panoramaogrodnicza

u nas z rana pięknie słoneczko świeciło , a teraz deszcz pada
a tak zapowiadali że Święta będą ciepłe

 

Dzień dobry

 

Cześć a mówiłam ,że bałwankowego zajączka w tym roku ulepimy i wszystko ku temu zmierza.
Kupiłam bazie ,ale chyba wianuszek zrobię z choinki i bukszpanu

 

Ja to chyba na innej planecie mieszkam znowu wszędzie sypie a tu ani śladu, choć na obrzeżach ponoć biało

 

Aga to masz szczęście,bo już wszyscy pragną wiosny a tu pomijając dłuższy dzień jest bardziej listopadowo

 

No u mnie w tym roku to śniegu nie było, ale też za nim nie tęsknie, tym bardziej nie o tej porze roku dziś trochę ponury dzień no ale bez tych opadów śniegu jak u większości

 

dzień dobry u mnie padał deszczyk ale sie cos przejasnia moze jeszcze słoneczko wyjdzie święta tak jak u Anetki zapowiadają sie ciepłe mam 18 duzych pól na jakich polach jest teraz zasiac na małych czy duzych ?

 

Ja sieję cały czas na dużych, leciało na zmianę 4, 2, u mnie na razie wychodzi średnio 0,5 gniazdka z jednego dużego pola.

 

o to tez bede na razie siała na duzych jestes lepsza mi wyleciało az 1 gniazdo rano 3 ciezko bedzie zrobic ten ewent

 

Wysiać to się wysieje, idę tropem Zosi i w lany poniedziałek rano powinnam mieć roślinki w komplecie.
A gniazdka? Jeśli będą leciały tak jak do tej pory to do tego czasu zgromadzę 411 tylko z pól.

 

dzień dobry

u mnie deszczowo, szaro, buro i ponuro

event powoli się robi

 

Wysiałam na 18 dużych polach,wypadajki średnio 4-5 ze zbioru plus sąsiedzi,jak będzie sie robić w takim tempie poniedziałek X wtorek powinno się zrobić.

 

to u mnie leci zdecydowanie mniej - 0,375 gniazdka z jednego dużego pola, czyli jak będę siała do końca eventu to pilnie zbierając zbiorę 417 wypadajek z samych pól

 

W tym wyliczeniu nie dodajemy sąsiadów to po pierwsze, a po drugie ta wypadalność może się zmienić i in plus i in minus.
Pożyjemy zobaczymy.

 

też posiałam na 18 polach wypadajek też mam średnio 4-5 ze zbioru
widać to norma

.

 

a ja sobie posiałam tak na ile mi nasionek starczyło
3 kroczki do przodu na leżąco przeczołgałam
zastanawiałam się jakie pola a potem luknęłam na roślinkę ile mam i pełny spontan co do sztuki

nie wiem czy to się przyda do waszych statystyk


się samo zrobi wolniej niż zawsze

Jak to dobrze że ja mam taki nawyk robić eventy na leżąco

A tak serio bardziej to przypominają się pierwsze poziomy, początki gry.

Nie było nic dopalaczy tylko sama Natura woda i nawóz naturalny i jak miało rosnąć tyle to tyle rosło nie było dopalaczy

Jak dla mnie z eventem spasowali można sprzątać, gotować, piec, robić ostatnie zakupy, które teraz trwają 2 razy dłużej i tym podobne.

Tylko wiosny nie ma ale mam teorię
Agniecha cały rok chodziła jako wiosna a teraz na wiosnę poszła sobie gdzieś z tą kiecką
to cioteczka zawinęła wiosnę

ale powoli jak ten event i wiosna dotrze
na farmie już niebawem
podrzucam ogłoszenie itemik będzie

Dobry

 

Bardzo lubię eventy na polu budowy ,bo tak go nazywam.Bez przyspieszaczy a z użyciem szarych komórek

 

Dokładnie, godzinki super wpasowane na drobny odpoczynek pomiędzy zakupami, sprzątaniem, a pieczeniem mazurków.
Żeby nie było, że nie dałam szansy losowi, raz poszłam do szklarni z wiadomym skutkiem, więcej nie będę.

Ty masz łeb, to wielce prawdopodobne.
Agniecha oddawaj wiosnę !!!!

Ćwiczy cierpliwość, szczególnie ta pierwsza część z odkrywaniem pól, potem to już poleci.

 

Dostałam w szklarni dodatkowe PD

 

BP dba o Ciebie, szybciej dojdziesz do 100.