Opinie Mini Eventy - Temat do rozmów

Magik Renzo:

https://docs.google.com/spreadsheet...JUvFpyGAJoM/pub?single=true&gid=8&output=html

 

a widzisz, myslalam, ze to item jakis nublonski, a to magik
wypasiony item.... 300pd co 12h. no to warto bylo za niego dac 500 farmarek
przeciez to nawet wstyd komus w prezencie cos takiego dac

 

u mnie utylizator nie działa:-(wpłaciłam za 3 mln towaru i na nic nie mogę wymienić i zagrać...

 

A masz odpowiednią ilość nublońskich baterii?

 

ok, o tym nie pomyślałam, nie mam....

 

Nublońskie baterie wypadają:

 

Jak to nie ma? Niemożna już go dostać, kupić otrzymać?

 

Czy ten bonus ze skrzynek działa na ewentówkę ?

 

W ogłoszeniach ewentowych dotyczących Mini ewentu Zagadkowe zagrody jest następująca informacja

Kolor zielony oznacza nowości w tej edycji, czerwony - ostatnią szansę na zdobycie w zagadkowych zagrodach.

Czy to moja przeglądarka pokazuje raczej niebieski i lilaróż niż zieleń i czerwień, czy może jednak nie?

 

U mnie tak samo. Po prostu "tłumacz" nie podołał , albo grafika po drodze z Chin uległa zmianie.....

 

Kwestia monitora. A te mają to do siebie, że potrafią bardzo mocno przekłamywać kolory. U mnie na starym laptopie też był bardziej niebieskawy i różowy. Na nowym już lekko przypomina to zieleń. A jak przesunę obraz na duży monitor to mam spraną zieleń i bardzo mocno rozmyte buraczki .

Co do samego eventu. Mniej więcej od czasu orłów (czyli jakaś epoka farmerskich dinozaurów ), przekonałam się, że nowe zagadkowe zagrody na farmie, niespecjalnie mnie lubią. Odwzajemniając to uczucie, ograniczyłam zakupy. Ostatnimi czasy najczęściej do zera. Tym razem chyba też się nie skusze. Wole drzewka, do których od zawsze mam słabość i ewentualnie zagrody, ale na Baha. Choć w tym ostatnim przypadku też powoli przykręcam Mieciowi kurek .

 

Kucyk będzie takim samym widmem, jak kawia - wszyscy słyszeli, mało kto widział misje w spółdzielni, których nie ma możliwości zrobić bez wydawani milionów SG, nie są ani atrakcyjne, ani zabawne

 

No proszę, jak szlachetnie
Tym razem koszty pozyskania totalnie niepotrzebnej nowej zagrody, która za drobne pół roku będzie siedziała w każdym pasku, zostały podzielone na dwie okazje (choć drugiej póki co nie widać, co mnie lekko niepokoi).
Ostatnio jakoś trzeba było kupować na farmę i wyspę jednocześnie, czyli koszt podwójny - a tym razem tylko na farmę.
Dobroduszność firmy godna pochwały

Nie, nie kupię.
Bo i po co, do jednej misji...?
No nie przesadzajmy

 

Też wstrzymam się z zakupem tego kota w worku.
Raptem tych kucyków potrzeba do tej misji 65, pojawią się na targu i misja załatwiona.

 

Tylko z drzewkami tak było, natomiast zagrody zawsze były w osobnych eventach. Raz na farmę, za dwa miesiące na wyspę. Ostatnio widzę, że jednak częstotliwość tych mini eventów spadła... i dobrze

 

A nie było tak z ropuchą i żurawiem...?
Aha, one z eventu były chyba.
No to zwracam honor - firma (oby żyła wiecznie) zawsze była wybitnie dobroduszna
I mam nadzieję, że niechcący nie podsunęłam nikomu pomysłu eleganckiego zblokowania przychodów, zwłaszcza przedświątecznych

 

Troszkę zamiotłam, bo niektórzy mogliby pomyśleć, że pomylili wątki

Próbuję sobie przypomnieć, kiedy zarzuciłam kupowanie zwierzęcych niespodzianek... To chyba było po wprowadzeniu pastwiska dla jeleni... Sama się wtedy poczułam jak zwierzątko, na które polowałam Chyba tylko u Nagietka czasem jeszcze coś kupuję, o ile nawet w ofercie zwykłych przedmiotów ma coś, co mnie interesuje...

 

Witam
Jedno jest pewne. Kucyk będzie najwartościowszym zwierzęciem z farmy w stodole

 

a oprócz kucyka można utrafić kawię

 

Od dłuższego czasu nie kupuję zagród i tym razem też nie kupię (pomimo niezaprzeczalnej wartości kucyków ).

Nowością wprowadzoną wraz z kucykami są żółte i pomarańczowe ulepszenia dla bizonów. Znając życie farmerskie mnie z pewnością wpadnie całe stado ale nie kucyków tylko właśnie żółtych bizonów. Tak miałam z chomikami i gołębiami, jak je wprowadzono jako nowości.
Większe szczęście mam jednak w odkrywaniu TS z eventów niż zakupionych. W tej chwili nie brakuje mi żadnego zwierzaka ani drzewka. BP nauczyło mnie cierpliwości.