Unga-Bunga

Beatko, na pewno wystarczy, mam 1/10 twego stanu posiadania

 

Gosiu to tylko sandałowce reszta też fajnie wygląda

 

No ludzie krzycza, narzekaja a i tak kupuja

Jednorazowy zakup 300 florenow za 3,99 Takie pakiety powinni dawac chociaz raz na kwartal.

U mnie wczoraj wieczorem ktos niezle szalal na targu. Sliwki byly po ok 1600/szt a ta osoba wystawiala za 11 i tych ofert byly duzo w roznych gatunkach. Oprocz tych najdrozszych.

 

Witam cieplutko
szkoda, że na moim targu nikt nie chce tak poszaleć...
już mi się nie chce nawet wchodzić na ten targ, oferty po 5 - 10 szt w kosmicznych cenach, ewenementem są oferty po 100 szt.

 

Witam.
Moj targ jest dobry do sprzedawania , ale jak mam cos kupic to...

 

Wydaje mi się że to te ewenty do tego doprowadzają ,nie ma czasu i miejsca by zrobić większe ilości

Czasami jest na wyprzedaży jakaś tam szybka farmerka czy jakoś tak -300fl + coś tam jeszcze za ok 25 zeta

 

Hej ja jestem gotowa na ewant

 

Witajcie. Wpadłam się przypomnieć. W fa dalej nie gram, więc o eventach nie porozmawiam

 

Mili, jak to dobrze Cię widzieć
Jak plony ogródkowe w tym roku?
powinny być obfite, bo lato dopisało

A gdzie masz moją ulubioną sygnę z elfem?

 

Susza była. Ale ogólnie ok, sporo pomidorów, ogórków, kabaczków (nadal je jem). Ostatnio moja ulubiona przekąska: pomidory i domowy sos typu winegret. Tylko we wrześniu przymrozki dały popalić - tak by pewnie nadal sporo pomidorów rosło (na balkonie nadal mają się dobrze).

 

To gdzie teraz mieszkasz, u mnie nie było żadnych przymrozków, a to niecałe 30 km, może nawet mniej?

 

No ale ty w mieście, a tam zawsze cieplej. A u mnie od rzeczki chłodem wieje - takie przygruntowe były ze 4 dni jak dotąd. A Ty która dzielnica Gliwic? Ja czasem w Ostropie bywam ((z autem).

 

A ja w Brzezince, naprzeciwko mam pola,ale rzeczki nie mam, żadne kwiatki jak dotąd nie pomarzły, mam begonie, które są wrażliwe na temperaturę

 

U mnie -2 było na termometrze na wysokości parteru. Ale łaki ++ rzeczka robią swoje. Na balkonie (1 piętro ) to i kwiatki nadal stoją normalnie. W tym ostra papryka, czuła na zimno.

E to od tej samej strony co Ostropa,, czyli od mojej. Tam u Ciebie też sporo rolnictwa? Ostatnio to kościółek fotografowałam w Ostropie jak byłam. Szkoda, że jest zamknięty. Jeszcze muszę kiedyś zwiedzić Wilcze Gardło.

 

25 zeta to rozboj

 

Rolnictwo to kiedyś było, choć kury czy kaczki czasem się znajdą, choć to w tej starszej części, natomiast jest rzut beretem do strefy, do Opla będzie kilometr, no może z hakiem....

 

Jak dobrze pójdzie to mój ma mieć pracę w strefie. Mi osobiście się podoba właśnie Ostropa - sporo rolnictwa, domy niemieckiej zabudowy, fajny klimat (i fajna cukiernia hahaha). U mnie rolnictwa już prawie nie ma, bo teren miejski. Trochę ludzie ogródki mają przydomowe i tyle. Za to od groma lasów jest.

 

Zdrajczyni

Bry Wam

 

Czechu gram w co innego na niewdzięcznym portalu społecznościowym hahaha. I witaj tak w ogóle.

 

Mówisz o Marysieńce? jak jedziesz przez Pilchowice, to podjedz do Hani w Sośnicowicach, zamiast skręcić w prawo w Daszyńskiego skręć w lewo i za 200 -300 m tuż przed rynkiem naprzeciw kościoła masz sklep i kawiarnię