MOD_Zgredek*

ufff... MOD_Zgredek* jest mało inwazyjny. Wprawdzie nie lubi lam, ale nikt przecież nie jest doskonały.

 

Wiedziały Baby co brały i tym sposobem zamknęły Zgredka na 100 a nawet 200%

 

No to Zgredek się przyzna, że w przyszły weekend jedzie rozrabiać w stolicy. Jeśli ktoś ma ochotę, może się z nim spotkać
Co prawda harmonogram ma dość napięty, ale w sobotę jest w stanie wygospodarować parę godzin. Byle niezbyt rano (trzeba się wyspać po biforku ) i niezbyt wieczorem (trzeba dotrzeć na właściwą imprezę ). No i najlepiej gdzieś w okolicy centrum (bo tam chyba najłatwiej trafić )

 

Co Ty Zgredzio kombinujesz hę?
Szkoda,że do stolicy mam tak daleko

 

Ja? Ja grzeczny jestem


Ja też nie mam zbyt blisko do Warszawy. Ale jest mniej więcej blisko środka kraju i mam tam spotkanie integracyjne. Za własne pieniądze przyjeżdżają na nie ludzie z całej Polski i połowy Europy. Gdy zastanawialiśmy się nad miejscem spotkania, dziewczyna mieszkająca na co dzień w Irlandii stwierdziła, że jej to "wsio rybka byle lotnisko było ". No i tak wyszło...

 

No to miłego integrowania się Ci życzę i oby głowa za bardzo nie bolała

 

No tak. Lotnisko i wszędzie blisko. Piękne czasy...

 

To ten no... wskakuj do samolotu i ląduj na Okęciu

 

a wiesz, że mogłabym, bo niedaleko mojej wsi niedawno zbudowano lotnisko?
ale czas, Zgredziu, czas...

 

Czas mówisz... to może sobota, 8 listopada?
Bo niedzielę mam zarezerwowaną na dwa spotkania nieodwoływalne pod żadnym pretekstem.

 

Zgredku, Ty chcesz spotykać się ze wszystkimi dziewczynami z farmy

 

Jeżeli tylko się da, to nawet z chłopakami


Jedno spotkanie niedzielne jest z osobą, która nigdy nie grała w nic Bigpointowego. Drugie spotkanie niedzielne jest z osobą, z którą przegadałem setki godzin, a nigdy jej nie widziałem

 

to takie osoby istnieją?

 

Owszem. Nawet grają w inne gry
Takie, które nie grają wcale, też są

Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale nawet dla mnie Farmerama nie jest pierwszą ani nawet nigdy nie była jedyną grą. A Bigpoint nie jest pierwszym ani nigdy nie był jedynym wydawcą gier online, w których spędzam czas. Grałem przynajmniej w kilkadziesiąt różnych tytułów przenajróżniejszych wydawców. I nie liczę tu flashówek, które przechodzi się w ciągu kilkudziesięciu minut, a same gry MMO.

 

Patrzę i oczom nie wierzę Zgredek ponownie w ekipie Koń by się uśmiał

 

Wiesz, Zgredku... gdy przy wylogowaniu czytam, że w gry BP grają gracze z większej ilości krajów, niż faktycznie jest ich na świecie, to pomyślałam, że cała populacja naszego globu gra w gry BP. Nie jest tak? Za daleko posunięty wniosek?

 

To ja powinienem nie wierzyć Diabelna Ania

Ja przy logowaniu czytam, że jest tylko trochę ponad 52 miliony zarejestrowanych użytkowników
A w szkole mówili coś, że ludzi na świecie liczy się w miliardach. No chyba że jakiś wirus wykończył wszystkich dookoła i zostaliśmy sami

 

a widzisz... zapomniałam o tych 52 mln
dobra, nie będę wyciagała już wniosków

 

Aleście się na statystyki uparli... To mówisz, że gdzie mam być w tej stolicy?

 

Cześć rycerzu byłam ciekawa co tu słychać