Strefa kibica

Nie chce byc zlosliwa ale byloby super zobaczyc zakrztuszenie

 

aisunel, cytowane posty i odpowiedzi zmieszałeś w jeden wielki cytat więc posta usunąłem.

 

Chyba za duzo pianki wypil ze tak miesza

 

To umówimy się na tą imprezę

 

Usmiecham sie no pewnie juz mozemy terminy robic

 

Przyszło mi jednak do głowy, że Rosja jest silniej zmotywowana niż pozostałe drużyny
To może mieć znaczenie.
No ale nie na finał
Takich cudów to nawet w Rosji nie wymyślą


Na spokojną noc może warto przypomnieć, że Niemcy też mają 0 pkt
Dobranoc

 

Tu mozesz miec racje, to widac ze Rosja jest bardzo zmotywowana, i nie wiem dlaczego tak mysle, ale oni moga naprawde daleko zajsc, wlasnie z taka pozytywna motywacja.

Dobranoc

 

Dzień dobry kibice
Wynik poznałam na lotnisku w Dublinie...3 razy pytałam bo nie mogłam uwierzyćMyślałam,ze mąż mnie wkręca
Mecz obejrzałam z odtworzenia.Zyskałam dożo mniejszą utratę nerwów niż wy.Chyba sobie tego zazdroszczę.
Nic,kompletnie nic nie trybiło tak jak powinno.
Senegal nie pokazał nic nadzwyczajnego,mocno przeciętna drużyna.To nasze chłopaki wygrali im ten mecz.
Z wylaniem wiadra pomyj sie wstrzymam bo mam nadzieje,ze ten lodowaty prysznic mocno otrzeźwi nasza reprezentacje.Moze ktoś życzliwy im podpowie,ze do Rosji nie polecieli na turystyczne spacery...po boisku.
Pierwsza polowa wyglądała tak jakby pierwszy raz grali na takim ogromnym stadionie przy tłumie ludzi i przez 45 min próbowali rozkminić.... gdzie my jesteśmy i co mamy robić?

Nakupiłam pół walizki kibicowskich gadżetów,ze wierze,ze jeszcze długo będę z nich korzystała
PS.Piłkarze wczoraj bardzo zawiedli ale wy kibice jak zwykle w formie

 

Rosyjska motywacja-Zwycięstwo, albo Sybir

Słyszałem jeszcze coś śmiesznego po niemieckim meczu. To, że Niemcy przegrali w Rosji to norma, ale, że w czerwcu

Jak powiedział jeden z senegalskich piłkarzy-"W piłce potrzebne jest szczęście". Szczęście to dobry szaman, który potrafi zaczarować tak, że sami sobie strzelaliśmy bramki. Sędziego też zaczarował, albo gość z Bahrajnu nie wiedział, co to jest VAR i bał się korzystać, jak Lewego za koszulkę szarpali.
Zostało kilka dni. Udało się sklonować owcę, to i Krychowiaka się uda. Jak czegoś zabraknie, to Milik na narządy pójdzie

 

No, maniana
Witaj cypis.
Delikatna lekkość komentarskiego poczucia humoru
Takie cuś to ja uwielbiam
Dawaj czadu, cypis, bośmy osłabieni po wczorajszej batalii naszych orłów

 

gol dla Portugalii!
oglądam sobie, żeby się odstresować po wczorajszym przedstawieniu

 

Milik ma kilka swoich ulubionych miejsc w bramce...2 słupki i poprzeczka
Arkadiuszu,jesli mnie czytasz...licze na ciebie i na to ,ze polubisz to cos pomiędzy 3 patykami zwane siatką

.
Ronaldo-oglądam i widzę fantastycznego piłkarza ale ten gość na w sobie cos takiego co mnie niezmiennie irytuje.

Maroko wcale się nie szczypie i nie wygląda na to żeby bali sie słynnej Portugalii

 

Nie oglądam obecnie, ale widzę w necie, że żelowany bramkę strzelił. Stara się, żeby go za podatki nie zamknęli
Jak by tak naszych urzędem skarbowym postraszyć, to może i wyniki by były lepsze

 

Taka rada to Skarb dla Państwa i społeczeństwa kibiców
Ale nagrody ci za nią nie dadzą, ani Państwo, bo jest chitre ani sportowcy, bo jeszcze bardziej sa chitrzy

 

Jakby mi ktoś przed mistrzostwami powiedział, że widok Ronaldo będzie mi poprawiał humor i podnosił z dołka...
Przyjemnie popatrzeć Nawet Maroko przy naszej drużynie wypada jak wirtuozi futbolu Nie będę oglądać niedzielnego meczu. Szkoda zdrowia

 

Kryśka w formie zdecydowanie. Już 4 bramka na mistrzostwach. Nie przepadam za nim, ale jest dobry i miło popatrzeć jak gra. Maroko kilka ładnych akcji miało, widać że tanio skóry nie sprzedadzą

 

Też macie takie wrażenie, że dosłownie każda drużyna na tych mistrzostwach gra lepiej niż nasza
Ronaldo ma w sobie coś irytującego, to fakt, ale przynajmniej strzela do właściwych bramek
Maroko też nieźle sobie radzi, a czy jestem zdziwiona? jakoś nie bardzo...

 

Zaraz tam zdrowia szkoda. Pięknie jest, nie wygrali, ale byli lepsi, choć wynik na to nie wskazuje. Gdzie te piękne czasy, to chyba 2014r. gdzie polska reprezentacja, była w rankingu gdzieś daleko, za renomowaną reprezentacją Burkina Faso

 

Jakoś tej lepszości nie widziałam, choć obiektywnie trzeba przyznać, że Senegalczycy faktycznie mieli niewielki udział w wyniku końcowym Kurcze, śmieję się, ale wcale mi nie do śmiechu. Nie jestem w stanie policzyć, ile razy już ten scenariusz widziałam - mecz na otwarcie, miecz o wszystko, mecz o honor...

 

Ta lepszość, to tylko w statystykach była na boisku, to też nie widziałem. Wyrównane spotkanie, a Senegal wygrał, bo miał szamana
Owszem historia się lubi powtarzać, ale lubi też zaskakiwać Wierzę, że w następnym meczu się obudzą

Pozwolę sobie sparafrazować, stare porzekadło. "Wszystko dobre, co ... bez Milika"

Bramka dla Arkadiusza