panoramaogrodnicza

Wchodzę na farmę, zbieram.. I ledwo 146 odłamków

Dzień dobry

ja też mam Ale na przytycie

PS. I nie wiem, co wysyłać sąsiadom.

 

dla mnie klej poproszę

 

Podpowiem Ci
masa; 1kg
waga; 1kG i to jest prawie to samo.

 

Basiu, post usunęłam, był zdublowany.

 

Dzień dobry

Czyżby tylko Tomek robił event

Event , no powiedzmy robi się
nie lubię gdy coś robię a wynik nie ode mnie zależy

Ja to nawet dwa razy

Dla córki smacznego i chyba nie szybkiego powrotu do zdrówka

 

Dzięki

Ale, że co- dwa razy wstałaś czy dwa razy kawkę wypiłaś?

 

I to i to
wiesz rano wstałam i kawkę potem też wstałam to też kawkę

A wiesz co lodów nie bardzo lubię ale czekoladowego to bym polizała wskocz no do lodówki

 

a no masz smacznego

 

Pyszne

 

dobry wieczór tez lubie czekoladowe daj polizać agniecha ale ty liżesz malinowe

 

To już wszystkim wyślę i ja też poproszę

 

a bo to są malinowe o smaku czekoladowym

 

no takich jeszcze nie lizałam acha to czekoladowe beda o smaku truskawkowym

 

Nie było dzień dobry, ale jest dobry wieczór.
Tak się wczoraj zachłysnęłam wodą od Ani, trzy i pół litra to nie przelewki, że nie odnotowałam kolejnego jubileuszowego posta. Tym razem Izie się udało wstrzelić w 58 000.

Brawo.

A mnie uczyli, że nie to samo.

Prawie robi wielką różnicę.

Justynko, zdrowia dla młodej i wirtualne lody.



Jak tam ewencik? Garnki, odłamki, szklarnie są?
Na razie zbieram co się da, a jak ktoś chce ściągę jak siać oszczędnie to zapraszam tutaj.
Ja dzisiaj w komórce jutro też, widać niezbyt grzeczna byłam.

 

Izie gratuluję

garnków będzie więcej rano, odłamków też, szklarni nie wiem czy robić na bieżąco, jutro jadę do babci na tydzień, odłamków na chwilę obecną około 150

 

Dobry wieczór dziękuję Elu ,ale mi się udało

 

wysyłałam z telefonu stąd ten błąd

szklarnie kręcą się kilka minut więc wg mnie lepiej kręcić po kilka sztuk na bieżąco
zęby później nie czekać na hurtowe kręcenia w młynie
z tym ze zbieraj je wszystkie nie otwieraj za wczesnie

.

 

no i tak zachęcona kupiłam sobie i ja lody dziś całe pudło
Zdrowia dla małej, cierpliwości dla mamusi i pysznych lodów

to jeszcze zjem te czekoladowe i to zielone bez względu czy to mięta czy limonka czy inny smak

padnę i pójdę spać

Dobry i Dobrej

 

A wiecie, że przez lody* mogą spalać kilogramy? Nasz organizm ma to do siebie, że najlepiej trawi jedzenie o określonej temperaturze, więc w przypadku lodów musi najpierw je "ogrzać". Stąd jeśli zużyjemy więcej energii do ogrzania niż przyjmiemy z lodów, to wtedy chudniemy Jeśli jest na odwrót to przybieramy na wadze

*w odpowiedniej ilości, bez bitej śmietany, czekolady i całej tej kawiarnianej otoczki

Tomek, a Ty chciałeś przytyć jedząc lody No chyba, że sobie ich nie żałujesz, to masz jakąś szansę

To tak jak z perfumami. Najpierw czujesz jeden zapach, potem przechodzi w coś innego, a najdłużej czuć jeszcze coś innego (głowa, serce, podstawa - tak to szło?). A Aga nam wymyśliła (opatentuj to migiem, bo jeszcze ktoś Ci pomysł skradnie! ) lody "perfumowe" najpierw wydaje Ci się, że to malina, a potem okazuje się, że jednak czekolada


Co do eventu, to najpierw zbieram odłamki. Garnki nadgoni się raz dwa na polach. Tylko nie rozumiem, czemu jak są eventy wyspowe, to produkt z młyna można kręcić i na wyspie i na farmie, ale jak są eventy farmowe, to tylko kręcimy na farmie

 

W sensie kręcić na bieżąco, ale otwierać hurtem??