Nie z tego kucyka

Temat na forum 'Kluby użytkowników' rozpoczęty przez użytkownika Marrylan, 13 grudnia 2017.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Wielki Brat patrzy już od dawna 8)
    Teraz Wielkiemu Bratu coraz łatwiej się patrzy 8)
    Do czego skądinąd ofiary Wielkiego Brata same się przyczyniają ;)

    Ja miałam wesoło w firmie z tymi reklamami kontekstowymi.
    Przez jakiś czas doradzałam spółce, która prowadziła sieć zakładów pogrzebowych.
    Doradzałam w sprawie zgodności z jakimiś tam regulacjami, nie w sprawie najmodniejszego fasonu trumien.
    Ale wujaszek bezbłędnie pokojarzył fakty - ponieważ często zaglądałam na stronkę korporacyjną tej spółki (a tam, obok misji i wizji, jak byk widniały adresy wspomnianych zakładów), w reklamach kontekstowych bez przerwy dostawałam jakieś fascynujące oferty okołopogrzebowe (z ubezpieczeniem na życie włącznie).
    Nie powiem, ulżyło mi, kiedy spółka się ogarnęła z tą compliance (czyli zgodnością z przepisami, wymóg cioteczki z kolei). Po jakimś czasie wujaszek odpuścił.

    Ale w sumie każda większa czyli dłużej trwająca sprawa każdej spółki to była pożywka dla wujaszka: łażąc po stronach jakiejś korporacji budującej dziwne wielkie maszyny dla przemysłu narażałam się na wujaszkowe oferty zakupu takich albo podobnych maszyn (lub materiałów eksploatacyjnych) po super cenach.
    Mniam.
    Aha, i na targi branżowe też mnie wujaszek zapraszał... raz nawet na takie targi trumienno-urnowe 8)xD

    A pamięta ktoś, co wujaszek z gmailem wyprawiał...?
    Żeby nie dostać reklam, trzeba było w temacie maila dać "pogrzeb", "żałoba" itp.
    Wtedy miał jeszcze tyle przyzwoitości, że odpuszczał reklamy xD
     
    kropelka04, Kasialka oraz Marrylan lubią to.
  2. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    xD Konto mailowe to kiedyś sobie musiałam nowe założyć, bo po podaniu w jednym czy dwóch sklepach internetowych zaczęło przychodzić tyle tego z różnych firm, które pierwszy raz na oczy widziałam, że nie nadążałam kasować 8). Wujaszek swoje też dokładał xD A jak kiedyś kierownikowi rębaka do gałęzi szukałam do firmy, to przez długi czas dostawałam potem na maila urocze foty tych maszyn xD
     
    kropelka04 i zzizzie lubią to.
  3. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Można się wypisać z mailingu... choć czasem trzeba to robić kilkakrotnie, a w skrajnych przypadkach zagrozić konsekwencjami, bo mailing jest dozwolony tylko pod warunkiem zapewnienia ofierze możliwości skutecznej rezygnacji z subskrypcji.
    Ja mam taką specjalną skrzynkę na tego typu spam, rzadko tam zaglądam, a ustawione jest wszystko tak, że mailing w całości od razu trafia do folderu ze spamem i jest elegancko usuwany raz na miesiąc.
    A skrzynkę mam oczywiście tylko po to, żeby tam trafiały skutki rejestracji w rozmaitych podejrzanych miejscach.
    Choć nieczęsto mi się już zdarza nie odhaczyć tego mailingu przy rejestracji ;)
     
    kropelka04 i Marrylan lubią to.
  4. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Bardzo teoretycznie. Problem jest w tym, że jak się raz trafiło do jakiejś bazy danych i ta została sprzedana w tysiącu egzemplarzy, to potem hulaj dusza, piekła nie ma. Co z tego, że się wypiszesz z jednej firmy, jak jeszcze 999 innych będzie Cię "odwiedzać"?
     
    kropelka04, Marrylan oraz zzizzie lubią to.
  5. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Najprostsza odpowiedź jest taka, że nie należy się rejestrować u handlarzy bazami.
    A taka odpowiedź serio - że zawsze i wszędzie trzeba odhaczyć te oferty marketingowe i inny spam przy rejestracji... a później natychmiast reagować na pierwszy otrzymany spam.
    No albo właśnie mieć specjalną skrzynkę na takie rzeczy.
    Mnie ostatnio jakoś nikt nie prześladuje... co dowodzi, że jak człowiek uważa, co robi, to się może ochronić.
    Na szczęście dla wspomnianych handlarzy oraz mailingowców - mało kto uważa i mało kto w ogóle wie, o co chodzi.
     
    kropelka04, MOD_Zgredek* oraz Marrylan lubią to.
  6. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Przez 10 lat regularnie używałem głównego maila firmowego - coś w stylu firma@firma.pl i mimo, że w internetach był podawany gdzie tylko się dało - na stronie kontaktowej firmy, w oficjalnej korespondencji, w katalogach, wyszukiwarkach firm, portalach branżowych, rejestrowałem się na niego w różnych sklepach internetowych, portalach informacyjnych (dobrze dobrane newslettery są przydatne), to nie było tak strasznie. Z moich obserwacji wynika, że tam, gdzie w grę wchodzi b2b (biznes-biznes), jest w czysto. Znacznie gorzej jest w sektorze b2c (biznes-konsument).
     
  7. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    A to święta racja.
    W sumie logiczne - firmy się tak wzajemnie nie wyłapują, do pozyskiwania dostawców/odbiorców (towarów/usług) są inne, poważniejsze kanały.
    No a konsumenta można ustrzelić bezkarnie, bez ryzyka i do tego nie tracąc twarzy - więc czemu tego nie robić.
    Najbardziej opornych agresorów załatwiałam telefonicznie, prosząc o podanie źródła, z którego zaczerpnęli moje dane. W razie potrzeby domagałam się info o sprzedawcy bazy, co zazwyczaj wprawiało drugą stronę w osłupienie.
    A tymczasem mam prawo otrzymać takie info, podobnie zresztą, jak każdy inny konsument - ale kto o tym wie, nikt przecież.
    No więc konsument na tyle upierdliwy, że nie tylko wie za dużo, ale jeszcze z takiej wiedzy korzysta, jest szybko wykreślany z listy mailingowej.
    Teraz jest już z tym znacznie lepiej, ale prześladowanym polecam taki ofensywny sposób walki ;)
     
    kropelka04 i Marrylan lubią to.
  8. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    W obecnej firmie pracuję od połowy zeszłego roku. Raz czy dwa zrobiłem drobne zakupy (kilkaset złotych) w pewnej firmie produkcyjnej (filii dużej firmy międzynarodowej, która ma kilka zakładów produkcyjnych na świecie, m. in. w Polsce) - potrzebowałem trochę materiałów, żeby zbudować model do badań. Teraz dzwonią do mnie co 2 miesiące z pytaniem, czy nie potrzebuję więcej, a może ja bym ich odwiedził na jakichś targach, albo oni by przysłali do mnie swojego przedstawiciela. Póki co się opieram, bo model zrobiony, przetestowany i rzucony w kąt. Kasa od klienta zgarnięta i na razie nie mam większych potrzeb z branży tej firmy :D
    No ale to jest kulturalna rozmowa raz na jakiś czas, a nie codzienne zasypywanie agresywnymi mailami "powiększ sobie coś", gdzie to "coś" się zmienia w zależności od płci odbiorcy xD
     
    kropelka04, Marrylan oraz zzizzie lubią to.
  9. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Bo oni nie mogą tak agresywnie sugerować powiększania (czegokolwiek) - to by źle wpływało na ich wizerunek na rynku (i to do tego międzynarodowym).
    Co innego firmy reprezentujące inne firmy, które reprezentują inne firmy, które... i tak dalej, a na końcu w cieniu kryje się sprzedawca tego preparatu do powiększania. Takie firmy wizerunku nie tracą, bo go nie mają - są obecne tylko w tych mailach i telefonach do konsumentów.
     
    kropelka04 i Marrylan lubią to.
  10. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    W przyrodzie nic nie bierze się z próżni (a w biznesie to już w ogóle). O ile pośrednikowi to faktycznie zwisa i powiewa opinia, o tyle za każdą taką akcją marketingową ostatecznie stoi producent danego wyrobu. To on jest pierwotnym zleceniodawcą i on określa stosowane środki i płaci za nie.
     
    kropelka04, Marrylan oraz zzizzie lubią to.
  11. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Wiadomo.
    Ale producent (albo - częściej chyba - importer) nie jest tym, który w razie czego świeci oczami.
    Najczęściej info o tym zbawcy, który dostarcza środek na porost (czegoś tam zależnie od płci klienta), jest podawana jako ostatnia, jeśli w ogóle.
    Gdybyś na coś takiego trafił jako przedstawiciel twojej firmy, na pewno nie skorzystałbyś z tak sformułowanej i przekazanej oferty.
    I dlatego tak się wabi konsumentów, nie firmy.
    A konsumenci niby robią się coraz bardziej świadomi (zauważyłam niedawno tu na forum jakieś obawy przed podawaniem własnego numeru telefonu przy okazji tej nowej płatności smsowej), ale ciągle jeszcze wypatrują tego wilka z ostrymi kłami zupełnie nie tam, gdzie powinni... no i podają skwapliwie dane naprawdę ważne i wrażliwe, z przejęcia nie zauważając, że przy okazji wyrażają zgodę na opublikowanie tych danych na tablicy ogłoszeń dla wszelkiej maści cwaniaków.
    Cóż, każdy potrzebuje zarobić, nie...? ;)
     
    kropelka04 i Marrylan lubią to.
  12. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Bo 99% osobników /męskich jak i żeńskich/ chce sobie coś powiększyć a pozostały 1% jeszcze nie wie że chce i trzeba go uświadomić xD

    Telefonu to teraz bardzo pilnuję i nie podaję nigdzie. Siostra raz wpisała chyba w mennicy państwowej jak kolekcję monet jakąś zamawiała, i potem telefony z mennicy... i iluś tam jeszcze firm z którymi styczności w życiu nie miała. Teraz ma spokój, ale cwaniaki tylko czekają aż ktoś taką zgodę wyrazi ;)
     
    kropelka04 i Kasialka lubią to.
  13. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Wiesz, ale telefon to naprawdę najmniejszy problem.
    Wystarczy spytać, z jakiej bazy te dane, no i zażądać ich usunięcia 8)
    A przed odebraniem czegoś dziwnego sprawdzić na "kto dzwoni" czy innej takiej stronce, większość takich numerów już ktoś zidentyfikował.

    Ale oczywiście najlepiej nie wyrażać zgody na jakiekolwiek kontakty marketingowe... czyli zauważyć ten blady kwadracik, gdzie trzeba albo zaznaczyć, albo odhaczyć iksa.
    I to jest chyba największa trudność ;)
     
    kropelka04, Kasialka oraz Marrylan lubią to.
  14. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Ten blady kwadracik i odhaczenie bądź zaznaczenie iksa to od dłuższego czasu mój priorytet przy kupowaniu czegokolwiek przez internet. ;)A stronkę zapamiętam, bo wiem że takowa była, ale zdążyłam zapomnieć o niej. Raz sprawdzałam, parę lat temu jak o jakiejś nieziemsko nocnej porze zadzwonił mi na komórkę jakiś bardzo dziwny numer z kierunkowym z Chin czy czegoś podobnego. Oczywiście nie odebrałam. Rano wpisałam w net i wyskoczyło mi że to jakiś numer gdzie jak się odbierze, to na nasz koszt i jakieś spore kwoty to są, a słychać tylko jakieś dziwne odgłosy i nikt się nie odzywa. Ale nie pamiętam czy to na tej stronce było. A skąd mój numer wzięło to bladego pojęcia nie mam 8) Na szczęście już nigdy więcej nie zadzwoniło.
     
    kropelka04, Kasialka oraz zzizzie lubią to.
  15. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    To ja jeszcze tak dla porządku przypomnę potencjalnym ofiarom magiczne słówko GIODO.
    GIODO działa całkiem skutecznie jako instytucja i co najmniej równie skutecznie jako odstraszacz.
    Wystarczy wspomnieć, że kolejna próba kontaktu spowoduje oddanie sprawy do GIODO właśnie.
    A najlepiej jest nie czekać, nie odpowiadać na maile/telefony, tylko osobiście zadzwonić do dręczycieli, także tych mailowych, żeby im przekazać taką radosną nowinę.
    Może się to wydawać dziwne, ale naprawdę działa.

    A przy okazji to ja sobie skomentuję kolejną wesołą sytuację na forum.
    Zgredzia autentycznie lubię i cenię... ale serdecznie nie znoszę opowieści w stylu cry me a river, czyli w wolnym przekładzie - wzruszyła mnie twoja historia.
    To raz.
    A dwa - we wszystkich tzw demokracjach, na wszystkich wyższych szczeblach wszelakiej władzy, kiedy zjawisko zwane potocznie dawaniem ciała nasila się ponad wszelką miarę, cały gabinet (jeśli ma choć trochę przyzwoitości) po prostu podaje się do dymisji.
    Cały gabinet, podkreślam, z przewodniczącym tego gremium włącznie... a może przede wszystkim.
    No cóż.
    A kto powiedział, że tu jest demokracja, prawda...?
     
  16. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Ta GIODO to całkiem przydatna instytucja 8) A o takie trudno ;) Tym bardziej doceniam.

    Do Zgredzia żywię takie same odczucia ;)
    Dawanie ciała /nasilające się w zastraszającym tempie/ jak widać wyższej władzy tu nie przeszkadza i dymisji to się obawiam nie doczekamy, prędzej doczekamy końca gry 8) ;)
     
    kropelka04 i zzizzie lubią to.
  17. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Mam nadzieję, że przy dzisiejszym święcie nie odmówicie szklaneczki :p
    [​IMG]
     
    kropelka04 i Marrylan lubią to.
  18. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Święto, hmm.
    Twoje urodziny, Zgredziu?
    Imieniny?
    Rocznica chrztu, pierwszej komunii, bierzmowania?
    Ślubu może?
    Albo rozwodu?
    Matury?
    Dyplomu?
    Pierwszego kielonka, pierwszej panienki?
    A może dziś jest jakiś Dzień, np Kolejarza Wąskotorowego?

    Jeśli w szklaneczce jest to, co ja podejrzewam, że jest, to może ktoś inny się napije.
    Czekolady to ja nie tego.

    ****

    No i koniec mojej podróży romantyczno-sentymentalnej, ech.
    Są takie nasiadówy (obecnie zwane elegancko spotkaniami - ja wiem, dlaczego, ciekawa jestem, czy ktoś to wie poza mną)... więc są takie nasiadówy, których nie można odbębnić przy pomocy tele- czy wideokonferencji.
    Czyli jutro, od bladego świtu, zaczynam gromadzić sprzęt niezbędny do wyłapania i następnie hodowli naszych Następców.
    Instrukcja ostrzega, że niektórzy Następcy miewają brzydkie skłonności do pożerania swoich pobratymców.
    Mam nadzieję, że nie trafi mi się taki bratobójca w żadnej z kępek mchu, które zamierzam wyskubać.
    Aha, hodowla zostanie założona w pralni.
    Ta pralnia to kompromis 8)xD
     
    kropelka04 i Marrylan lubią to.
  19. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Prawie xD Był Dzień Czekolady 8)xD Dobra przyznaje wczoraj ten kawałeczek w lewym górnym rogu nadgryzłam, kielonek też wypiłam, ale tylko ze względu na Zgredzia i z uwagi na fakt, że mundurek mi nie grozi ;)

    Jestem pewna, że trafisz na miłych następców bez tych brzydkich skłonności ;) A wiesz, że ta pralnia to może być genialne rozwiązanie? Będziesz mogła ich przy okazji przygotowywać do podboju kosmosu, bo jak tą szalkę Petriego położysz na pralce i ją włączysz to będzie chyba podobnie jak w takiej maszynie w której astronauci trenują 8)xD [​IMG]

    No tą szalkę ewentualnie można by do środka pralki włożyć, ale na początek na pralce powinno wystarczyć 8)xD;)
     
    MOD_Zgredek*, kropelka04 oraz zzizzie lubią to.
  20. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    no litosci nie masz :cry:
    :wuerg:juz wszelkim info o ochronie danych :cry: a w szczególnosci jak najgorsza @ przejela u nas posadkę ABI:wuerg::cry::sleepy:
    chodzi i sprawdza wszystkich tylko ona idealna i nieomylna.taka nieomylna , ze ostatnio pieczatki i akty notarialne mi na biurku zostawila a nie pod kluczem xD:cry:nie potrafilam sobie odmowic glosnego zauwazenia tegoz faktu 8)(ja musze klucze trzymac pod kluczem ,a klucz do kluczy w szafce a klucz od szafki przy 4 - literowce po zamknieciu 4 par drzwi i uruchomieniu alarmu-cale szczescie ,ze nie karza mi codziennie tego klucza połykac-.- )
    jak juz przy meilach jestesmy to zastanawiam sie czemu od jakiegos czasu przychodza do spoldzielni oferty tabletek na hmmm płonacy konar-ze tak to ostroznie ujme ( dziateczki kochane puci puci) i zalecaja rozwiazanie problemu z prostata -na zawsze ponoc!:p8)xD:cry::cry::cry:ktos reflektuje?:pxD:cry: