pietruchin48

Dzień dobry

 

To mój jest bardziej samodzielny i wie co i gdzie w kuchni trzymamy Obiadki mojego męża to zazwyczaj w niedzielę jadamy bo na tygodniu to on już nie ma czasu na gotowanie A potrafi cuda ugotować


A teraz jak już ciepło to w niedzielę np rybka- sam pójdzie złowi, sam oprawi, sam usmaży/ ugrilluje- ja do tematu rybek się nigdy nie wtrącałam

Nie no aż tak źle raczej nie powinno być

Piękne słowa

To wstajemy skoro świt, żeby nie przespać

Dobry wszystkim

 

dzień dobry no jak tu spac jak słoneczko pieknie świeci tylko ja nie cierpie tropików do 25st mi wystarczy na leżaczku oczywiście ale w cieniu

nic tylko takiego małża na rekach nosić nie każdy tak ma

 

silna jestem ale nie aż tak do 50 kg podniosę- a on waży 80 więc na noszenie na rękach nie ma co liczyć

 

ja o dziwo nawet do 50 kg nie podniosę A tak a propos - nudzi mi się okropnie, gdyby była szkoła, przynajmniej bym miał jakieś zajęcie

 

ja bym mojego tez na rekach ponosiła ale wazy 98 kg

zajecie mozna sobie wyszukac Tomus np posprzatać ,wyjśc na spacer z piesełkiem pózniej coś ugotować

 

źle to o Tobie Tomek świadczy I posłuchaj Danusi

 

pies był już na spacełku, gotować to nie u mnie w rodzinie a posprzątać to jest za gorąco Ale to przemyślę Mam ochotę na zadania optymalizacyjne w wakacje pomiędzy liceum a studiami - to tragedia

 

Noż zobacz chyba sie nie dało, toż to raczej chyba nie słyszałam że forum wzywa bo znowu na pare dni sie zagubiłam, no ale spoko i tak nikt nie zauważa

Bry wieczorne

 

Jesteś tego pewna, ja na Twoim miejscu nie byłabym

Nareszcie zebrałam wszystkie pajęczyny

 

Ależ ja zawsze jestem pewna tego co piszę, no chyba ze sie pomylę albo zaczne majaczyć to już inna sprawa

 

Aj tam , nie zauważa
a gdyby nawet to ,to tak specjalnie zobaczyć czy bardzo (za)tęsknisz za nami i jak szybko wrócisz


Dobry wieczór
A Lew , pewnie mruczy se cichutko

 

Jednym słowem wszystkie drogi prowadzą do chatki Lwa

 

ech tęsknić to można ale gorzej jak brak czasu na ten powrót a jak juz jest czas to sił i tak w koło

Wiesz te obrotowe drzwi i te ledwie zwisające okna nie sposób nie zauważyć i nawet z daleka sie zawsze trafi

 

No i loszek, w którym niektórzy się gubią , ważne, że każdy jest tu mile widziany

 

Toż to przecież sama droga do niego to labirynt gdyby nie paputki Ann to juz dawno wszyscy by sie tam gdzies zagubili

 

Faktycznie straszne ciemności w tym loszku A ja przez 0,5 h czekam, aż telefon mi się odpali przez te upały

 

Dzień dobry Kochani

Piękne słoneczko za oknem Aż chce się porannej kawki na dworze

 

tak tu to dopiero kawusia smakuje dziekuję Justynko francuza też porwałam

dzień dobry wszystkim i pamietajcie ewent o 16 tej
miłego dnia zycze acha dziś dzień bez stanika więc dziewczyny nie zakładajcie dzis łazimy na luzie

 

Witajcie Po wielu perturbacjach w realu, w końcu jestem. Ciekawe co tam znów zmieniają, że ryją do 16.

Piękne święto

To mamy eventową obsuwę, będą ryli do 18.