pietruchin48

Temat na forum 'Kto jest kim - gracze' rozpoczęty przez użytkownika pietruchin48, 3 listopada 2015.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. cyfrzakk

    cyfrzakk Cesarz forum

    40 marzeń hmmm, a co gdy ktoś nie ma marzeń, gdy tak jak jest obecnie jest dobrze, marzenie hmmm, pozostać zdrowym i mieć prace, być z niej zadowolonym, być miłym dla innych, nie robić dziwnych rzeczy

    no ale to wszystko nie podlega pod kategorie marzenia to bardziej jakieś zrobienie czegoś dobrego, niecały miesiąc i 40 latek minie, jak jeden dzień,

    nie 40 marzeń nie da rady, aby wszyscy byli zadowoleni
     
  2. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    O Wrzecionie też coś słyszałam 8)
    Współczuję sąsiadów... i podziwiam cierpliwość, twoją i innych cichszych mieszkańców - u mnie (okolice Lasku Bielańskiego) po kwadransie już by zajechał radiowóz pełen chłopców obdarzonych wyjątkową siłą perswazji. Stare osiedle, starsi mieszkańcy, egzekwują swoje prawo do wypoczynku... i ja im się w sumie nie dziwię.

    Miałam znajomą mieszkającą w pobliżu stacji metra Wawrzyszew - takie niby to eleganckie mini-osiedle, niezupełnie zamknięte, ale oddzielone płotkiem od tzw reszty świata. Podobno było pięknie... do chwili, kiedy obok powstał - nie wiem, wybudowany, czy adaptowany - blok dla ludzi wysiedlonych za niepłacenie czynszu czy inne takie zbrodnie.
    Część tych wysiedlonych to byli zapewne nieszczęśnicy, którzy wpadli w tzw spiralę zadłużenia i nagle świat im się zawalił... myślę, że sporo też było tych totalnie niezaradnych, co to niby chcą dobrze, ale się nie odnajdują w wymagającej rzeczywistości... ale oczywiście ton okolicy zaczęła nadawać ta grupka, która każdy grosz wydawała na tzw uciechy doczesne (te najniższej jakości), zamiast na czynsz.
    Od opowieści tej znajomej zimno mi się robiło z przerażenia.

    Melodyjnie śpiewny akcent podobno króluje już wszędzie... może trochę szkoda, że większość osób mówiących tym akcentem niezupełnie zna język polski. Moja warszawska sąsiadka totalnie się zniechęciła do okolicznej Żabki, ponieważ kilkuosobowy personel ani me, ani be po polsku, a wszystkie pytania kwitowane są zbiorowymi komentarzami (niezrozumiałymi dla starszej pani, Polki od zawsze) oraz wybuchami śmiechu. Dziwię się, że właściciel marki na to pozwala... choć oczywiście tania i niewymagająca siła robocza to rzecz cenna.

    Muzyka do kotleta - w przeciwieństwie do śpiewających kelnerów - to urocza sprawa... pamiętam gdzieś tam w niezbyt dalekim świecie taką kapelę cygańską (no, stylizowaną na cygańską) i w jej wykonaniu cudowne If I Were a Rich Man (czyli po polsku chyba "Gdybym był bogaty", polskiej wersji filmu nie widziałam od wieków) ze Skrzypka na dachu.
    Tacy śpiewający / grający / występujący artyści uliczni też bywają rewelacyjni... no, pod warunkiem, że naprawdę coś potrafią, prawda...?
    A co do pubu, to nieletnim alkoholu się nie podaje, pamiętaj 8)xD
     
  3. ryba4862

    ryba4862 Chodząca legenda forum

    Tak nad tymi marzeniami i postanowieniami rozmyślam :)czy to nie to samo aby ...Bo postanawiam być miła dla każdego (trudna sprawa)w ten sposób spełniam marzenie o harmonijnym istnieniu w społeczności (utopia?):)Marzenia , to też stawianie sobie jakichś celów np przeczytam , wykonam , nauczę się :)np.języka włoskiego (marzę ) i przecież to zależy od moich chęci :)
     
    Ostatnie edytowanie: 3 stycznia 2019
  4. cyfrzakk

    cyfrzakk Cesarz forum

    marzenia to coś co by się chciało zrobić, dostać, zdobyć, osiągnąć, ja nie mam takich marzeń

    wszystko mam co mi potrzebne a jak coś fajnego chcę, to idę i to mam

    o jest jedno marzenie, ale to nierealne i całkowicie niewykonalne,
    dziwne pewnie :)
    marzę aby mnie ktoś obudził, i żebym był wszędzie i nigdzie równocześnie, marzę o spokoju, o byciu w nicości, bez konieczności robienia czegokolwiek :)

    np takie spanie, czemu człowiek śpi, wampiry nie śpią, hmm no ale one nie potrzebują aż tyle energi,

    ****
    najpierw by trzeba zdefiniować co to jest marzenie, pozornie prosta sprawa: chcieć lub mieć coś czego nie mamy

    może marzeniem jest zdobycie jakieś góry, albo bycie bardziej miłym

    w poszukiwaniu odpowiedzi trafiłem na wikipedi na dziwne słowo eskapizm, hmm jakaś ucieczka, ucieczka w świat iluzji :)

    nasze życie jest jak pływanie w słoiku wypełnionym wodą, silne napełnianie potrzeb codzienności, bycie ponad wszystko
    czy można zrozumieć coś niepojętego, dlaczego tak jest, skoro wszystko jest zagmatwane

    cieszmy się tym co mamy, i doceniajmy otaczających nas ludzi, bycie sobą i bycie radosnym i uśmiechniętym człowiekiem to jest moje marzenie

    aby każdy robił to co lubi i żeby wszyscy byli dla siebie normalni, bez udawania, bez krycia się za jakąś maską oszukiwania :)

    pozdrowionka dla wszystkich w tą spokojną cichą i zimową noc :)

    dobranoc :)
     
    Ostatnie edytowanie: 3 stycznia 2019
  5. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Do pubu to nie.. Nie przepadam za alkoholem a jedzenie też nie wiem, czy ktoś mi zatrutego nie przyniesiexD

    Dobranoc

    PS. Reniu - ja mam ambitny cel nauki francuskiego, bo Paryż to miasto zakochanych i može bym tam jakąś dziewczynę poznał:) Ale to francuskie "R" mnie prędzej wykończy, bo odmiana czasowników to pamięciówkaxD;) Hmm.. Jakby tu pójść na Noc Biologów na UW, nie ogarniając prawie w ogóle biologii i chcąc pracować w tym zawodzie lub jemu pokrewnym (nie jakiś stomatolog, tylko chemik itd.)...
     
    Ostatnie edytowanie: 3 stycznia 2019
  6. ryba4862

    ryba4862 Chodząca legenda forum

    Rozumiem co chcesz powiedzieć , przekazać :)
    Wyrażanie wdzięczności za to co mamy jest kluczem do każdego sukcesu , bycia lepszym człowiekiem też :)Niech się spełni Twoje marzenie , bo ja też o tym marzę :)
    Dobrej nocy dla Ciebie i Wszystkich czytających :)
     
  7. pietruchin48

    pietruchin48 Chodząca legenda forum

    To Twoje marzenia nie wszystkich :)
    Jak sam dostrzegłes coś co dla jednego jest marzeniem dla kogoś innego to codzienność :)
    Dla Ciebie zdrowie ktore posiadasz i ktorego Ci zyczę czy dobra praca to fakt dla mnie marzenie :)
    Moim zdaniem nie ma definicji marzenia a jesli uda się ją napisać czar prysnie .
    Szukanie czym jest marzenie w wikipedii ......
    No cóż to chyba fajnie że kazdy czlowiek jest inny i nie wszyscy bujają w oblokach choc gwiazd z pewnoscia starczyloby dla wszystkich :) Może dlatego że mam co mam wydaje mi się że nawet ci którzy niby mają wszystko, w glębi duszy o czymś marzą :)
    Ja zaproponowałem zabawę tylko i namawiam do spróbowania nawet jesli dla kogoś to eskapizm :)
    Kto wie może chociaż w tym że mam marzenia jestem bogatszy od innych:)
    Nie namawiam
    Niech Wam się spełni:)
    Wrzeciono to duże osiedle a ja do lasku bielanskiego mam spacerkiem 5 minut :)
    Z okien widzę budynki o ktorych wspominasz i jest w tym co napisalas niestety wiele prawdy .
    Zresztą to wlasnie tam jest główna siedziba bielańskiej strazy miejskiej :)
    No ale ja tu pitu pitu a zaraz do pracy czas wstawać
    Kolorowych Mili :)
     
  8. ukasi1

    ukasi1 Czeladnik forum

    Dzień dobry
    Ucze sie tu pisac

    I wklejac obrazki

    ukasi1, na takie ćwiczenia zapraszam Cię do tego wątku >>KLIK<< Możesz tam eksperymentować, pisać post pod postem, trenować cytowanie wypowiedzi i tak dalej.
    Tutaj Twoje posty połączyłam, ponieważ w wątkach innych niż w/w wątek do ćwiczeń trzymamy się Regulaminu forum.
    MOD_Marion
     
    Ostatnio edytowane przez moderatora: 4 stycznia 2019
    krasnoludek10 lubi to.
  9. BA_Marion

    BA_Marion Board Administrator Team Farmerama PL

    ukasi1, przeczytaj proszę co wyżej napisałam... Twój kolejny post usunęłam.
     
    krasnoludek10 lubi to.
  10. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No widzisz, ja z drugiego końca lasku mieszkałam, blisko metra Stare Bielany.
    I z parteru to widziałam głównie tego pana, co śpiewał arie o trzeciej w nocy 8)xD

    Zresztą Bielany znam tak raczej średnio, dziewucha ze Śródmieścia byłam przez prawie połowę życia.
     
  11. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    A ja jestem chłop z Żoliborza, ale Bielany mam po sąsiedzku:p A z metra Stare Bielany to ja najczęściej tylko po Chińczyka jadę/idęxD Ale ostatnio szedłem od Klaudyny do Słowackiego, bo mi się nie chciało czekać na autobus a coś tam robili i się dziwiłem (bo po prostu już zapomniałem), że idę przez jakąś ulicę HłaskixD A potem i tak z tego, co kojarzę na Słowackiego wsiadłem w 121 i pojechałem na Gwiaździstą zamiast się przejść od Słowackiego do Wilsona kawałek8)
     
    cypiswp i pietruchin48 lubią to.
  12. pietruchin48

    pietruchin48 Chodząca legenda forum

    Szkoda że nie zrobiłeś spaceru bo zobaczyłbyś jeszcze kilka malowniczych uliczek a nie tylko jakąś Hłaski a 121 nie jezdzi jakąś ul Słowackiego ;):).
    Być może wsiadłeś w 157 a wówczas jechałeś obok działki rodowej mojego ojca zarośniętej jak busz do dziś nie odzyskanej lub w 181 a wtedy jechałeś obok pętli 15 położonej na rodowej działce mojej mamy również do dziś zagarnietej sławetnym dekretem Bieruta :(
    Takie to czasy gdzieś bez papierów , na fikcyjnych właścicieli poszły setki działek tu dwa jak najbardziej udokumentowane kawałki
    miedzy zapewne utracone na zawsze .
    I nowe małe marzenia gotowe :)
    Pora się rozejrzeć po farmie i zobaczyc w co my tam gramy :)
     
    cypiswp, agucha31 oraz krasnoludek10 lubią to.
  13. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Nie wiem w co wsiadłem:p Ale pojechałem na okrętkę (chyba) xD
     
    cypiswp i pietruchin48 lubią to.
  14. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Po wawce podróżowałam ostatnio wyłącznie metrem. Miejsca oddalone od stacji metra dla mnie nie istniały 8)xD
    No, chyba że zły los mnie zmusił do wywleczenia pojazdu mechanicznego z garażu.

    Chińczyk na Starych Bielanach...? Nie zauważyłam. Chyba że chodzi ci o bar Hami (czy jak mu tam było), ale on był przy metrze Słodowiec. Podobno najlepszy w miasteczku, ale ja nie przepadam za nadmiarem glutaminianu sodu, więc nie próbowałam nigdy.

    Pewien znajomy mojej babci (której zresztą nie zdążyłam poznać), dziś już mocno starszy pan, odzyskał w ciągu ostatnich lat (już sporo po odtrąbieniu końca czasów słusznie minionych) całkiem uczciwą nieruchomość gdzieś na Mokotowie, tak w stronę Ochoty: kamienica i jakiś teren dookoła.
    Gdybyś chciał spróbować odzyskać rodowe działki twoich rodziców, mogę przy okazji dopytać, który adwokat mu pomagał i za ile.
    A myślę, że spróbować warto, dopóki jest bezpośredni spadkobierca, wnuki miewają z tym trudniej o ile dobrze pamiętam.
     
  15. pietruchin48

    pietruchin48 Chodząca legenda forum

    Nie ma już bezpośrednich spadkobierców za to są mocne papiery stwierdzające prawo do własności . o ile działka ojca ta na Gdańskiej to temat nie do ruszenia już od dawna o tyle ta petla tramwajowa ( też rzecz jasna nie do odzyskania fizycznie) za to materialnie jak najbardziej . Tyle że miasto tak skutecznie wywłaszczyło dziadków że bez sladu przepadły księgi wieczyste , numery działek i plany z okresu wywłaszczenia . Jest wyrok sądu stwierdzający prawo do spadku i dalej temat nie do przebrnięcia niestety .
     
    cypiswp i krasnoludek10 lubią to.
  16. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Tak, chodzi mi o ten na Słodowcu;) Ale chodziło mi raczej o to, że jadę najczęściej 103 na Metro Stare Bielany a potem idę pieszo w kierunku Słodowca albo jadę metrem (zależy od pogody), ale jak wracam to zawsze tym środkiem transportu a potem 122, bo nie chce mi się przechodzić przez pasy, bo się sporo czasu spędza tam <na pasach, ale w barze też> ;)xD Raz pojechałem na Bielany - Ratusz i błądziłem8) A jak byłem młodszy to sobie szedłem od Zajączka gdzieś tam i się zgubiłem a się okazało, że byłem blisko, bo na Placu Słonecznym:D

    Piotrze - współczuję:(
     
    cypiswp i pietruchin48 lubią to.
  17. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    A ja bym szukała ;)
    Jak powszechnie wiadomo, żaden szanujący się urzędnik (zwłaszcza z tych czasów słusznie minionych) nigdy nie wyrzuci żadnego papierka.
    W biurokracji, tym bardziej w systemie totalitarnym, nic nie ginie.
    Po prostu komuś się nie chciało szukać, więc odprawił interesanta prawdopodobnie brzmiącym drobnym i niekaralnym łgarstwem.
     
  18. pietruchin48

    pietruchin48 Chodząca legenda forum

    Spoko Tomek to nie powód do współczucia .
    Bo patrząc na to z innej strony w każdej chwili mogę zabrać swoich upiorków zaprowadzić na Gdańską na skwer Wołyński sąsiadujący z działką praszczurów po mieczu i pokazać panoramę Marymontu z perspektywy naszych rodowych włości xD

    [​IMG]
    Działka zaczyna się kilka metrów od tych słupów w lewo :)
    Potem krótki spacer i możemy rozbijać namiot na środku tramwajowej pętli bo to od zawsze nasze po kądzieli xD
    [​IMG]
    Dokładnie w środku tej pustej kropelki xD
     
  19. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Podumałam przez chwilę, przypomniałam sobie, czego mnie w szkole uczyli... Piotrze, wiesz co ja bym zrobiła?
    Pozwałabym miasto.
    To czasem daje zaskakująco dobre rezultaty.
    Potrzebujesz sprytnego najmimordy (jak się kiedyś na nich mawiało) - podejrzewam, że oni są na procencie od kwoty odszkodowania, jeśli taki przyjmie sprawę, to znaczy, że jest pewny wygranej.
    Powęszę po palestrze, moi koledzy ze studiów całkiem niezłe kancelarie już prowadzą ;)
     
  20. pietruchin48

    pietruchin48 Chodząca legenda forum

    Dziękuję Zuza :)
    Jak to zwykle bywa w takich sytuacjach warunkiem powodzenia w przedsięwzieciu jest przede wszystkim zgodność i jednomyślność wszystkich bez wyjątku osób uprawnionych do nabycia spadku i tu sprawy często komplikują się najmocniej ale to juz z pewnością nie tematy na forum :)
    A tymczasem na forum zamiast oczekiwanych powrotów nieoczekiwane kolejne zniknięcia :(
    Zaspy śnieżne ?
    Zamiecie ?
    Zawieje ?
    Każda wymówka jest dobra :)
    Może w krzaczorkach postawimy igloo ?
    Podobno mimo lodu i śniegu jest tam ciepło i tego ciepła Wam życzę :)
    [​IMG]
    zapraszam na grzańca i mruczando :)
    a śpiochom kolorowych i radosnych ...