agucha31

Dzień dobry

Niech nowy rok przyniesie Ci radość, miłość, pomyślność i spełnienie
wszystkich marzeń a gdy się one już spełnią nich dorzuci garść nowych
marzeń, bo tylko one nadają życiu sens!

 

A to na dobranoc owieczka Ci uciekła podczas liczenia i na moją ferme przybiegła a nawet parka?

Dziękuje i wzajemnie

 

no co ty, ona nie uciekła,tylko zabrała kumpelę do ciebie na farmę, żeby zjeść ci ze stodoły te przepyszne truskawki

do zakochania jeden krok, jeden jedyny taki malutki

 

Taaa a ja 3 razy oczy przecierałam czy oby na pewno dobrze widzę i czy widzę to co widzę
Ok na mnie juz czas, zmykam.

 

Szczęśliwego Nowego Jorku I z dedykacją

 

Dziękuje wam i wzajemnie

 

Aguś

No jak tak można po cichutku na szczyt wejść i się nie pochwalić dobrze że Ela wypatrzyła

Ogromne gratulacje

 

Dziekuje
Hmmm no jak by Ci to powiedzieć jak można hmmm no wiesz chyba musze sie nad tym zastanowić , no tak jakoś samo wyszło. Wskrobałam sie, chwile zerkałam i poszłam dalej

 

Agucha teraz do 300 gratuluje

 

Dobry wieczór
Przyszłam by podziękować za podarki które mi Pani przesłała w ostatnim G&T
Pozdrawiam

 

Ależ niema za co

 

Gratuluję 200 i życzę dobrej nocy (ja nie wiem czy zasnę, bo od 18 do 20 skanowaliśmy strony na socjologię ja, kolega i koleżanka i kupa śmiechu przy tym była a przy szukaniu książek jeszcze większa - tak to jest jak się pierwszy raz od 0,5 roku weszło do czytelni a przez cały czas wchodziło do studenckiej wypożyczalni podręczników)

 

Dzięki Tomek, choć te 200 to juz było 5 poziomów temu

 

To już Ci gratuluję 300 na zaś, bo znowu przegapię, tak gnasz

 

Oj Tomek toz to przecież do tych 300 wieczność trzeba to juz nie za mojego zycia, trza komuś w spadku ferme zostawić, może jakieś pokolenie tam dotrze

 

Nie przesadzaj.. Pewnie w misjach będą krocia PD i pewnie niedługo dodadzą kolejne 100 lvl na farmie

 

Oj nawet te krocie pd nie spowodują szybkiego zdobycia tych bilionów

 

W sumie tyż prowda.

 

Cześć Aguś
Trzymasz się jakoś? Weź no się odezwij, pytałam kota, ale ten nawet nie mruknął