Strefa kibica

Chooooooorwacja

 

jeest Chorwacja Byłam za nimi Może z flagi coś będzie

 

Brawo Chorwacja

 

Ale Wielkie emocje do samego końca. Myślałem już, że uda się Rosji tak samo jak w poprzednim meczu w karnych. Teraz będzie ciekawie, gdy Chorwacja zagra z Anglią.

 

Rosja pokonana
Na to czekałam,temu kibicowałam
Panowie ..........ić w półfinale

 

No! Długo trzeba było na to czekać
Trochę poczytałam i zastanawiam sie czy chusteczki nasiąknięte amniakiem też mi pomoga w jakimś trudnym evencie
O! Na przykład w dożynkach
Gotowi na pierwszy półfinał?
Oczekuję, że też będzie zaskakujący. I oby nie w karnych. Ale jeśli już musi......

Ale dlaczego gofry?
Z czego słynie Belgia?

1. piwa
2. czekoladek i pralinek
3. frytek z majonezem
4. muli gotowanych w winie/piwie z frytkami
5. gofrów
6. serów
7. no i z brukselki oczywiście

Mimo to kuchnia belgijska jest raczej mało znana i nie kojarzy się jakoś szczególnie z wyszukanymi daniami.
Jednak to właśnie Belgowie wymyślili kilka naprawdę niesamowicie popularnych i powszechnych dań: na przykład frytki (Belgowie są święcie przekonani, że to ich wynalazek a nie Francuzów czy zgoła Amerykanów) - wymyślili je z biedy.
Kiedy zimą nie byli w stanie łowić ryb i przymierali głodem, to wpadli na pomysł, że przecież na głębokim oleju zamiast ryb smażyć można tanie i dostępne ziemniaki, pokrojone na kształt małych rybek.
Belgowie też jako pierwsi zaczęli wyrabiać pralinki czekoladowe i trzeba przyznać, że doszli w tym do perfekcji.
Belgowie też "wynaleźli" cykorię czyli tzw. zimową sałatę.
Przez przypadek oczywiście.
Biało-żółta odmiana cykorii pojawiła się w połowie XIX wieku, kiedy to Jan Lamers odkrył ze zdziwieniem, że hodowana przez niego na kawę zbożową cykoria puściła pędy. Listki okazały się smaczne i delikatne. I tak powstała "zimowa sałata", którą można jeść na surowo, smażyć, dusić i grillować.
No i na koniec gofry (gauffre) - gofry z Liege, gofry belgijskie... Czy można im się oprzeć?
Nie wiem, nie próbowałam, ale przepis znalazłam

Gofry z Liège - uzależniające gofry belgijskie, chyba najczęściej kojarzone z Belgią i tak popularne na brukselskich ulicach.
Gęste drożdżowe ciasto z dodatkiem dużych kryształków perłowego cukru, który w trakcie pieczenia się karmelizuje, pozostawiając gofry chrupiące, mocno słodkie, o smaku karmelu.
Gofry są z tych cięższych, o nieregularnych kształtach. Do gofrów używa się specjalnego cukru perłowego - jest on większy niż tradycyjny perłowy cukier i będąc kiedyś w Belgii możecie przywieźć go jako ciekawostkę i wypróbować.
Przez duży dodatek cukru gofry są naprawdę mocno słodkie, ale są wspaniałe, nietuzinkowe, zupełnie inne niż te, do których jesteśmy (jesteście) przyzwyczajeni.
mniam, mniam
A bez nadzienia są takie........nieregularne
mniam, mniam
Podobnej nieregularności, wykorzystanej przez Belgów, spodziewam się jutro
Już mam smaka na jutrzejszy meczyk

 

Ja też jutro kibicuję Belgii

 

To weź się mocno do roboty, kibica roboty, bo łatwo nie będzie.
Czaruj, zaklinaj, odpędź zło na cztery strony świata, wzmacniaj kciuki!
O! Masz i przykład!

Czyń, bracie, co możesz! Bo Belgia jeszcze nigdy nie zdobyła Mundialowego szczytu.
Nie , żeby zdołować, ale zdopingować kibiców....
Największym osiągnięciem futbolu belgijskiego jest złoty medal w Igrzyskach Olimpijskich w 1920 oraz brązowy w 1900r.
Jej najlepsza pozycja to 4 miejsce w Mistrzostwach Świata.
Ale.......jest w czołówce, jeśli chodzi o wygrane spotkania eliminacyjne do Mistrzostw Świata, i to w doborowym towrzystwie: Niemcy, Anglia, Brazylia, Argentyna, Włochy i Hiszpania.
Tak, kochani kibice, może to właśnie jutro Belgia spełni swe piłkarskie marzenie.
Jedno jest pewne....meczycho będzie jak ta lala

 

Belgio, do boju, Francję pokonaj.
Potem radosne "Hurra" wołaj.
Niech wyższe siły, lecz i te niższe dają Ci zwycięstwo
Chociaż wcale nie będzie lekko.
Działaj odważnie, do karnych nie doprowadź,
Bo to loteria jest wielka!
Amen! Niech się tak stanie!
Ja już teraz obiecuję.
Kciuki będę trzymał przez pierwszą połowę a nawet cały mecz!
Za głośno nie będę jadł (wtedy trzymam kciuki u stóp)
Bo to zakłóci Wasz spokój i grę!

 

dobre, dobre,
widać, że się starasz
a co do jedzenia, to najedz sie przed meczem.
Jedzenie dekoncentruje

Takie coś dzis przeczytałam....
Grali ze sobą pierwszy mecz w historii - przed 114 laty.
Z nikim innym nie spotykali się tak często - 73 razy.
Ale jeszcze nigdy stawka nie była tak wysoka jak dzisiaj.
Oto cały paradoks: Francuzi i Belgowie, sąsiedzi znający się jak łyse konie, wyruszyli do Rosji na podbój świata, po drodze pokonali największych z Ameryki Południowej, by na ostatniej prostej znowu wpaść na siebie.

i zmiłuj sie nie będzie, jak to między sąsiadami

 

Piwo dobre, frytki z majonezem też mają dobre, to będę im kibicował, bo żab nie lubię A tych gofrów to muszę kiedyś spróbować.

 

Nie Ty jeden musisz Wiele rzeczy jeszcze musimy spróbować a i tak pewnie życia nie starczy

 

taką żabką to chyba trudno się najeść, za to fryty z majonezem w sam raz na meczyk i piwo.
Rzeczywiście dobre mają piwo, lepsze niż czeskie?

 

Te fryty, to naprawdę dobre mają. Tak myślę, żeby zrobić jakąś podróbę na mecz Piwo belgijskie jest super, ale smakuje, jak się tam na miejscu pije w pubie. To butelkowe przywiezione, to już nie tak.

 

To już sobie pokibicowałam.
Szef założył się ze mną, że jeśli wygra Francja, to mam dodatkowy dzień urlopu, a jeśli Belgia, to w sobotę przychodzę na 6 h za frajer
a ja tak chciałam tego urlopu, że poszłam na ten układ
Co to będzie, co to będzie?
Cicho siedzę, nic nie gadam,
na 2 części się rozpadam

 

To istna zdrada! Ja nadal kibicuję Belgii (ze względu na wujka, grającego w reprezentacji)

 

Stawiam na Czerwone Diabły i przyjaciół Chorwatów.

 

NNo to masz podwojna adrenalinke,nie wiedzialem,ze jestes hazardzistka,nie poznaje kolezanki

 

Dzień dobry
Ja kibicuję Francji. Jeśli przegrają to moja ostatnia flaga pójdzie sobie...w siną dal..

 

Bidusiaedit:chociaz ?