blazers

To ja zostałam pantoflowym króliczkiem
jak już Benia te nogi umyjesz, to ja pantofelki wyrychtuje jak ta lala

 

Mówię Wam spółdzielnię załóżmy i będziemy imprezy ogarniać. Donice ślubne lecą pasjami, ja mycie i pecidure ogarnę, Aga pantofelki, jeszcze ktoś od fryzur i sukien i biznes jak złoto

Gdańsk jest piękny Ja niestety z drugiego końca Polski, ale byłam kilka razy /u cioci i nie tylko/ i za każdym razem wrażenie niesamowite Zdaje się, że Magda /zagma/ma tam rodzinkę

 

na wyspie mam tytuł Główny strażnik - wprost idealna rola do pilnowania tego biznesu

 

O czyli kwestia bezpieczeństwa rozwiązana Ja jeszcze jestem lianowym akrobatą. W sam raz na jakieś występy dla uatrakcyjnienia imprezy

 

pies mojego brata ,wlaśnie mnie odwiedzili to zdjęcie z netu ,ale wygląda prawie identycznie ,tylko jedną łapę ma czarną ,a drugą białą ,przylepa niesamowita ,tylko by głaskać ,przytulać , miętosić ,drapać i czochrać

 

Bry.Ja na farmie "Zaklinacz zwierząt" a na baha "Tropikalny kelner" To,jak już się wyszykujecie,drinki mogę wam donosić

 

Dzień dobry
No się uśmiałam z Waszych tytułów, chociaż sama mam nie lepszy Na farmie - Siorbacz sorbetów a na wyspie - Amator migdałowych ciasteczek
W BP wiedzą, żem granatem od pługa oderwana i na salony się nie nadaję Słoma mi z butów wystaje i głośno siorbię a ciasteczek migdałowych zwyczajnie nie lubię tak jak i pierników

 

Czy ja przegapiłam: Marzeno, wnuczek już się urodził?

Kiedy się zrobi ciepło? Żeby można było wyjść z domu bez odmrażania tyłka

 

wymiąchała bym takiego i wygłaskała Mordka kochana

To drinki z głowy Imprezka się rozkręca

Jaka słoma, jam czyściciel i szlifierz nawet ździebełko nie zostanie A siorbane lepiej smakuje

Właśnie Marzenka nic nie pisała, też czekam na wieści Podobno już ma być cieplej /na chwilę /

 

Ja na farmie mam... "Szejk urodzajnych pól"... więc dobrobyt chyba mamy zapewniony
Na baha "wypiekacz cegieł" eee no przynajmniej przydatne.. fach w ręku i te sprawy jak będziecie budować siedzibę, to się przyda

 

Aga z nieba nam spadłaś. Czyli miejscówka na urodzajnym polu jest. Teraz tylko z tych cegieł lokal do imprez postawić. Jakiś Dom Ludowy, Stodołę imprezową,

albo


czy Remizę i możemy wielkie otwarcie szykować

​

 

No to czekam na otwarcie remizy-przygotowana jestem
I miejscówkę dla Zgredka znalazłam

 

Będą imprezki, że mucha nie siada
A Zgredzio po imprezce może leżeć i bzyczeć

A panowie srebro dziś drużynowo wyskakali

 

poszłam sprawdzić swoje kwalifikacje do wspólnego biznesu
i tak na baha jestem "znawcą materaców" biorę wobec tego
wyposażenie pokoi gościnnych
na farmie jestem "jeżynową damą" z godnością zatem pędzić będę
to i owo o smaku jeżyny


.

 

Ok,jężynówka dobra jest Tylko kucharza brakuje,bo chyba samych drinków roznosić nie będę....Coś by się przekąsić przydało..

 

Cudownie nam sie biznes rozwija

 

A przyda Wam się do czegoś Wiązacz słomy?

 

Jako budowniczy szałasów biorę Cię w ciemno .Machniemy im parę domów weselnych ,a później Cię zaproszę do serowego zakonu

 

A to ja sobie siorbnę tego i owego o smaku jeżyny

A pewnie, że przyda powiążesz słomę co mi z butów wylazła

 

Poka tą słomę w sygnie popylasz w eleganckim obuwiu Ściemniasz z tą słomą ,ściemniasz
Cas się przyda do budowania takich cudów


Będzie idealne lokum pod Wasze drinki z palemką ,banany ,ogórki z folią lub bez czy tam inną marchewką