Opinie Gra w kości

Coś mi się wydaje, że to będą twoje najdroższe imprezówki w tej grze

 

O dziwo skrzynia z nawozami dała mi dziś imprezówkę, ale widzę głównie warsztaty i zagrody, więc nie kręcę, zakręce jak będzie +100 lub 200 do stodoły. Jackpot mam jabłoń xxl. Dziś będzie ze 20.200 punktów tak stawiam.

 

No to gratuluję... choć niezupełnie o to mi chodziło

 

109 gier za mną i ani jednego pokera

 

Przed chwilą się postarałem na imprezowych i dało mi kunia zamiast bonusa. Jak na razie najwyżej duży strit (chyba 1-5, ale to raczej mało ważne).


EDIT: Na stanie 9 910 punktów na 74 gry, czyli średnia 133,9... Dopiero 40 etap jutro będzie po prawej

 

117 gier i tylko 60 kroków. Słabo. Nie mam patentu na te kostki żadnego. Zdecydowanie wole szukanie przedmiotów - tam przynajmniej wszystko zależy ode mnie. A tu nic.
Oprócz pokerów to wszystkie +100 już wykorzystane. więc skoro na pierwsze 60 kroków poszło mi aż 117 gier i to było z bonusami. To ja nie chce myśleć ile muszę jeszcze zrobić żeby dotrzeć do końca.
No chyba że wpadnie jakis poker - ale na to to jednak nie licze.
Póki co działa mi bonus 100% do stodoły - wylosowałam wczoraj zaraz po północy przed wieczornym zbiorem. Jakimś cudem koło się do mnie uśmiechnęło. 100 % to ja nie pamiętam kiedy miałam a 200% to nawet nie wiem jak wygląda.
Sieje na super polach nie wiem czy to opłacalne czy nie. ale mam troche SN i SNZ (zapasy całkiem spore) więc korzystam.
Na wypadajki nie narzekam -mam ponad 800. tylko rośliny ciągle brakuje.

 

20.150, ta złota kostka dała mi dodatkową grę. A zbiór po pracy.

 

Mam już pnącze. Teraz pracuję na nagrody. Zrobiłam 10750 punktów .Chyba niemożliwe jest zdobyć 25000 punktów i wszystkie nagrody.

 

ehhhh zawściekłam się normalnie... jak już poszło w sumie 50 imprezówek to mówię nie odpuszczę... wykręciłam 90 i w końcu wpadło +100% jak do tej pory mój najbardziej wejściówkożerny event do tego poszło ze 250 zwykłych które dało tylko jedno +1. Porażka!

 

przeliczyłam co i jak i jeśli dalej będę siała bez żadnych dopalaczy to powinnam dotrzeć do 96 nagrody. 96 jest tak blisko setki
ale nie dam rady skończyć no chyba że użyję na 1 rozsiew zielonych i zośki. ale czy warto zmarnować 600 sztuk kropelek i zośki dla 20 florenów? co prawda przedostatnią nagrodą jest bonus do stodoły - przydałby się na czarną godzinę.
no sama nie wiem co robić....

ale jak to mówią "apetyt rośnie w miarę jedzenia" - na początku chciałam zdobyć tylko pnącze i ulepszenie fabryki, potem imprezowe a teraz ? - już zastanawiam się co zrobić żeby skończyć cały event

 

Hurra!!!
Czekając na zbiór poszperałam w misjach w poszukiwaniu imprezówek,wydałam co prawda ok.1,5mln sg na zakupy(aż 4 wejściówki zyskałam)-ale warto było-pierwsze kręcenie- +1 z zagród/6h a przy 3 kręceniu bonusik - +100% za żniwa
Zebrałam,dokręciłam pucharki i jazda do saloonu przechytrzyć szulerów
Dzięki temu mam już w paseczku nie tylko wymarzone żurawie ale również ropuszki
Brnę zatem dalej-kilka zbiorów do jutra do 18-ej na bonusiku zaliczę i ugram coś więcej niż zakładałam
Na ten moment brak 40pkt by zgarnąć 40SN (76 nagrodę)

 

No cóż, Koło się na mnie wypięło/70 imprezowych wykręcone że o zwykłych nie wspomnę/
więc sieję tylko z wodą. Zasłonkę do prysznica/ulepszenie fabryki/ zdobyłam
przyda się coby inni nie podglądali jak się będę kąpać. Za dużo to ja już nie ugram bo
Ci szulerzy oszukują niemiłosiernie - dobrzy są w swoim fachu.
Nadal sieję wała oj nie, chała, też nie, a już wiem chwała graczom i jestem sama ciekawa jak daleko dopełznę
Powodzenie w gierce życzę.

 

Dzień Dobry
Próbuję ograć szulerów, ale to chyba raczej oni są mistrzami w sztuce oszukiwania
Koło odmówiło mi współpracy całkowicie. Wykręciłam ciężko ciułane imprezówki w ilości... bagatela... ok.170 szt.
Zwykłych ok. 100 szt.
Bonus 100% do stodoły widziałam ok. 10 razy. Tylko widziałam, niestety.
Wpadł mi 1x6h dla roślin. No to wyciapałam zapas zielonych kropelek i trochę Zośki.
W efekcie tych poczynań mam 139 gierek i 17 550 punktów.
Jestem zła na siebie za niekonsekwencję Miałam ugrać tylko pnącze i odpuścić.
Czyżbym miała jednak duszę hazardzistki ?
Trzymam kciuki za wszystkich, którzy dali się wpuścić szulerom w maliny i walczą, jak ja

 

u mnie od wczoraj jest tylko gorzej kombinuje jak mogę ale chociaż lubię grę w kości , to raczej tu nie mam wpływu na wyniki mojego kombinowania najczęściej mam strzał za ...40ta szulernia mnie ile zdobędę tyle będzie .166/20140 ... może dociągnę do wejściówekpowodzonka reszcie walczącej .

 

walcz a co ci szkodzi a nuż coś ci z koła skapnie albo oszukasz hazardzistów/ się poszczęści/ próbuj a jak sie nie uda to nic. przecież to tylko gra. a u mnie w temacie żurawie w czerwieni są czyli hurrra. powodzenia wszystkim

 

Z nudów i z chęci sprawdzenia jak mi idzie hazard rozegrałam 41 gier, uzyskałam 6930 punktów - średnia 169. Może dojdę do ostatniego itemu ?
Pozdrawiam Wszystkich Graczy Farmerowych i Karciannych.

 

jak zapasy masz spore to chyba lepiej siać na małych z sn. szybciej zbierzesz roślinki

 

Gra w kości daje w kość. Ropuchy zdobyłam. Następny jest SN - postawiłam baobaby będzie szybciej, punkty zapewnią mi eliksiry a farmarek mam zapasik dzięki sandałowcom. Znaczy mogę odpuścić. Do czerwonego ulepszenia nie ma szans. Postawiłam drzewka - sadzonki wreszcie-na marginesie jesion się wykluł-komplet baobabów i co cenniejsze zwierzaki. Trzeba odnowić mocno nadwyrenżone zapasy bo walentynki mogą być kolejną po urodzinach i kościach SN-o i SNZ-o żerną powtórką z apokalipsy.
Ufffff zmęczyłam się. Byle układanki lepiej szły

 

u mnie 21.010 pkt, czekam na północny zbiór, mam jutro wolne aż do piątku, więc mogę sobie pozwolić. Jestem przy 40 farmarkach, więc imprezowe raczej zdobędę, no, chyba, że będzie dużo par lub trójkątów to lipa, teraz miałem jednego pokera z bonusem, ale i dwie pary.

 

wrrr....u mnie 71 gier i 10720 pkt, masakra