panoramaogrodnicza

Oj to długo bedziemy świętować 2 takie okazje

 

Aga gdzie Twój kot znów poszedł szukac rybek?

 

Oj to ja nawet nie wiem ze go nie ma, bo ja go widzę, no ale zaraz bo może mam zwidy, juz ide go za uszy przytargać , niech wraca

 

Kreci się szybko, tylko żeby było z czego.

Niestety nie umiem tak, najpierw nazbierać potem zrobić hurtem całość. Okropnie mnie korci, żeby choc kroczek do przodu.

Może przy takiej okazji wdepnie do domku.

 

Dzień dobry
Śpioch kolejny wstał. Już kilka godzin temu. Ale postanowił wykorzystać piękna pogodę na przygotowanie realnego ogródka do zimy.
Event skończony. Podopieczna kicia wygrzewa się na oknie w promieniach popołudniowego słońca. A ja się tak po forum kręcę

 

Witam.
No ja nie pytam, ja się martwię.
Toż alkohol ponoć zabija .

Jest w tym głęboka racja. Można przecież wpaść pod cysternę z piwem ....

 

Albo utopić się w wannie z winem
Jeden z hoteli w Szczyrku oferuje kąpiel w winie

 

Dzień dobry późnym popołudniem
Stoję na 6 scenie... jak zwykle brak wszystkiego, nawet eventówki.
Gratki tym, co skończyli

Kąpałaś się ?

 

No coś Ty? Szkoda wina

 

Tak myślałam ale brzmi zachęcająco

 

Kąpiel w solance a wino do gardła

 

to gratuluję

Ja stoję scenę wcześniej


PS. Czy ktoś jeszcze zbliża się do setki?

 

To może spotkanie farmerskie przy winie, może być i w kąpieli... albo odwrotnie

 

Do setki? chyba w tym domku to już wszyscy o niej zapomnieli, no prawie wszyscy

 

Z Wawki trochę daleko ale czego się nie robi dla dobrego towarzystwa,ktoś się podobno nawet powiesił

Do setki zbliża się wielkimi krokami Tomasz-to jest prawidłowa odpowiedź

 

a pewnie wezmę na szczyt szampana i mam nadzieję się spotkać z Bożenką

Jestem bardzo za - Bożenko weź, ja Cię proszę stęskniłam się liczę że przeczytasz i jednak będziesz tutaj zaglądać

Co do scen to też nie czekałam robiłam na bieżąco, dzięki temu zmieniłam swój plan w trakcie , itemki postały na mrocznym zanim trafiły na pnącze , pnącze zapracowało już dziś rano a event- skończę za 27 pustych fiolek - muszę poczekać na zbiory by wyleciały.

Puste kryształowe buteleczki mi zostały - będę rzucać

Skrzyneczki od jutra poproszę

Spotkanie wino i kąpiel lub kąpiel wino spotkanie - tez mi kolejność obojętna
Byle woda w wannie była ciepła
wino dobre a spotkanie nie na końcu świata w terminie dla mnie wolnym

póki co dziś grzańca piję bo mega zimno się zrobiło u mnie

Dobry

 

może i ja skuszę się na taką imprezę chyba czas wyjść z ukrycia...

 

Dlatego napisałam ze juz prawie wszyscy, hmmm Tomasz wielkimi krokami? oj myślę ze bardziej minimalnymi tiptopkami
-------------
Czy mój kicia wrócił na swoje miejsce?

 

Ola mądrze powiedziane ,nie żebym Cię łapała za słówka ,ale zapiszę dla potomności

Kot wreszcie zaczął łapać ryby, choć idzie jesień wiec może trzeba mu zmienić menu na myszki?

 

U mnie kicia jest. A co do poziomku - nic Ci nie poradzę, że tak ślamazarnie się idzie od 95 do 100 No , nawet ja nie wiem, czy zajmie mi to 2-4 miesiące czy może jednak 2-4 lata Oby tylko nie dekady albo stulecia


PS. Ewidentnie gotówka się mnie nie trzyma Wydałem już 10 mln na event i to głównie przez te paskudne zwierzaki