Misje w spółdzielni

Ja aż boją się policzyć policzę na początku listopada, żeby początkującej tradycji stało się zadość

Fajnie się robiło misje jak byłam na tym 99.poziomie (bo misji ubywało, a przybywały tylko te nowo wprowadzone), ale odkąd przekroczyłam setkę i poziomy wbijają się same, to i misje przybywają ze względu na poziom i pomyśleć, że tak mi wtedy przeszkadzał ten 99. poziom

Obawiam się, że nie będzie teraz progresu no chyba, że coś pełniowego odejdzie przez tę długą pełnię - się jeszcze zobaczy

 

Dziś 82 w lipcu też było 82 także bez spadku mimo dochodzących misji po 100 lvl. Hodowlana jeszcze nie ukończona, ale już tuż tuż.

 

I przyszedł listopad a ja mam 72 misje do zrobienia - wczoraj wieczorem doszła mi jedna, bo poziom przeszłam. Ech...
Miałam się zabrać za hodowlane, ale jakoś nie doszłam Trzeba się w końcu za nie zabrać... Może do końca roku odhaczę strusie, ale kluczowym słowem w tym zdaniu jest "może"

 

Czesc. To moze ja..101 misji zalega na dzien dzisiejszy, kto da wiecej?
Pocieszajace jest to, ze 30% to misje juz na ostatniej prostej..wiec mysle, ze 1 grudnia bede juz miala ich znacznie mniej.
Oczywiscie mecze sie z hodowlanymi, zupelnie nieoplacalnymi- ale mam ochote je zrobic, dla wlasnej satysfakcji.
Odpuszczam dozynki wiec czesc funduszy i odlozonego w stodole towaru moge oddac w spoldzielni. Do konca roku chcialabym zjechac do 60 sztuk- mimo wciaz dochodzacych czy to z levelami, czy zupelnie nowych. Sie zobaczy

 

u mnie 102 i co chwile jakieś spod ziemi wyłażą....
w tym 31 poniżej 50% wykonania

 

Już czas comiesięcznego raportu? U mnie 60 do zrobienia, czyli tyle ile było 6 października. Coś doszło, coś odeszło...
3 kolejne mam na finiszu, czyli jest szansa, że listopada nie zakończę na plusie
Chciałabym, żeby już było po dożynkach. Przyjrzałabym się wtedy misjom magazynowym. Tam widzę potencjał do redukcji

 

A czy jest gdzieś licznik misji czy muszę tak jechać z góry na dół i liczyć? Mam bardzo dużo rozpoczętych misji. Powoli będę je robić, bo udało mi się odkryć wszystko w świątyni, praktycznie odkryłam cały grzybowy las (brało mi 12 szt. fosforyzującej kuli, aby odkryć ostatni kawałek). Zdobyłam też dodatkowe 2 puchowce to ruszę z misjami czasowymi. No i trochę tkwię na tych misjach, gdzie potrzeba dużych ilości produktów, np. Wielkie drżenie.

 

Niestety trzeba samemu liczyć.
Ale wystarczy, że policzysz zakładki:

• kluczyk,
• niebieski domek,
• żółty domek,
• dynia,
• serca.

Ja liczę tak, że wchodzę w zakładkę zaznaczam ostatnią misję, którą widzę (klikam na nią, podświetla się), a potem jadę na suwaku aż do momenty, gdy zaznaczona misja się schowa. I znowu zaznaczam ostatnią którą widzę.
Czyli liczę ósemkami, bo od zaznaczenia do zaznaczenia jest 8 misji, tylko na koniec trzeba te parę misji policzyć na piechotę

Produkty biorę swoje. Mam leśną łąkę (zwykle nie do ruszenia w czasie eventów) całą w warsztatach

Spoiler: Moje misje produktowe :)

 

No to i ja w końcu policzyłem - 74 do zrobienia

 

Dzięki Aniu za podpowiedź Idę liczyć

 

Witam.
To i ja poleciałam policzyć i cóż...nie jest za wesoło jak na ponadośmioletni staż w grze...aż 66 zostało do zrobienia,w tym:
-1 mroczna(zabrakło kilku sztuk śluzu,zniknie przy następnej pełni)
-26 hodowlanych(głównie ostatnie poziomy z najwyższymi zwierzakami)
-14 z menażeriami,manufakturami i ogrodami dendrologicznymi(każda trochę dziabnięta)
-17 to te z nowymi roślinami dokładanymi po setnym poziomie(tylko jedną ruszyłam by zdobyć jajo dzięcioła i wciąż o nie walczę)
-Arka Noego(obawiam się,że jej nigdy nie tknę)
-Zamki z piasku
-4 czasówki(dodałam je właśnie do ulubionych i obiecałam sobie,że w najbliższym czasie je zrobię)
-2 ....???nie potrafię się doliczyć

 

Normalnie Cię nie poznałam po sygnaturze jak 74, to całkiem niezły wynik

Ja też się co miesiąc dziwię, że to już...

Jak ma wyspie mam wolne od eventów (albo szybciej skończę) to obsadzam wszystko fokami i magazynowe (ale te tropikalne) idą szybciej Już foki mi załatwiły jedną misję, a druga czeka na ostatnią prostą. Skubane załatwiły ją na amen, wojownicze foki zamęczyły misję na śmierć

Gardzisz pomarańczowymi ulepszeniami zagród?
Hihi, ja niedawno też ją u siebie znalazłam, ale nie było zmiłuj. Brakowało ostatnie parę zadań zrobić. Zrobiłam dla świętego spokoju, bo oczy bolały jak na nią patrzyłam

 

E tam,lubię pomarańczowe ulepszenia,ale jakoś nie mogę się zmotywować...

 

Ja na moim niziutkim 111. poziomie ze 101, a Ty tam na wyzynach ze 102.. wygrywasz Miszczu

 

Sporo misji z tsami odkładam na później (dalekie później) aż cena na targu mocno stanieje. Wolę najpierw na nowych zwierzakach czy drzewkach zarobić
... a na samym dole leży Arka Noego, z tylko pierwszym zadaniem zrobionym

 

Arkę Noego (i czasówki) fajnie się robi, gdy wpadnie bonus - właśnie w taki sposób rozprawiłam się z nim(i)
Jeden dzień i 2-3 zadania odhaczone (w zależności od tego ile i jakich ulepszeń się ma)
Może Cię zmotywuje jeśli ktoś Cię będzie co miesiąc pytał jak tam Twoja Arka i czy już odpłynęła? Mogę być takim pytkiem

Ciebie też mogę co miesiąc pytać o Arkę

To ja mam odwrotnie, TSowe misje szybko robię ale jak już sama TSa zdobędę: najpierw misja, potem targ. Wiem, mało ekonomicznie ale denerwują mnie misje, którym tak mało brakuje żeby o nich zapomnieć

 

Jak wszyscy to i ja się podliczyłam. Mile zaskoczona jestem, bo myślałam, że grubo ponad setkę mam do zrobienia, ale tylko 93 misje.
Inna sprawa, że bankrutem byłam w pewnym momencie, bo wszystkie nieopłacalne produktowe i TSowe mam zrobione. Teraz dopiero staję na nogi i mam ponad 100 milionów SG.
Trzeba będzie znowu jakąś grupę misji wziąć na celownik

 

to jest pomyłka ten mój poziom, misje leżą, stodoła pustawa, jeszcze 8 misji magazynowych mam do skończenia (zostały zwierzaki do oddania za 27 mln SG i niestety tylko połowa z wyspy) - w zeszłym roku w listopadzie miałam 14 czy 16 magazynowych misji do skończenia (i chyba 73,5 mln SG w zwierzakach do oddania) - więc jakiś postęp jest, ale cieniutki
a teraz doszła mi taka misja z żółtym groszkiem - ponad 100000 go trzeba wysiać i jak będą ciągle eventy to z rok będę to siała

moja ulubiona misja, jak i wszystkie czasówki - lubię i już

 

Dodałem do ulubionych więc już nie mam wyjścia, muszę skończyć

 

Nie podejrzewam Cie o falszywa skromnosc..wiem, ze dobrze sobie radzisz