INFO:Konkurs graficzny "Trudne pytania"

"gebe" zawsze mozna dorobic kurcze moze zle napisalam bo nie wiem czy wszyscy Gombrowicza znaja i zakumaja...to kwestia tylko czy glowa bedzie dzialala prawidlowo

 

Gratulacje dla dziewczyn

Przeraża mnie to jak ktoś może o buzi dziecka tak chamsko napisać...

Edyta - masz rację - to rozkładanie pracy na poszczególne elementy... A każdy robi jak jemu pasuje. Mnie tam jakoś nie dziwią te dzieciaczki. Praca super - człowiek się przy niej uśmiecha.​

 

nikomu nie mowie ze ma sie zachwycac moimi pracami, och i ach nie potrzebuje, nie jestem z wyksztalcenia grafikiem i nie pracuje w tym zawodzie, robie to jako hobby, technicznie nie jest zle ale mogloby byc lepiej, natomiast drazniace jest doszukiwanie sie szczegolow szczegolikow, bo jak to moze byc ze jeden ma kaptur a drugi okulary podwodne.... ma byc smiesznie, jest smiesznie, a to tylko sygna ma byc ... smieszna... mnie smieszy, ale widocznie nie wszystkich, trza sie doszukiwac czy to realne czy nie...
ide bo mi sie cisnienie podnosi.... byly osoby co schrzanily zabawe Kami w 1 edycji, sa teraz i takie co i mi psuja

Lepiej zostane w ,,swoim domku,, i nie wychylam nosa....

 

Gratuluję wszystkim ,nie tylko zwycięzcom
co do obecnej dyskusji tu się toczącej ,to nie wiem ,czy przypadkiem nie dostrajacie się do pytania konkursowego
na siłę chcecie wywołać burze z piorunami ,a na ten wątek chyba mgłę milczenia
może na spacer lepiej się wybrać i przewietrzyć ,co ?

 

Jak w mojej pracy-burza w szklance wodyMasz całkowitą rację

 

popieram
dla kazdego po malej nagrodzie prosze:

w czapce nie znalazlam a lenia mam to mi sie robic nie chce specjalnie wiec w koszyku przynioslam

 

Gosiu ,masz super sygnę ,miny tych kotów są kapitalne

 

A dzięki,chociaż żadna moja w tym zasługa-tylko ją przycięłam Lubię takie

 

Agula To jak już tak schrzaniłem zabawę Edycie, to pójdę za ciosem i też się uczepię Twojej pracy ... jeżeli pozwolisz.
Debiut bardzo udany, ciekawy pomysł - Nemo byczy się na urlopie w Sydney ... i bardzo dobrze
To dlaczego nie dycha, jak tak dobrze ? ... zapytasz.
Dlatego Agula, że po tej Operze przejechał się walec. I niech będzie, że szukam realizmu i czepiam się szczegółów, ale ... może podam Tobie przykład ...
Pisze użytkownik forum - Balbina zrób mi sygnę proszę - tu masz obrazek :

​

... i po kilku chwilach powstała sygna z obrazka :

​

... i jest fajnie i wszyscy są zadowoleni, dziękuski, całuski i cmokusie

A to nie tak Agula, bo owszem, to jest tylko zabawa i konkurs na forum gry, ale musimy w sobie wykształcić, a potem pielęgnować - to minimalne poczucie estetyki. Wieża Eiffla ma swój kształt, swoje proporcje i Opera w Sydney, również z powodu tego kształtu i proporcji, stała się najbardziej rozpoznawalną w świecie budowlą Australii. A po Twojej przejechał się walec.
Piszę o tym dlatego, ponieważ czytałem, że zaczynasz swoją zabawę z grafiką i wysyłam Tobie sygnał, że twarz - to powinna być twarz, a nie rozciągnięty placek do wymiaru, róża to powinna być róża, a Opera w Sydney, ma być Operą w Sydney
Też się gniewasz ... czy ujdzie mi ten wywód na sucho ?
Bo jak się gniewasz, świat zwariował i w ogóle straciłaś ochotę do zabawy, to jeszcze Ciebie poinformuję, że Nemo wcale nie jest w Australii, sama sobie zobacz ...

​

 

klekajcie narody... to tu jakies lekcje grafiki sie odbywaja?

 

Myślałam,żeby już więcej się nie pogrążać i się wycofać,no i chyba "nadejszła wiekopomna chwiła"

 

cos ty Gosia a czemu? jak sie wycofasz i kilka innych osob to Hana sama zostanie ...i co wtedy?

 

no w takim układzie nie zostawiasz mi wyboru Będę obrazki dalej"rozjeżdżać"Coś mi tylko świta,że techniczne niuanse tak konkretnie znaczenia mieć nie miały....

 

Anka, siła Twojego argumentu jest porażająca. Ja zostaję

 

Witam..
Gratki dla konkursowiczów " w pudle" i pozostałych uczestników ..
Od Marka można wiele się nauczyć , jego grafiki z poprzednich edycji to cud , miód i orzeszki ......
Grzegorz w 1 edycji konkursu zwrócił mi uwagę na to że "spłaszczyłam" obrazek - hehehe zrobiłam z sygienki kotleta - była to dla mnie cenna uwaga - od tej pory staram się tak skalować i kadrować , aby nie spłaszczać ..
No cóż moim zdaniem każda rada w tym wątku może okazać się cenna a zabawa swoją drogą..
Przy okazji dziękuję jury za punkciki ..
Pozdrawiam miłego wieczoru ...

 

Tygrysie ,gdybym ja za moją pracę dostała dychę to byśmy teraz nie rozmawiali ,ponieważ padłabym trupem na miejscu z wrażenia lub ewentualnie uznałabym ,ze szacowne jury oceniając było lekko mówiąc -pod wpływem ..... czego ? pewnie wszystkiego naraz
na drugi raz postaram się ,aby opera w Sydney była tym razem tak wysoka jak wieża Eiffla ,nie będzie spłaszczona ,za to cudownie pójdzie w górę

 

No tak. Parę stron wcześniej podpowiadałyśmy sobie wzajemnie i udzielałyśmy sobie rad. I fajnie się przy tym bawiłyśmy.
A teraz mam wrażenie, że pomyliłam wątki. Okazuje się, że są fajni, fajniejsi i zupełnie niefajni. Co tu się dzieje?

Jedziecie po Hanie... Zauważcie, że każdy z nas jest inny, ma inne doświadczenia życiowe i wrażliwość. Dochodzi jeszcze tłumaczenie z czeskiego na polski. Dla nas "gęba" ma znaczenie pejoratywne a Hana miała może na myśli twarz. itp. itd.

 

haa bylam w trakcie pisania postu odnoszacego sie do tego co napisala Gabi ale jednak nie napisze ugryze sie w jezyk i tak pozostanie bo bylby siwy dym .
Kangoo wiem ze chodzilo o twarz ...mimo to jestem na polskim forum i nie musze nic tlumaczyc ..a jak ktos sie decyduje na udzial w dyskusji na forum obcojezycznym to powinien jezyk znac..z reszta to nie o jezyk glownie chodzi i sama o tym dobrze wiesz .
Zycze wam dobrej zabawy wiecej psuc wam jej juz nie bede -obiecuje

 

No nie wiem..Pewnie,że fajnie było i mam nadzieję,że to wróci.Ale to Hana wywołuje te wszystkie "burze i mgły"I mam cichutką nadzieję,że będzie wstawiała swoje prace,bez zbędnych komentarzy,jak wszyscy...

 

no podsumowałaś to bardzo trafnie , dlatego od paru dni mi wstyd że jestem Polką i nie udzielałam się w tym wątku , ponieważ mam uczucie że tutaj brak naszej przysłowiowej polskiej gościnności ..