panoramaogrodnicza

Cera cerą. Ale powiem Wam, ze mgła mi się podoba. Taka postrzępiona nad polami, czy w lesie.
Niesamowity efekt też widziałam w obozowisku. Namioty ustawione w kręgu. W środku obozu wielkie ognisko. I ta mgła. Tak grzecznie trzymająca się linii namiotów. W obozie ani grama mgły. Natomiast cała okolica spowita taką gęstą i mleczną

Orderu nie mam, ale uśmiech przesyłam

 

Oj, uwielbiam taką mgłę, jak jedziesz rano przez most, mgła płynie nad rzeką, a do tego słońce świeci
Niestety u mnie ani grama mgiełki

Jak tam zdrówko? Pogoniłaś co trzeba?

 

Ja mglę w drodze lubię \Mój mąż jako kierowca, już niekoniecznie

Dziękuję
Zdrówko dużo lepiej. Radzę sobie już bez leków, więc mamy z górki
Z radości sałatki produkuję na świąteczny weekend

 

No raz, jeden jedyny (nie lubiłam mgły) bo była taka mgła, ale taka mleczna i gęsta, że rękę wyciągnęłaś przed siebie i nie było widać, a jechałam samochodem. Miałam problem, żeby utrzymać się na drodze a jechałam może 2 km/h. Na szczęście nie była to aż tak bardzo uczęszczana droga i było dość późno więc większość spała.


Ale taka mgła, mgła to do lubienie jest To powyżej raczej nazwałabym wodospadem mleka (tylko wycieraczek nie trzeba było włączać )

A jakież to sałatki? aż się głodna zrobiłam

 

Takiej mlecznej i gęstej to i ja nie lubię. Ale te pasma, smugi są piękne

A takie bardzo tradycyjne. Jarzynowa i śledzie pod pierzynką
Jeszcze tatar jest w planach, ale to jutro

 

u mnie na działce dzis swieciło sory całe zabrałam do siebie jutro oddam
dobry wieczór

 

Choć troszkę trzeba było zostawić a nie egipskie ciemności przez większość dnia i jeszcze mówią ,żeby nie oddychać bo to źle wpływa na zdrowie to co mam robić maskę p/gaz kupić

 

Gratki bohaterko. Zaraz order wystrugamy.
Mnie BP kusi legendą, plus 3 na zbiory, jajo biedronki i inne łakocie.... ale czy ja wiem, cy to warto? Na razie waham się.

Chyba trzeba będzie kupić, niektóre są nawet całkiem gustowne.

 

Bry wieczorowe
U mnie dziś też pięknie słoneczko sobie świeciło
A co do eventu to zero zadań zrobionych, roślinka i wypadajki sie zbierają

 

Pandzioszki nie mam takiej- chcę

Ale mam już w torbie maseczkę - Dzięki za przypomnienie
No nie spakuję się coś czuję
Na bank czegoś zapomnę
Jadę i dogonię Cię mam nadzieję w drodze do metra

 

Ja tym razem też najpierw zbieram, ale nie wiem, czy wytrwam bo okropnie mnie korci.

Tak pomyślałam, dla Ciebie będzie jak znalazł.

Poczekam, bilet kupię i pojeździmy sobie do Młocin.

 

Ja przeważnie minimum połowe zbieram dopiero cos oddaje a czasem i dopiero jak juz całość uzbieram, jakoś cierpliwa jestem i takie zbieranie mi nie przeszkadza

 

Kartę już mam - to może przetestujemy?
Mam nadzieję że zadziała i stacji nie zamkną
Tym razem nie odmówię - obiecuję i zaczekam i nie odjadę bez spotkania
Nie daruję Ci
Niech no tylko stolica niedzielę przetrwa

Dobrej Nocy

 

Zadziała, jak nie to na wejściówkę wejdziemy, tylko wtedy jak coś to wiać trzeba.
Trzymam za słowo, zorganizuję komitet powitalny i popłyniemy.
A na razie dobrej nocy życzę i tym w domku i tym w krzakach.

 

Doberek,zapraszam wysiądźcie stację wcześniej to się obaczymy

Masz na myśli najazd Hunów w niedzielę?Przetrwa w końcu to stolicaA Rakowiecka pojemna tylko ostatnio niewykorzystywana w tych celach

 

Dzień dobry, wreszcie odespałam trudy tygodnia.

Super, przyjedziemy na pewno.
A wiecie, że dziś jest dzień jeża?




Jeże są zagrożone całkowitym wyginięciem, znajdują się na liście gatunków ściśle chronionych. Warto im pomagać.

Ciekawostki o jeżach:

• jeże mają ogony! U jeża europejskiego ogonek osiąga nawet 5 cm długości;
• jeże występujące w Europie Zachodniej mają brzuszki pokryte brązowymi włosami, a jeże pochodzące z Europy Wschodniej — białymi;
• jeż ma tak ostre zęby, że może zagryźć węża! Czasem zjada też żaby i pisklaki;
• jeż pokryty jest ok. 5000 kolców;
• w okresie hibernacji temperatura ciała jeża wynosi zaledwie ok. 5-6 st. Celsjusza.

 

Nasz domowy jeżyk (juras - jeżyk w awatarze) coraz rzadziej tu zagląda, więc ... chyba tak, gatunek zagrożony - nawet te wirtualne jeżyki

Ostatnio tak w szkole rozmawiałam z jedną nauczycielką. Ja mówiłam, że mój najmłodszy brat (jak był w podstawówce) nie wiedział jak się robi aniołki/orzełki na śniegu, a ona stwierdziła, że za niedługo dzieci nie będą wiedziały jak jeż wygląda.

Coś w tym jest...

 

dzień dobry

tym razem robię event na bieżąco nie sprawdzałam
czy mam w stodole wszystko czego wymaga więc daję
sobie czas na uzupełnienie ewentualnych braków

jeże widziałam na żywo może 2 razy tak na wyciągnięcie ręki
są urocze

.

 

Dzień dobry

u mnie w garażyku mieszka sobie jeżyk

to tak ja ja- ogólnie mam lekkie zapasy wszystkiego więc nie zliczałam co i ile trzeba oddać... ale jakby jednak się okazało, że się mylę to oddając na bieżąco będę miała czas na doprodukowanie

 

Ja tez mam jeża na działce,wieczorem czasem "cmokają"nawołując się