blazers

ech to pnącze straciło na atrakcyjności. Lipa, bo na razie itemów na łąki nie wystawiam, chcę nasiać na smoka i dzięcioła. Chociaż coraz częściej nad główną łąką w itemach myślę

No nareszcie jakiś konkretny buziak :*

O czekaj, muszę jakoś zajumać kierownikowi kluczyki do beczkowozu A taki jak nówka, niedawno remontowany Wieczorkiem się zakradnę i podstawię pod gabinet

Alarm też się szykuje na imprezę

https://img7.demotywatoryfb.pl//uploads/201809/1537945371_DxYNYK.mp4

 

Dziękuję, jestem szczerze wzruszony.


Oldze, żeby zawsze była sobą, idzie ochłodzenie także jeszcze bardziej potrzeba tak ciepłych osób jak Ty.
Markowi, żeby skakał po drabinie poziomowej jeszcze szybciej i sprawniej niż dotychczas, podziwiam tempo /nie miałem okazji/.


Może też dla Wag dwa słowa jakbym zapomniał w przyszłości.
To najlepszy znak* /w rankingu psychiatrów/, jesteście szczęściarzami, doceńcie to.


Życzę.

Bry.


*do leczenia

 

O Doktorek Hmm strasznie długo dochodziłeś... do gabinetu Jakieś pół butelczyny jeszcze zostało i parę okruszków ale beczkowóz niedługo dojedzie,

Wagi to najlepsze do tabsów ważenia Już wiem dlaczego u nas nigdy tabsów nie brakuje

 

No to mamy nową roślinę:



Między czosnkiem, a kapustą, to daje 70 lvl.

 

O, nie zwróciłam uwagi nawet. Trochę się spóźnili z tym kwiatem paproci, ta jedna noc w roku już minęła A były jakieś szepty o dodaniu, czy tak znienacka wzięli? Chyba im się za szybko wymksło, bo w sklepiku kupić nie można, chociaż na targu jest.

 

Trochę się pospieszyli.
Wg Niemców stosowne info ukaże się w ciągu kilku dni.

Ale ma PD.
6 krotnie większe niż przebiśnieg, czy globi lub dynia.

 

O i doktorek sie ukazał, no chyba sie przestraszył że koty beda go szpiegowały

 

Taaaaaaa...wkrótce pewnie skorygują błąd
A na Bahamie w młynie pojawiła sie pasza dla Kucyka Morskiego*...afelandra,święta bazylia i orzech betelowy- 9 min.

* o konikach słyszałam, widziałam ale kucykiCo to za dziwactwa???

Dzień dobry

 

Dzień dobry,
Marku, raczej od urodzenia wołają na mnie Łukasz, ale Krzysztof też może być
Pozdrawiam

 

Przypuszczam, że mniejsze od konika.

 

No pd ładne, petardowe takie, tylko własnie czy to nie babol i korekty zaraz nie będzie

no mruknął raz i dał nogę Chyba zobaczył gdzieś czające się na niego kicie i się boi kociego masażu pobudzającego Następnym razem tu wparuje z miska mleka

pognałam w te pędy oglądnąć to cudo Tylko gdzie tęczowa grzywa One są chyba specjalnie, dla małych ośmiorniczek krabów i foczek

 

Albo właśnie pokazał sie z obawy aby ich na niego nie nasłać, pomyślał sobie, no dobra,wpadne i sie pokaże to na jakiś czas bedzie spokój

 

Nie wiem czy wiesz ale mamy urodziny w tym samym dniu...a Mareczek razem z moja siostra....

bo to bedzie roslina eventowa....

 

tak to nie przejdzie, kicie mają wrodzony detektor i wyczują zamiary i... podwójne masaże pobudzające wtedy

I dla wszystkich solenizantów

Dobra misja zaliczona po 14-stej, badyl rośnie, idę liczyć ile tych gogli i komunikatorów trzeba wyprodukować ​

 

Gorzej jak doktorek lubi takie sadystyczne masaże i zamiast kary to jeszcze przyjemność sprawimy

 

kurka rurka. A wiesz, jak tak sobie przypomnę tą niedawną sygnę Doktorka co to do łóżka jest przywiązany to może coś w tym być Hmmm, to może kicie powinny w takim razie pomiziać Doktorka tak ogonem czy wąsami pod paszką czy cuś

 

Bry
Ja jak zwykle spóźniona.
Wszystkim solenizantom obchodzącym urodziny , wczoraj dzisiaj, ... jutro życzę wszystkiego najlepszego.
Nie będzie kwiatków, torcika, laurek... bo nie umiem wklejać.

 

No właśnie też sie obawiam że tan atak z pazurami to jeszcze klimaty Doktorka, hmmm może takie tulenie i mizianie to jednak gorsza kara

 

Droga Olgo , Rafale i Marku
Życzę Wam, aby marzenia które skrywacie na dnie serca, doczekały się spełnienia.
Korzystając z okazji Waszego święta przesyłam Wam również garść nadziei i wiary, aby dały Wam one siłę do pokonywania trudności jakie pojawiają się w codziennym życiu .

 

jak dobrze kojarzę, to Doktor nie bardzo za głaskaniem przepada Jak by tak te kicie się zaczęły do niego łasić porządnie to może by go bardziej zabolało niż te pazurki

Grzać mi zaczęli w bloku lalalalala "kaloryfer parzy" no może nie parzy, ale letni jest i już jest inaczej I znowu będę mogła jabłka suszyć