Równiejsze szanse dla wszystkich

Czy nie można by ewentów zaczyna i kończyć w godzinach powiedzmy 17,18-ta tak żeby wszyscy mogli brać udział od początku do końca ewentu, a nie jak w moim przypadku i myślę że wieli innych farmerów jeśli coś zaczyna się o 14tej a pracuje do 16tej to już na starcie jestem do tyłu ze 3h jak i rownież nie ma szans żeby zdązyć z pracy przed 14-tą więc ewent trzeba zakończyć rano czyli ludzie pracujący a mający dostęp do komputera tylko w domu są stratni o jakieś 9h i gdzie tu jest sprawiedliwość?

I to samo dotyczy poradników ewentowych, też chciałbym kiedyś mieć szansę kupić coś taniej do eventu tyle że w godzinach wieczornych to już nie ma czego szukać na rynku, jeśli ogłoszenie poszło o 14-tej.

 

Taką sugestię możesz też zgłosić w specjalnym wątku przeznaczonym do pytań do producenta -->> Użytkownicy pytają, BP odpowiada Pamiętam jednak, że takie pomysły już pojawiały się na starym forum i największą przeszkodą jest w tym przypadku to, że w takich godzinach nasi programiści zwykle już nie są dostępni, a w sytuacjach gdy wystąpi jakiś błąd w grze w tym właśnie czasie, mógłby pojawić się problem. W tej chwili różne mini eventy także dostępne są w zupełnie innych porach niż było to przyjęte do tej pory.
Pomysł dodaję jednak do spisu.

 

jak słyszę BP jak to dążą do wyrównywania szans w grze, to myślę że od takich właśnie prostych spraw powinni zacząć i dziękuję za uwagę

 

Czy ja wiem, czy to jest tak istotne? Mnóstwo razy startowałem z jedno-dwudniowym opóźnieniem i dawałem radę skończyć event bez kupowania pakietów w sklepiku. Sianogroszy też nie mam zatrważającej ilości, bo na ogół koło 2 milionów. Supernawóz, Zośkę i inne takie też czerpię tylko z baobabów, koła i innych darmowych źródeł.

 

niektorzy zaczynaja prace od 16-17 wiec nikomu nie dogodzisz....

 

ale o co chodzi? przecież zaczynają się i kończą 17-18!
wystarczy mieszkać w Teheranie, Czelabińsku, Kuwejcie, Dubaju...Byle nie Sydney, bo u nich zaczyna się o północy- bardzo ich denerwuje, gdy event się opóźnia. A poradniki ogłaszane o 3 w nocy doprowadzają ich do szałuAle myślę, że wkrótce coś się zmieni, bo ponoć kuzynka pana V. ma pretensje, że gdy event zaczyna się u niej od 20.00 musi wstawać 4 razy w nocy by rozsiać roślinkę na ranoJak wiadomo rodzina to podstawa, więc myślę, że już niedługo...

 

Jestem na nie, poniewaz juz tego wyrownania szans jest wystarczajaco duzo, natomiast zmiana godziny eventu tak naprawde niczego nie zmieni poniewaz zawsze znajda sie inne osoby, ktorym ta zmiana nie bedzie odpowiadac

 

Ja też jestem na nie. To nic nie zmieni, a już z pewnością nie wyrówna żadnych szans.

 

rozumiem ze wypowiadają się osoby mające dostęp do komputera 24h, bo dla takich farmerów to faktycznie byłaby wielka niesprawiedliwość jak by poradnik dali ze 3h później i co za tym idzie więcej ludzi miało by dostęp do targu

 

tak tak to nic nie zmieni jednym dogodzisz drugim nie drugim dogodzisz to piewszym bedzie zle

 

oczywiście, że jestem na Tak !!!!!Wiadomo, że nie każdemu będzie odpowiadało : ludzie też pracują w domu, są bezrobotni itp.
Zdecydowanie największa grupa ludzi statystycznie pracuje właśnie w godzinach 8/10 do 16/18 dlatego to jest świetny pomysł

 

A w jakim mniej więcej kraju mieszka ta statystyczna większość...?
Bo wiesz, pewnie ci to umknęło, ale różne kraje leżą w różnych strefach czasowych
Podaj przynajmniej jeden dobry powód, dla którego polska strefa czasowa (razem z rodakami pracującymi w tych twoich statystycznych godzinach) miałaby rządzić.
Ta gra jest międzynarodowa, że też trzeba to ciągle powtarzać
Gdyby była polska, tylko dla PL - wtedy takie pomysły (ewentualnie) miałyby sens.

 

wystarczy przeczytać fragment mojej wypowiedzi "Wiadomo, że nie każdemu będzie odpowiadało "...
Mówię o Polakach bo to mnie interesuje , co do innych przedziału godzin pracy w europie polecam: zapoznać się na oficjalnych stronach UE - w większości języku angielskim czy europejskim roczniku statystycznym European Union.
Nie będę tobie szukał europejskiego rocznika statystycznego - wystarczy poszukać na oficjalnych stronach UE....
Nie będę tobie szukał europejskiego rocznika statystycznego - wystarczy poszukać na oficjalnych stronach UE....

 

"Wiadomo, że nie każdemu będzie odpowiadało..." i zacytuję nawet dalej: "...ludzie też pracują w domu, są bezrobotni itp."
Pięknie, ale co to ma do rzeczy?!

Podajesz jakiś przedział godzinowy (8-10 do 16-18 ), w którym "statystyczni" Polacy pracują (a czas na dojazd to gdzie...?).
Rozumiem, że piszesz o Polakach, ponieważ cię to interesuje - ale ty za to nie rozumiesz chyba, że ta twoja 8-16 czy 10-18 obowiązuje tylko w naszej strefie czasowej.
Dzięki za sugestię w sprawie roczników statystycznych, język angielski (oraz parę innych języków europejskich) dobrze znam, więc nie sprawiłoby mi trudności studiowanie tych jakże cennych publikacji...
... tyle że niestety z tych roczników nie wynika absolutnie nic na poparcie twojej tezy, że pomysł jest super.

Zrozum, godziny pracy mogą być te same w większości krajów europejskich... ale to nie będą te same godziny, co w PL.
Ty chcesz zaczynać event o 18, jak wrócisz z pracy, zjesz obiad i co tam jeszcze - ale ta twoja 18 to będzie (w tej chwili, czyli w polskim czasie zimowym) godzina 17 w Londynie... biedny Anglik dopiero z roboty wychodzi, a też musi dojechać do domu i coś przekąsić przed siewem.
Jeszcze gorzej się robi z tego drugiego końca Europy (mam nadzieję, że wiesz, gdzie się kończy Europa na wschodzie) - jako człowiek biegły w angielskim możesz sobie znaleźć taką stronkę "Światowy Zegar" (po angielsku oczywiście) i sprawdzić, która to godzina będzie o tej polskiej 18 np w Moskwie.
O innych kontynentach już nie będę pisać, bo i po co - i tak pewnie nie zrozumiesz, o co mi chodzi.

 

Z tego co się orientuję, to praca 8-16 w Polsce się powoli kończy i wchodzi godzinna przerwa obiadowa. Co oznacza, że w praktyce dzień pracy wydłuża się do 17.
A jeśli w Pl tak nie jest, to w całej Europie jest taki system. Powiem więcej, godz 14.00 jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Człowiek wraca z przerwy obiadowej, robi sobie kawę i odpala farmę, żeby zrobić pierwszy zasiew. Idealnie? Oczywiście, że tak!
Wobec tego jestem na nie dla wszystkich podobnych pomysłów.
Dla nowych zagród, drzewek i innych pierdół też.
I zanim kolejny pomysłodawca przeleje na papier swoją jedwabistą nowość czy aktualizację, niech się dobrze zastanowi, co chce nią osiągnąć i czy ona ma sens dla większego grona graczy, a nie tylko dla czubka jego nosa.

 

Najlepszym rozwiązaniem tej sytuacji jest zainstalowanie sobie Puffina na smartfonie i żadna godzina nie straszna, a jeśli szef krzywo patrzy na to, że zamiast pracować dłubiemy w komórce, to zawsze można iść na siku
Dzisiejszy event zacząłem o 15:30 bo tak mi akurat pasowało i nie odczuwam z tego powodu jakiegoś dyskomfortu

 

Temat jest stary jak farma. Ja wolę start o godz. 14, bo przy takim evencie, jaki się dziś zaczyna, pierwszego dnia zdążę rozmnożyć roślinę eventową i na noc spokojnie mogę posiać coś dłuższego na wypadajki

Ja zacząłem przyzwoicie, o 14:30. Ale... nie zebrałem badyla 4 godziny później, tylko dopiero koło godz. 20. Żeby zdążyć z kolejnym zbiorem jeszcze przed północą, musiałem go pokupkować Ktoś mi teraz zwróci koszt nawozu?

 

Ja rozpoczęłam o 16 i sądzę że nie wpłynie to w żaden sposób na jego przebieg i zakończenie. puffina stosuje od dawna i bardzo sobie chwalę
Kilka godzin, czy nawet dzień opóźnienia,dla średnio wprawionego farmera, a co dopiero dla takiego z 9-letnim stażem, nie powinno stanowić żadnej różnicy. Argument o strefach czasowych już nie raz był poruszony i tak właściwie nie ma tu z czym dyskutować. Podobnie jak z czasem pracy, jest to tak różnorodne, że w ogóle nie ma sensu brać to pod uwagę.
Aż się boję, bo napewno znajdzie to entuzjastów, ale może niech ktoś zaproponuje pomysł aby każdy gracz aktywował sobie event indywidualnie w najbardziej dogodnym dla siebie terminie ...

 

To całkiem ciekawe rozwiązanie
Osobiście włączamy event, który będzie trwał np. 220 godzin. Jeśli go nie włączymy to sam się włączy o ustalonej godzinie.

 

To idźmy dalej. Na początku miesiąca, dostajemy rozpiske eventow i mamy 30 dni na ich wykonanie, oczywiście startujemy i stopujemu je w wybranym przez nas momencie