panoramaogrodnicza

Dziękuje
No to niema co czekać tylko wystawiać

Pozdrów Ewcie też

 

Tak się wszystko szybko kręci, że nie nadążam. Do ostatniej chwili łapałam ryby, w pracy roboty huk, nie pomyślałam, wysiałam, no i musi jeszcze trochę posiedzieć w pasku. Ale smutno jej nie jest, mam wyjątkowo duże zapasy TSów, sporo wyłowiłam.

 

No u mnie tych ts tez prawie 200 szt ale z tego rodzaju i tylko pare innych dzis wystawiłam, te właśnie głównie w poszukiwaniu tego cuda

 

U mnie na farmie klony cukrowe a na baha bananowce, tukany i mnóstwo innych drzewek Ewunię też pozdrawiam. Dobranoc

 

Dzień dobry.
Wstawać tylko z pól nie zbierać, bo potem płacz będzie.
Mam koalowe królestwo na wyspach, eksperymentuję, odpaliłam jakieś pnącze, najadłam się kulek poprawiłam doniczką, popiłam jaśminowej herbatką, nie wiem czy mój żołądek to wytrzyma.

 

Doberek,
wstawać słoneczka mojePiszemy na forum faremki nie zbieramy do14

 

i tak będzie
ja mogę już poszłam w długą wczoraj po południu wróciłam mega późno nie zgadniesz co na polu zostało na wyspie
nie tykam a co mi tam zdążę nawet z rzeżuchą
co nie wyleci dziś może polecieć jutro
póki co nadal leci deszcz z nieba no ileż można
od tygodnia pada dzień w dzień
wczoraj zrobiło się ładnie sucho cieplej wieczorem to wylazłam
a rano beznadzieja
i co tu robić event nie?

Dobry

 

Podobno od jutra ma się poprawić na co czekam,bo zasadzam się na maliny a tych nie zbierają bo na plantacjach błoto po kolana więc na targu malinowa posucha

 

A u mnie wyjątkowo słoneczko, tak się zastanawiam,
czy to Twoje wczorajsze, czy idzie ode mnie do Ciebie.

Nie tylko na targu, u mnie na działce też.

 

ee nie u was tam w centralnej to zawsze ładniej a brzydziej przez chwilę
u mnie to jak zacznie lać to tydzień nie wyjęty
takie to cudne że gór nie widać bo w chmurach

 

Lipiec bez opadów to podobno coś niezwykłego,u nas są "deszcze monsunowe"leje 15 minut potem duszno,że nie ma czym oddychać nawet wyjdzie słońce trochę przeschnie i znowu leje,tak w kółko.

 

Dzień dobry

Zaśpiewajmy razem

 

oo cioteczka śpiewasz śpiewaj śpiewaj może przestanie padać

zaciągnęłam w ten deszcz trochę zwierza do oaz a co sobie będę żałować tego przeskoku o 1
zajrzałam do spółdzielni a tam a to konik potrzebny a to wrona a to coś tam
no napisałam kartkę na drzwiach w zadaniach wymaganych - zaprowadzę ale jak się nie urodzi to nie moja wina że nie przyprowadzę
obstawiam że lipa będzie może jedynie z wypadajką w tle ale co tam

 

Dzień doberek

Ale piękne okazy, uwielbiam maliny, zresztą wszystkie owoce sezonowe uwielbiam, a w zasadzie to uwielbiam wszystkie owoce, niezależnie od pory występowania

Powiadasz w centralnej ładnie... Od soboty dzień w dzień deszcz i końca nie widać, dzisiaj od rana trochę lepiej, ale za to jak na dworze nie ma deszczu to powódź w domu, sąsiad dzwoni o 4 rano, że mu w kuchni woda kapie, no to szybko z sypialni do łazienki, a tam wężyk od kibelka poszedł, woda w całej łazience, przedpokoju i kuchni, roboty co nie miara, ale we trójkę udało się w godzinkę wszystko zebrać, tyle dobrego..

 

a to nie dam lajka
no w sumie to jak zaczęłam się rozglądać to bywa nie wesoło ale i wesoło

to akurat pomysł i foto z Otwocka ale u mnie też pod Galerią jak zalało to byli tacy co pływali w podobny sposób
podjechali autem wyjęli ponton z bagażnika wiosła - i zabawę mieli przednią
ale ciepło było nie lało i nie wiało już

 

Nie ma jak praca zespołowa,tylko czemu w środku nocy

Aga dziękuję za przypomnienie lubię Jantar,jej grób jest na Cmentarzu Wawrzyszewskim 500 m od moich okien.Mieszkali w bloku na moim osiedlu

 

No wiesz, my w Łodzi to mamy tramwaje wodne, było o tym dość głośno jakiś czas temu jak fest zlało

teraz nic takiego się nie działo, ale ile można, cały dzień szaro, buro i ponuro, mokro, że nawet nosa się nie chce wyścibić na zewnątrz, jak tu urlop spędzać w takich warunkach?Choć teraz jakby się rozjaśniało, oby na dłużej

Dokładnie, w dzień teraz ojciec siedzi w domu, ja siedzę, to na pewno by szybciej ktoś zauważył, a w nocy to ciężko, rzadko ktoś wstaje..

 

Bry
Oj tak czytam o tej pogodzie u was i sie zastanawiam czy współczuć czy zazdrościć tego deszczu, u mnie tyle co popadało to w nocy teraz tak niby powietrze deszczowe ale bez deszczu, to co padało w nocy nawet dobrze ziemi nie zwilżyło, działkowce i tak narzekają ze zbyt sucho i ze tego deszczu brakuje a co najlepsze kilkanaście km od Szcz padało wczoraj pół dnia tu dotarło tylko trochę w nocy i tyle z tego deszczu. Tak więc widzę ze gdzieś jest go nadmiar a gdzieś brak i niestety tak zle i tak tez zle

 

yyy to niee za takie tramwaje wodne to ja Podziękuję
miejmy nadzieję że nadchodzący wir będzie łagodnym żeglowaniem

 

Nie zazdroszczę, dobrze, że jeszcze nie na urlopie, bo mogło być niewesoło, jak by nikogo nie było w domu.

No i Ty mi mówisz, że w centralnej zawsze ładniej.

Ale widzę, że wypływamy na szerokie wody, dobry sprzęt mamy to i ogromny wir nam nie straszny.