panoramaogrodnicza

Moja babcia mawia - lepiej się nie spieszyć z tą sprawą

 

No ja nie mogę - znowu mam opóźnienie ale chyba na ten ostatni błękitny kubeczek uda mi się jeszcze załapać
Ela wróż mi proszę i niekoniecznie bruneta - może być i siwy a co tam się będziemy włosów czepiać

 

Elu -I love you*.super praca na podsumowanie TOPu

* kocham Cię

 

Wooow jaka pomyślna wróżba
Niepotrzebnie się bałam różowego

A tak w ogóle to wszystkim Andrzejom z okazji ich święta WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!
Może jakiś Andrzejek nas podczytuje
I dedykacja specjalna w postaci dość przekornej piosenki w genialnym wykonaniu do tego.

 

Lepiej przetłumacz, bo dostaniesz ścierą po łapach

Dobranoc

 

No was na chwilę zostawić
Jedna miłość wyznaje po angielsku, a druga krzyczy

Dodaj proszę tłumaczenie w poście.

No dałaś po oczach i po uszach, a tyle jest sposobów na podkreślenie wypowiedzi, nie używaj dużych liter proszę.

Rękawice mam ścierki się zużyły, nowych nie dali
I jakie po łapach? Ja zawsze grzecznie proszę - do czasu
I nie przepraszać

Andrzejek wam tu zaraz da

 

Rękawice??? To jeszcze gorzej Bo pewnie bokserskie

 

A nie, takie zimowe bo u mnie to jest lodowato

Aczkolwiek z kolcami

 

Wiesz, wieczorową porą to każdy brunet.
Dobra, błękitny bardziej ukrył w sobie jabłuszko.



Jabłko – to rok inwestycji i wyzwań, ale też szansa na poprawę obecnych warunków. W życiu uczuciowym może natomiast oznaczać liczne pokusy. W związkach może pojawić się zazdrość. Samotne osoby mogą z kolei mieć problem podejmowaniem uczuciowych decyzji.

Dziękuję, dobrze, że chociaż jedna doceniła.
To kiedy się spotkamy?

 

To ty we Wrocławiu mieszkasz czy gdzie??? Może na Antarktydzie od razu

 

A gdzie tylko się dało - najwięcej to w archiwum siedziałam
no co , lubię historię a jak już mnie co wciągnie to tracę poczucie czasu

Piękna pamiątka - brawo Wy
Trochę pod tym kątem właśnie przeglądałam te arhiwa - nie żebym się bardzo rwała do kolejnego TOP-u
chociaż owszem...
... Nawet mi się ten TOP marzy
ale jak stodołę ruszyć
kiedy Mietka tam na straży
uzbrojona tkwi po uszy.
Widły, kosa, sierp, grabisko,
łańcuch, cepy i siekiera
a to jeszcze nie jest wszystko
bo wciąż nowy oręż zbiera.
Taki widok mnie odstrasza
bo to żywcem jak z horroru
a tu Mietka i Przydasia
wyczaiła gdzieś na Forum.
I na farmę przytargała
- tak o TOP-ie dziś nie myślę
ale to się może zmienić
gdy tych dwoje w diabły wyślę

- pewnie to nie nastąpi za szybko ale kiedyś mam nadzieję pozbyć się tych dwojga osobników - Mieczysławy i Przydasia
i kto wie, kto wie... a póki co gromadzę wiedzę no i trochę zasoby powiększam - wczoraj na targu zarobiłam 12 mil. sg

edit; no super wróżba Elu
nawet lepsza od tego bruneta
dzięki jak nie wiem co - to Ci się udało

 

Plany mam,ale nie wiem czy na razie do realizacji,chyba będę musiała zmienić pracę po 28 latach

 

To ja zapraszam na lanie wosku

 

Dzięki.
Faktycznie fajnie spojrzeć dla porównania i dla przypomnienia jak nasz domek wyglądał w Topie rok temu.

Trudna sprawa, ja pod tym względem byłam bardzo stała w uczuciach.

Będziesz nam dzisiaj wróżył?

 

A no będę

 

W sumie ja też, ale jak widać ,będę musiała ruszyć swoje 4 litery i poszukać nowej a okres przedświąteczny temu nie sprzyja.

 

To komu pierwszemu lać wosk ???

 

Nie mają czasu czy nie chcą
weź na poprawkę może nieśmiali są a to okropieństwo jest i nijak z tym walczyć

Byś była tak dobra , ją na drutach zrobiła

Wykładnie o targu nie pojmę i nie zaliczę choćbym po dwa lata siedziała w jednej klasie
no nie myślę nawet o trzecim a co dopiero o wyższych wtopach

Elu superowo bombowa farmerska pamiątka

*** *** ***
ps:nie ma to jak rodzinna focia więcej nic nie napiszę

Leżę

Piękne wspomnienia
parę osób już nie gra ,nie zagląda

 

O, a tu nikogo nie ma?

Przynoszę śniadanko

Dziś przypomniałam sobie jak genialnym połączeniem z rana jest kawa i sok pomarańczowy
przyniosłam też dla Was, spróbujcie Pierwszy raz spotkałam się z takim połączeniem zagranicą jak byłam dzieckiem i kawy nie piłam, ale wtedy było to dla mnie niepojęte jak można napić się kawy, a za chwilę soku pomarańczowego. Teraz już wiem

 

Dobry

Aniu - nie kuś tymi pomarańczami, bo nie mogę ich