agucha31

Spoko odpalić nie bedzie problemu, tylko przekręcić kurek i tyle no chyba ze sie zdecydujesz na te bez kurków tylko z przyciskami , gorsza sprawa jak ktoś ma nawyk wyłączenia np zupy i pozostawienia jej na danym palniku lub patelni z czymś bo tu palnik nim wystygnie to troszkę trwa i nadal bedzie sie cos gotowało lub smażyło

 

Mąż mi pokazywał , jakieś blokady , cuda na kiju . no weź . Pomieszam coś , obiadu nie ugotuję i co mu powiem ?
Padłby ze śmiechu , a męża trzeba szanować , bo do końca życia musi być .

 

Większość blokad jest na podobnej zasadzie co np korek na domestosie mocniej dociskasz i przekręcasz i tyle z blokady

 

Domestosu nie używam , tylko sodę i ocet - polecam - tanio i zdrowo .

 

hahaaha no to był tylko przykład No co do sody i octu to nie próbowałam tego sposoby choć słyszałam

 

dzień dobry Agucha i Ewcia

i mąż ma rację, indukcja to najbezpieczniejsza kuchenka przy małym dziecku, a jeżeli jeszcze płyta nie ma pokręteł (obsługuje się ją jak dotykowy telefon), to malucha nic w takiej płycie nie interesuje, płyta indukcyjna się nie nagrzewa, tylko tyle co od garnków (trzeba mieć garnki które można na indukcji używać) i nie ma niebezpieczeństwa, że gaz się będzie ulatniał, bo to jest na prąd (trzeba mieć dość solidną instalację doprowadzoną do kuchni)
a nauczyć się gotować na prądzie jest bardzo prosto, gotuję tak od 12 lat i bardzo sobie chwalę, rachunki za prąd wcale nie są wysokie, a za gaz ich nie ma, więc jest to w pewien sposób ekonomiczne, tylko trzeba się zdecydować
ja panicznie boję się gazu i jak mogę gazu w domu nie mieć to jest najlepsza opcja... tyle, że grzanie ciepłej wody dobrze mieć z elektrociepłowni (tak właśnie mam teraz)

 

Hej kochana, miło że wpadłaś ja też sobie chwale kuchenkę bez gazu właśnie, tylko gorszym bólem jest jak prądu nie ma, czajnik elektryczny , kuchenka bez gazu i nagła awaria w dostawie prądu oj tak miała ostatnio i myślałam ze Wstawiłam sobie wode na kawe, na kuchence obiad sie gotował i nagle bach czajnik sie wyłączył, mysle sobie nooo nie pewnie sie zepsuł , co gorsze nie ma zwykłego, no to trzeba wodę w jakimś małym garnku zagotować, szczęśliwa przelewam wode do garnka , stawiam na kuchni, kątem oka zerkam na obiad a on przestaje sie gotować, o to Ci niespodzianka, mysle co jest grane, no ale po chwili na mysłu dopiero sie zorientowałam ze z moim czejnikiem było wszystko ok, tylko niestety prądu brak

 

u mnie jest zawsze awaryjna kuchenka turystyczna, ale nie pamiętam kiedy u nas prądu brakło

 

U mnie sporadycznie, bo sporadycznie ale sie zdarza, niestety czasem jakas awaria a czasem chwilowe wyłączenie bo coś muszą robić, no i wtedy jest właśnie ból bo ani nic zagrzać, ani zagotować

 

Eee.. Są dzieci, które dłużej śpią I ja chyba byłem takim dzieckiem

Dzień dobry kochane

Tęsknię za dzieciństwem, gimnazjum i liceum choć usłane różami to one nie były.. Zwłaszcza 1 i 2 gimbazy oraz podstawówka..

Ewa - ja do czyszczenia toalet używam Brefa czy jakoś tak.

 

Cześć Tomek .
Ty to nadal lubisz pospać przecież .

Ja nie , znowu do szkoły chodzić , w życiu . Mi jest dobrze teraz , swoje zrobiłam i patrzę spokojnie na efekty mojej ciężkiej pracy .
A uwierz mi , jest na co popatrzeć .

 

jak mi się nigdzie nie spieszy, to lubię

 

to może zajrzysz do Koła Fortuny

 

Mi szkoda życia na spanie . Z wiekiem coraz mniej śpię i dobrze mi z tym .

 

Witaj Aga, Ewa i reszta w krzakach
U mnie dzisiaj porządki w piwnicy pełnej pajęczyn itp... nawet niewiem, co tam wszystko jest.
To piwnica Mamy.

 

Witaj Olu .
Skarby znajdziesz na pewno .

 

Oj no prosze ja po za domkiem a tutaj tyle gości, aż mi szczęka opadła ze nie jest tylko sam kicia ale i goście też
Tomek z tego co piszesz to Ty nadal śpioch jesteś
Olu ja skarbów będziesz szukała w tej piwnicy? oj przez te pająki to raczej nim bym sie zebrała do tych porządków to wieki by to było

 

Jak spore, to ja też. Zawsze spore zabijam chociaż nie wolno, ale brzydzę się ich i nie lubię takich sporych, fuj. A jeszcze jakieś młode sidlicze pożerają swoją matkę

Oj tam, zaraz śpioch Maksymalnie śpię do 10 albo 12 a nie 17 jak kiedyś i nawet już na kibelku nie zasypiam jak po powrocie ze szkoły *musiałem się tam uczyć, bo mojej starszej siostrze to wszystko przeszkadza*...

 

Witaj Aguś dziś kawa specjalnie dla Ciebie
miłego dnia

 

Doberek .
Miłego , spokojnego piątku wszystkim życzę.