gretag

Zięć zostaje w domu, więc chyba będę bezpieczna. Ale w góry podobnie jak i nad morze z nim nie pojadę.

 

Madra kobieta z ciebie
W domu tez bądź czujna


Ja mam o tyle dobrze,ze jestem daleko i nie muszę sie co chwila rozglądać i oglądać za siebieJestem bezpieczna...dopóki nie wymyślą nowej aplikacji na telefon...,,siła rażenia"

 

W domu z przyzwyczajenia wszystkie gniazdka zabezpieczone. Poza tym w myśl zasady, że "elektryka prąd nie tyka", jakoś czuje sie bezpieczna.
Poza tym póki co zięć sobie krzywdy nie zrobi. Jeszcze czasem teściowa mu się przyda

 

Dzień dobry.

Dodałem pnącze jagodowe do tabelki.

 

Dzień dobry
Jestem na chwilkę i zostawiam jedną z moich ulubionych piosenek..

 

Jestem w...wany,podjezdzam dzisiaj pod swoj marketo-kosciol,chcac kupic mleczko,witaminki,gmo,kurczaczka z wolnego wybiegu,napoje roznej masci,a tu szlaban,nie moge sie przyzwyczaic,do tego zamykania moich :kosciolow",po paru dosadnych slowkach pod nosem,mysle nic to,mam 3 zaby w poblizu,bedzie dobrze,guzik,jedna otwarta od10 do 14 bylem 14.15,widac zaby bogate,lodozercy pompuja potezne zyski.CPN-y tez 3,no ale tam nie ma mleka.I bez oplatka

 

No chyba nie umarłeś z tego powodu..

 

Ledwo pisze,leze na klawiaturze

 

Bry
Dla tych co chcieli obejrzeć przypominam że za chwile film na tvp1

 

Tak...często mam takie wrażenie

 

W srode "katyn",piatek "1944",niedziela "dziady",warto,czy nie powtarzac

 

Wiesz to czy warto, czy nie warto nikt nie stwierdzi jednoznacznie chyba sama wiesz czy chcesz sobie przypomnieć męki naszych bliskich czy nie, nikt nie bedzie nikomu narzucał oglądania. Choć jest to smutna nasza historia myślę ze warto o niej przypominać i pamiętać. Może i wielu przebaczyło ale nigdy nie powinno sie zapominać. A przypomnieć możemy sobie właśnie poprzez opowieści czy takie filmy

 

Ale nie co 2-gi dzien,do konca wakacji

 

Każdy z tych filmów jest inny choć dąży do jednej tragedii. A tak ogólnie to przecież jest masa kanałów w tv i nikt nie każe oglądać właśnie tvp1

 

Obejzalem,kazdy z tych filmow i wiele innych,a katyn nawet dwukotnie,wspaniala gra aktorow,klimat,magia czasu i strachu.No z tymi kanalami to jest roznie,ja mam 20 z tego 8 ich,5 muzycznych i kilka ciekawych,generalnie telewizja mnie smieszy i nie ogladam,ale jest Mundial,wlacze 10-go,no zona ma 4k i 997 kanalow,przewija 5 minut,a i tak wraca na tvn24 i od niej sie dowiedzialem o mlodych pilkarzach na Filipinach,co weszli do jaskini.Sorki w Tajlandii,po co,na co tam lezli i trener na poczatku lobuz,bandyta,teraz bohater

 

Wiesz powiem juz tylko jedno, brak mi słów na dalsze wypowiedzi więc zamilknę aby nie prowokować niepotrzebnej dyskusji

 

I krzyz na droge

 

Dzień dobry
Napoje dla schłodzenia atmosfery podczas dyskusji..

Niektóre tematy lepiej pomijać na forum albo dyskutować tak żeby nikomu nie sprawić przykrości..
Miłego dnia. Idę obstawić wyniki ostatnich meczów.
..i jeszcze piosenka..

 

Dzien dobry Greciu mili goscie

Och Danielu!!! Jeden dzien mnie nie bylo a Ty tak rozrabiasz hmmm zaczynam sie zastanawiac, gdzie jest ten przemily czlowiek ktory akceptuje kazdego czlowieka i z szacunkiem wyraza sie na kazdy temat. Czyzby Daniel ktorego tu poznalam ustapil mniejsca innemu Danielowi, ktorego nie znalam? A moze spotkales zle towarzystwo? Danielu wracaj do nas i badz soba.

Ta grypa tego lata, rozklada mnie na czasteczki zimno goraco zimno itd. I jak tu zyc

Naszla mnie taka refleksja, wspomnienie, ktore przezylam dosc drastycznie na poczatku mojej gry farmerskiej, bedac tylko uczestniczka rozmow na czacie.
Najbardziej lubilam pokoj " akcja specjalna", tam toczyly sie rozmowy o eventach, pracy na farmie, dokonaniach, doswiadczeniach, wiec czesto bralam udzial w takich rozmowach. Rozmawialismy wszyscy o wszystkim co ma zwiazek z farma. Az ktoregos dnia, do naszych rozmow, zaczal sie wtracac czyjs lub jakis belkot. Belkot, mam na mysli pisownie ktora dopiero po zlozeniu linijek, byla mozliwa do zrozumienia jednego wyrazu. Na poczatku, zdziwilo mnie to, ale kiedy ten belkot powtarzal sie coraz czesciej, zaczelo mnie to bardzo denerwowac. Nawet bylam zdziwiona, ze nikt z moderatorow czatu nie reaguje i pozwala tak pisac. Belkot zaczal pojawiac sie zawsze kiedy ja cos napisalam. Kiedy nie reagowalam, otrzymalam wiadomosc na farme z takim samym belkotem liter,prosbe abym zostala przyjacielem tej osoby ktora pisze do mnie. Bardzo mnie to zdenerwowalo, wiec napisalam do mojej sasiadki ktora dluzej grala w farmerame, zapytanie o ten belkot.
Moja sasiadka wiedziala wiecej o tej osobie, okazalo sie ze jest to mlody chlopak, ktory ulegl strasznemu wypadkowi, jest tak bardzo sparalizowany, ze uczy sie pisac ustami. Jest bardzo samotny, wszyscy odwrocili sie od niego, wiec ktos z rodziny zalozyl mu farme aby mial zajecie i poczul sie lepiej bedac miedzy wirtualnymi ludzmi.
Ta wiadomosc mnie zasmucila, zaczelam rozumiec moderatorow czatu i wszystkich tych ktorzy cierpliwie zwracali sie do tego gracza, pozwalajac mu pisac. Sama, odpisalam temu graczowi, ze zgadzam sie byc jego przyjacielem i moze pisac do mnie tak czesto jak tego potrzebuje.
Zawstydzilam sie sama przed soba, ze tak bezmyslnie, odgornie, patrzylam na tego gracza. Obiecalam sama sobie, ze zanim wyraze opinie o kims, najpierw pomysle, jaki jest powod.

Pleta- nie zabraniajmy ludziom rozmawiac, jakikolwiek jest to temat, o ile nie udeza w drugiego czlowieka wyrzadzajac krzywde, pozwolmy mu mowic.

Milego dnia zycze wszystkim

 

Ja się z Tobą zgadzam Reniu . Jednakże w tym przypadku odnoszę wrażenie,że niezrozumiałe czasem skróty myślowe nie są kwestią wypadku czy choroby...