Opinie Wielkie Łowy

Całe szczęście, że już od dawna nie kupuję stajennych.
Ale ilość do wysiania jest coraz większa.
Chyba zaraz pojawią się mini eventy z SN i SNZ.

Sądzę, że najlepszym prezentem wysyłanym sąsiadom i znajomym będzie lupa.

 

ło matko i córko hehe tyle badyla to jeszcze chyba nie było BP oszalało Nie powiem troszke fajnych nagrod jest ale pracy co niemiara ...ciekawe jaka bedzie ta minigierka, mam nadzieje ze nie tak meczaca jak labirynt ...no nic czekamy do jutra

 

63 tys zielska????? ooooo, no to nie moja liga....
będę zarabiać na nawozie, pewnie ładnie znów cena podskoczy

 

Faktycznie ilość do siania jest porażająca, no cóż, ile zrobi się , to nasze.

 

Event niby prawie 2 tygodnia, ale wymagania... Chyba BP postanowiło nawet najwytrwalszym na maksa obrzydzić sianie .
Itemy same w sobie mnożnikowe co do zasady lubię, ale te mnożniki jakoś nie powalają, a czas, to już w ogóle z sufitu. Dla tych co mają wszystko ustawione pod regularne zbiory itemów max 2 razy dziennie, czas 12:30 jest dyskwalifikujący. Dobrze, że jest jest do nich pnącze z bardzo zacnym mnożnikiem . Szkoda, że nie co 24 h, ale i tak nie jest źle.

Mini gierka zapowiada się nieźle. Lubie szukać . Zobaczymy tylko jakie będzie wykonanie, bo w takich zabawach bardzo dużo zależy od jakości grafiki. Jak się wszystko zlewa to tylko oczy bolą i wszelka ochota na poszukiwania przechodzi.

Na pewno coś porobię. Na ile tego starczy, zależy od czasu, weny i... łaskawości koła . Martwi mnie jedynie, że chyba, chociaż na parę dni, trzeba będzie baobaby zwinąć do paska, bo bawienie się na dwóch polach jakoś średnio mi się widzi przy takich wymaganiach jeśli o zielsko chodzi.

 

Nie wiem co napisać o tym evencie, oprócz tego, że ktoś tam wyżej się uderzył chyba w głowę... Podłubię.

 

Wole floreny kupic. Nie lubie siać.

 

ja lubię siać ... ale nie taką ilość .2 tygodnie z zegarkiem w dłoni ??? ... nieeeee

 

To jak w końcu jest z tymi florkami...?
Bo w różnych wersjach językowych różnie to napisali.
Inna sprawa, że ten event robiony dla florków niezbyt się opłaca

 

Wychodzi mi, że mając 504 poletka na eventowanie, muszę zrobić prawie 46 zasiewów aby zaliczyć 100 gierek. To 11,5 dnia regularnego siania po 4 zbiory dziennie (na noc coś dłuższego). Cóż... przetrwałam miesięczny maraton piłkarski ze zbiorami robionymi regularnie co niespełna 4 godziny to już te 11 dni mi niestraszne...

Optymistycznie zakładam, że do zgarnięcia wszystkich nagród z drugiej puli (za uzyskane punkty), wystarczy te 100 gier. Liczę 55 pkt. za gierkę minimum, z czasem pewnie się wyrobię i szybciej będę wyszukiwać przedmioty, to i premie punktowe będą wpadać...

Bardzo lubię gry w szukanie przedmiotów, choć takie z ciemnym tłem i zlewającymi się kształtami są bardzo męczące dla oczu. Zobaczymy jak to będzie wyglądać. Mam nadzieję, że gierka nie będzie nastawiona na dostarczenie pacjentów okulistom

A w której wersji językowej jest inaczej niż u nas?

 

Te 504 poletka chyba robią się nieaktualne w powiązaniu z eventem neonowe zagrody.
Trzeba gdzieś postawić zwierzynę.

 

Proszę o informację, co twórcy eventów biorą, też to chcę i to w dużych ilościach .
Może jak się sztachnę, to zobaczę, na czym ma polegać fun w tym evencie, bo póki co jawi mi się koszmar .
Od razu widać, że pomysłodawca w farmę nie gra, żaden siewca by nie wymyślił takiego maratonu .

Itemy kiepskie, mnożnik gorszy od serenad i zbawców, czas dojrzewania kompletnie bez sensu. Tylko pnącze miodzio, o ile nie okaże się, że w przeliczniku jest jedno zero za dużo.

Na obecną chwilę robię po skończeniu neonowego, ale tylko do pnącza, skrzynki z fl mogą sobie wsadzić .

 

Ogólnie HOG (Hidden Object Games, czyli gry polegające na szukaniu ukrytych przedmiotów) to od dawna jeden z moich ulubionych rodzajów gier. Sympatyczny sposób spędzania (marnowania) czasu
Oczywiście wszystko zależy od grafiki... ale nie przewiduję trudności, nie przesadzajmy
No to robię - muszę wreszcie zapewnić sobie to nadejście wiosny

 

miód na moje uszy

ten uśmiech mówi wszystko

no powiem Ci, że zdziwiła bym się gdybyś go nie robiła... event wymagający i sama z chęcią sprawdziłabym dokąd dojadę. Ale chyba decyzje podejmę po kręceniu kołem bo bez bonusów to będzie ciężko. Odnawialnego SN z drzew nie mam więc muszę być w miarę racjonalna

 

Na start eventów wystawię zwierzaki. Będzie 2 w 1. Reszta - mam nadzieję - wpadnie z połowy leśnej pozostawionej w zagrodach/warsztatach i z prezentów od Sąsiadów Będę też obserwować co się dzieje. Jeśli tych serc będzie przymało, to na noc pójdą jakieś zagrody zamiast dłuższych roślin...

 

o ile masz bystry wzrok i będziesz łapać bonusy bo bez tego to trzeba dużo więcej badyla

 

Chciałabyś, się nie podzielą jeszcze trzeba odliczyć miejsce dla zagród i chyba dożynki się łapią na ten event....mówiłam, że się w głowę ktoś uderzył

 

Dlatego uwielbiam moje 6h miśki warto było zagarnąć te 4 itemy! a tak się wtedy wahałam a teraz 3 zbiory czyli coś koło 20h i po sprawie więc ja na star dam rzepę

 

U Niemców - tam jest Farmtaler-Box, a "Farmtaler" to farmarki. Florki wabią się Tulpgulden.
Tyle wiem, choć poza tym to oczywiście co ja tam wiem

 

Kurza stopka ..ale tego duuuuuuużżżżżżzooo..ale te kawie i kucyki kuszą oj kuszą bo nie mam Więc spróbuje dojść do nich a czy dam radę to insza inszość...