale zawsze to jakieś 70 mln do przodu.


Może jeszcze kilka nasion wpadnie, ale jutro już nie pohandluje, będę odsypiała nocki.

 

Kupilem 300 fl...kase podzielilem po polowie..wpadlo 6 mucholapek i zero..doslownie zero muchomorka...
oj drogo bedzie ludzi kosztowac gonitwa za pd....

 

Ja też za wiele na sprzedaż nie wysiałam, ale jakieś 100 baniek wpadło, jeszcze róża i grzyb dochodzą to może jeszcze parę baniek. I nareszcie drzewka wrócą

Dinozaur wchodzi na posterunek policji i mówi do policjanta:
- Chciałem zgłosić zaginięcie syna.
Na to posterunkowy:
- Wczoraj żona, przedwczoraj córka, dzisiaj syn... Jak tak dalej pójdzie, niedługo cały wasz gatunek wyginie...

Mały dinozaur pyta swoja mamę:
- Mamusiu, czy ja po śmierci pójdę do nieba?
- Nie synku, do muzeum.

 

Mnie też wpadła 1 muchołapka . Muchomorek niestety nie.

 

rozmawialem przed chwila z sasiadka ....ma cala farme na chwile obecna calutka w mucholapkach...dzis zrobila ostatni zakup..wpadlo jej 34 sztuki...koszt 1500 fl....

 

na 500 skrzyń tylko 34 muchołapki to kiepski wynik. Ach ta losowość....

 

tak kiepsko jej polecialo...zreszta pisala mi ,ze w pierwszej edycji trafialnosc byla na podobnym poziomie,,,niestety.....