pietruchin48

nie ma to tamto musi się dla nas tego dowiedzieć

 

no nie? teraz to w ogóle nawet spać nam to nie da

Piotr ale poważnie ja ciekawa jestem weź no spytaj przy okazji

 

to bardzo ciekawe dlaczego akurat sardynki a nie makrela czy śledź

Event robicie?

 

Hej dobry wieczór

Sardynek jak by nie było więcej jest w puszce to więcej paplają między sobą nie
i w dodatku małe jak dzieci to dopiero się tam wyczynia harce

Zgredek mnie w coś wkręca nie wiem nic o spotkaniu

Marzena
jak goście pozwolą to pewnie

 

bo to spontan będzie dostaniesz dryń dryń i idziesz

 

Rozumiem, że jak napiszemy o spotkaniu poza weekendem, to się pojawisz

 

Z tego, co pamiętam, pisałaś coś o czwartku, że jesteś w Katowicach
Ja czwartek mam wolny, a po południu z tego, co wiem, Zgredzio również
Szybka kawa?

 

Dobry

na 90% tak ale nie w najbliższym czasie,bo teraz mam dwie prace i dom tylko na mojej głowie

w Katowicach jestem codziennie, i nocą i za dnia tak jak pisałam wyżej, teraz z czasem troszkę cieżko, a nie chciałabym pić z Wami kawy spoglądając ciągle na zegarek ale ja sie jeszcze z Wami kawy napije nie ma obawy, a może jednak powinniście sie bać...

Idę kawę zrobić,,jeszcze dziś jej nie piłam

Mi goście pozwolą bo ich w tym roku chyba nie będzieale czy mi sie chce go robić,

 

pilnować specjalnie nie trzeba wejść zasiać zebrać i tak w kółko

czasu trochę jest można działać co tam się chce a event przy okazji
dla mnie to dobrze że jest taka piękna grafika pola


bo zwykle to zapomniałam o tym polu jak tam eventy były
nawyki są najtrudniejsze do opanowania

Nie wiem czy zrobię ale posiałam

Dobry

 

dobry ja tez nie wiem czy zrobie ale sieje czorno to widze gniazda leca jakby im sie nie chciało ewent niewykonalny jest

 

Dobry

z wiekszej ilości pól może bedą lepiej leciały

zasiałam zebrałam zasiałam i dopiero sobie o nim przypomniałam,, na pnączu mi nie zależy ile zrobie tyle moje,

ta szklarnia to mi but przypomina,ostatnio widziałam taki z króliczymi uszami
a jak się lepiej przyjrzeć to jeszcze coś innego, ale może lepiej o tym pomilczeć

 

a mnie cała ta strefa deczko denerwuje.
Ruch tam, dzieje się, a ja co?
Co 4 godziny zasieję i nie mam co robi. Ani w czymś pomóc, może wyręczyć.
Ani nawet gdzieś coś poprzestawiać chociaż

 

mnie nie tyle denerwuje co nudzi, a do tego farma chodzi mi jak by nie chciała

zmieniaj duże na małe,małe na średnie ,

 

zawsze mówiłam, że mądrego warto posłuchać
W eventowym jest cała dyskusja na temat z jakich pól jest więcej wypadajek
Na małe mam jeszcze za mało roślin.
Ale wkrótce to, rzeczywiście, będzie jedyna atrakcja, dla dynamicznych farmerów, tego eventu
Za to wątek eventowy.....przedni

 

ja zajączki podziwiam
najbardziej mi się podoba ten przy różowej taśmie jak łapie spadające jajeczka

za to ten w lewym rogu podlewa tą roślinkę i patrzy się jak rośnie i czy rośnie - zupełnie jak niejeden farmer
i podlewa dalej a efekt go nie cieszy- znam go skądś i nie mogę skojarzyć
ach ta wzrokowa pamięć
ee no pola można przestawiać tak mniej więcej co 4 godziny

problem zgłoszony trzeba cierpliwie czekać
najlepiej to zasiać wyjść i wrócić by zebrać
ale z odświeżaniem też daje radę

Dobry

 

event wziełam na luzie i zaglądam jak mi się przypomni
do wątków eventowych to ja nie zaglądam,nie pociągają mnie one
jedna śpiewka, wypadajki słabo lecą ,nie skończe eventu po godzinie jego trwania,

czyli nie dotyczy tylko mnie,a już myślałam że to ma mnie zniechęcić do eventu
farmę wyłączyłam,zostawiłam tylko forum to jeszcze działa

 

nie zaglądasz a wiesz

co do eventu przyjmij po prostu że to takie ekologiczne pole
sama natura woda naturalny nawóz - nie tylko nowalijki na wiosnę tak właśnie powinny wyrosnąć

da radę czasu jest sporo
nie pilnuję z zegarkiem w ręku śpię ile muszę i chcę i ile mogę i myślę że się zrobi na spokojnie
a na farmie mogę sobie siać do misji
mnie to bardzo pasuje

 

kiedyś zaglądałam,

wiem że zrobi się na spokojnie,o ile będę go chciała do końca zrobić,, te wolne od farmy mnie rozleniwiło

 

No nie wiem, może ten Smyk po lewej i podlewa, ale nie wiem jak i czym, bo stoi jak mało tomny i ani go rusz.
Konefką to on na pewno nie podlewa
Tam przy polach jest takie urządzenie i nikogo przy nim
Chyba to jest zraszacz? Albo coś do nawożenia ale takiego nawożenia nienaturalnego.
A że nawozić nie pozwolili, to i stanowisko nie jest obsadzone.
Cała produkcja jest jednak schowana i tajemnicą pozostanie co z czym i jak
A my przeca wiemy, że od farb to są indyki

 

Gospodarzowi domu i Gościom życzę radosnych i rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy