Opinie Ogromny wir

Trzeba było napisać wcześniej..... a teraz to już po zabawie. U mnie 1188 wioseł na plusie.

 

ja na dwie minuty przed końce mnie mogłam wrzucić wioseł do 18 zadania a badyle czekały gotowe do wrzucenia tylko czekały na ostatnie wypadalce

 

Tak w 1/3 eventu miałam już połowę potrzebnych wioseł. Niestety później się zepsuło i na koniec zabrakło mi niecałe 100 wioseł... Pech wrócił.
Po nocym zbiorze długorosnących roślinek wypadło tylko kilkadziesiąt (zwykle z takich samych wypadało drugie tyle). Zazdroszę tym, którym dziś wypadało więcej niż do tej pory. U mnie niestety było odwrotnie. Pnącze przeszło do historii jako niezdobyte. Przykro.

 

mi brakło 40 wioseł

 

A ja mam pecha... miałam o 12 tej zebrać i uzbierało by się do tych 300 wioseł i oddać trawy 4.400... tymczasem było opoznienie u lekarza i wróciłam ...po evencie. Czyli mogłam mieć o 2 zadania więcej zrobione...

 

Posty z prośbami o wypadajki usunęłam.
Przypominam, że mamy na forum specjalny "wypadajkowy" wątek: Przedmioty eventowe

Pnącze zdobyłam, ale musiałam trochę szczęści pomóc. Tak to jest, jak sie zbiera nieregularnie, a na noc marchewkę na polu zostawia

 

Hej. Jak mam trochę tej trawy jeszcze, to mogę wykorzystać?
Bo wyszło tak, że w trakcie jej rośnięcia event się skończył, ja mam 800 nasion a pożytku zero, po za trochę exp

 

a kiedy wymiana roślin i wypadajek

 

Niestety nie udało mi się zdobyć pnącza. Zostało mi ostatnie zadanie i dosłownie 64 wypadajki do oddania.
Teoretycznie miałam skończyć wczoraj rano, ale jak sie okazało zostałam odcięta od internetu z przyczyn technicznych dostawcy, włączyli dopiero dzisiaj przed południem - miałam nadzieje zdążyć jeszcze na kilka minut przed 14ta ale okazało się że przeciągneło się u lekarza o godzine - no i zonk.
Troche mi szkoda, bo gdybym przewidziała to bym podciagneła wypadajki wcześniej na kasztanku, ale wypadalność była całkiem spoko i obliczyłam że ukończe wczoraj rano więc nie wspomagałam się dobrociami - no i mam - znaczy nie mam... pnącza.
Szkoda, ze eventy nie kończą się o 17tej, albo chociaż o 16tej - wtedy kto pracujący może by jeszcze ostatkiem sił po pracy realnej zdołał ukończyć prace wirtualne. Często właśnie te pare minut dłużej to byc albo nie byc na farmie.

 

Bo Ewent nie powinien się kończyć o 14 tej - kiedy większość z nas jest w pracy , tylko o 18 np , wtedy nie byłoby problemu z skończeniem ewentu

 

Mi zabrakło 60. Ogółem eventy powinny trwać troszkę dłużej,chociaż o dobę.

 

Widzę, że sporo osób nie zdobyło pnącza. Współczuję i jakoś nie pociesza mnie fakt, że jestem w tak dużym gronie.
Podoba mi się pomysł późniejszej godziny końca wydarzeń, wprawdzie pracuję w domu przy komputerze, ale dla większości osób godzina np. 18 byłaby dużo wygodniejsza. Obawiam się jednak, że godzina 14 jest wybrana nie bez powodu i ma być wygodna nie dla nas, graczy...

 

No to obie utknęłyśmy u lekarza heh.
To prawda-eventy powinny trwać do np. 18tej.

 

Ten powinien trwać do środy do 14 Też nie skończyłam przez brak "tylko" i "aż" 50 wioseł - i tym sposobem wyleczyłam się skutecznie, po kolejnym nie skończonym evencie właśnie przez brak wypadajek - z mozolnego, a bezowocnego brania udziału w kolejnych wypadajkowych eventach Rozżalona

 

Dziękujemy za Wasze opinie, wątek zamykam i archiwizuję.