pietruchin48

ćwierkają wróbelki od samego rana
ćwir ,ćwir juz ja wiem ze sobota bedzie udana

śledzik może być

o taki



doberek

 

Nic dodać nic ująć za wyjatkiem łowisk specjalnych gdzie jedzie się po ryby a nie na ryby
Jesień tuż tuż więc wypad na pstragi coraz bardziej realny a te chociażby łowi się właśnie po to by je schrupać
No tak dwie diametralnie różne mordki bo nie wiem czy to fajne czy wręcz przeciwnie .

Pstrąg tęczowy
To ryba nałatwiejsza i najczęściej spotykana na łowiskach specjalnych delikatna nie tylko w smaku .
Potraktowana przyprawą z kilkoma plasterkami cytrynki i duuuużą ilością koperku wsypanymi do wnetrza po czym zapieczona w folii mrrrrrrr ..... ktos chetny ?
18 zeta za kilo plus moja robocizna i zapraszam a obiecuję że dacie i trzy dychy za nastepna porcję
pisałem Wam o dziwnym stworzeniu które tydzien temu widziałem nad wodą ktos pamięta ?
Moi zaprzyjaźnieni myśliwi bez konsultacji ze sobą zgodnie i bez wahania orzekli że to jenot !!!
Dacie wiarę widziałem w naturze najprawdziwszego jenota i bym go Wam tu wkleił ale mój gupi paluch zrobił coś że i tak mało wyraźna bo z daleka fotka zapisała się w pamieci telefonu a nie na karcie a ja jak na dziadulka przystało nie potrafie tego przestawic a tylko wtedy można fotkę wrzucić do kompa i na forum buuuuuuuu
Obejrzyjcie sobie jenota w necie bo ja widziałem go prawie morda w mordę
Nawet nie potrafię opisać wczorajszych widoków nad naszą ukochana zalaną żwirownią .
Krzątające się bobry .
Nie wiem czemu? może one tak przed zimą ?
Czaple wciąż jeszcze bredzące po wodzie jakby woda miała jeszcze dwadzieścia stopni ciepła .
Szpaków miliony dopiero teraz zbierające się do odlotu ( a może wiedza że zima nie będzie sroga i wcale nie uciekaja ) i stadka kwiczołów jednak wróżące nadchodzącą zimę .
Maślaczki na skraju lasu i wody podmarznięte i pewnie zdrowe ale takie fajne że nie sposób je zrywać .
Miliony nitek babiego lata a czasem ich właściciel malenki pajączek osiadający na twarzy by dopaść ofiarę
I to ostatnie ciepło mrrrrrrrrrrrrrrr
i tylko ......
no dobra nie dam się przemalować na czerwono
i nie napisze wprost o mrrrrrrrrr

 

Jaki słodziak z tego jenota


Witaj Piotrze Kwiczoł też niczego sobie

A przez tę Twoją rybę jestem teraz głodny - wisisz mi obiad z własnoręcznie przeze mnie złowionych ryb A żeby to zrobić, musisz mnie nauczyć łowić (Do tego potrzeba dużo cierpliwości). A potem zaprosimy mnóstwo, mnóstwo gości

 

Kwiczoł to barwna postać z serialu Janosik bo jako ptaszor to naprawdę przeciętne stworzonko
Witaj Tomku

 

Post edytowany był
Nie pozwól mu, aby gnił

 

jest już naprawdę sporo łowisk gdzie sam najpierw wyławiasz rybkę z miejscowego stawu po czym wpada ona w ręce kucharza i kogo tam trzeba by wrócic do Ciebie na talerzu
nie jest to moja bajka choć sam znam kilka osób które tego doświadczyły
Swoją droga ciekawy jestem czy dałbyś radę wysiedzieć cierpliwie nad wodą Tomku ?
Ja nigdy nie ukrywałem że osobiście kocham spinning bo to metoda wedkowania gdzie nie siedzi się bez ruchu nad wodą wpatrując w spławik lecz pływa łodzią lub przemierza kilkometry brzegu by wreszcie spotkac z upragnionym okazem

 

Żeby się dowiedzieć, musiałbyś mnie kiedyś zabrać ze sobą Bo ja sam tego nie wiem


Piotrze - ale ja nie potrafię wędkować Mogę pograć z Tobą w kręgle

 

Ja obstawiam tak!
Tomek wysiedziałby
Ale czy Ty wysiedziałbyś z Tomkiem
Bez obrazy Tomku
Chodzi mi o to, że, bo przecież cię nie znam, mam takie wrażenie, że buzia ci się nie zamyka, z przerwą na nocne mary
A Piotr nie postawił warunku, że należałoby siedzieć w milczeniu

Pięknie
Wspaniały obserwator natury z ciebie, a i opisać te cuda potrafisz.
A zima zbliża się dużymi krokami.
Jeszcze w czawartek cieszyłam się widokiem kolorów jesieni na drzewach przy moim bloku.
Dziś są już puste

 

A już chciałem Cię zabrać na ryby jak się nauczę łowić

A tak na serio - nie gniewam się

 

Daj namiary jeszcze gdzie i kiedy? i uważaj bo wówczas przybędę
Pięknie to wszystko opisałeś, tak po prostu

myślisz że zima będzie spoko? no oby oby
gorzej jak przyjdzie późno i nie będzie chciała odejść
Ja przeszłam hektary lasu ale rosa to za mało by grzybki chciały wychodzić.
Mało jest bo za sucho, ale kolory jesieni bajkowe
ach te pajęczyny i babie lato no maseczkę niejedną zaliczyłam

Dobry

 

Jeszcze pytasz? pewnie ze ktoś chętny ja a o moim kici juz nie wspomnę

 

Niedzielny wieczór w Wilanowie
Festiwal światła trwa tam od piątku
Ja byłem na nim poraz pierwszy choć jesienne festiwale sa tam już od kilku lat .
Robi duuuużo większe wrażenie na żywo niż na fotkach ze zbyt ubogiego aparatu .
Trzy fotki z fasadą pałacu to pokaz mappingu .
Co godzinę się takie odbywają podczas festiwalu światła
Ja miałem okazję obejrzeć dwa z nich
Najpierw była bajka o królewskiej wydrze , godzine później pokaz z fotek zatytułowany " Powrót króla"
Jeśli ktoś nie był a będzie miał okazję polecam
Czy ktoś wie jak nazywała się wydra króla Sobieskiego ? ( nie myślę tu absolutnie o jego ślubnej !!!)

w takim razie czekamy na sygnał że pstrągi zostały wpuszczone w łowisko bo musicie wiedzieć że to ryba wyjatkowo delikatna wymagająca zimnej wody i z tego powodu właściciel zarybia nim łowisko późną jesienią lub dopiero zimą

Ale ja nie lubię siedzieć w totalnej ciszy więc ciekawa konwersacja zawsze mile widziana ( słyszana )
A pomysł Tomka z kręglami jest jak najbardziej oki
Jestem za i uwaga bo kilka strike mam na swoim koncie
A strike to nic innego jak zdmuchniecie wszystkich kręgli jednym rzutem

 

Oj jak pięknie, przecudnie

No to jak coś to ja i kicia w kolejce

 

Byłam na tych pokazach rok i 2 lata temu, zawsze inna tematyka na ten też pójdę z pewnością.
Ale najbardziej to mnie ujął w ogrodzie zimą, mróz lód i takie tam, te światła się odbijały od skrzącego się lodu, do tego muzyka i migotanie świateł w jej rytm- coś fantastycznego.
Ogród utkwił mi najbardziej a po nim pokaz na fontannach multimedialnych na Podzamczu - ciężko było odejść stamtąd.
W tym roku zdaje się w sierpniu się pokazy skończyły, czy będą jeszcze i kiedy to nie wiem.
To są takie magiczne chwile, których się nie zapomina

 

Nie ma bata! Wybieram się! Już czuję, że to nie są same światełka!!!

Dobranoc

Ann - u mnie na ten moment fontanny numer 1

 

Dobry wieczór
Pozwoliłam sobie wpaść i zostawić zaproszenie do wzięcia udziału klik
Pozdrawiam

 

ale pieknie szkoda tylko ze mi nie po drodze za daleko ode mnie

konkursik super a nagrody ful wypas

dobry wieczór wszystkim

 

Bardzo Dziekuję w imieniu garstki ostatnich bywalców tej chatki
Super konkursik i jak zawsze fajna inicjatywa w Twoim wykonaniu !
Pozwolę sobie z całą wrodzona sobie surowością być jednym z miliona arbitrów tej zabawy i obiecuję namawiać wszystkich do wzięcia udziału w niej
Pozdrawiam ciepło

 

Hmmm chyba Zapomniałeś jeszcze dodać i sam wezmę udział

 

Nie nie zapomniałem to konkurs na poczucie piękna i umiejetność patrzenia wyobraźnią czyli coś z czym faceci radza sobie srednio
Jak sobie przypomnę moje wczesniejsze dzieło w konkursie a raczej komentarze do niego jeszcze mi się boki trzesą z radości !!!
Wiekszość oceniających nie miała pojecia co chciałem stworzyć
No z wrażenia nie wiedzieli co powiedzieć