blazers

Coś w tym jest, event za eventem, albo kilka na raz. Ogarnięcie poradników na pewno sporo czasu zajmuje. Czasu którego na real braknie. Ale po cywilnemu to mam nadzieję Ghosta na forum widzieć, i to częściej niż raz na rok

Podobnie obstawiam Zobaczymy

 

Casino jest ambitny i jeśli dostanie propozycję to będzie chciał sprostać wyzwaniu.
Atena zostanie w ogólnych tak jak jest obecnie ale dostanie Złą do pomocy.
Stokrotka, Dama i Yasmina będą ogarniać resztę Offu.
Zgredzio zostanie jak dotychczas od wszystkiego i niczego
Ale to tylko moje domysły
Może podczas wizyty w Ciechocinku czekolada lała się strumieniami na prawo i lewo i wkrótce będziemy mieć wysyp Modków w sumie przydałaby się świeża krew z jasnym spojrzeniem na wszystko

 

Ładnie to poskładałaś. Bardzo prawdopodobne, że tak będzie Świeża krew z jasnym spojrzeniem /może być męska, bo w deficycie teraz/ nie jest zła

Ulepszyłam manufakturę dwa razy /do maksa/ na wyspie i menażerię raz /też do maksa/ i zostało mi 5 tyś cegieł i 4 tyś desek i 4 młoty /dobrze, że kalafiory uszlachetnione w odwodzie/ a wiertarek jeszcze od tralala. Za ogrody dendrologiczne trzeba się będzie w końcu wziąć bo ani jednego jeszcze nie ulepszyłam ani razu.

 

Wiedziałam, że coś pomieszaliśmy, więc nowej krwi nie będzie. Zamiast czekolady były lody, bo przy tych upałach z gorącym się nie dało

 

Dobry wieczór
Tak na chwile wpadłam ponieważ coś mi wpadło w ręce
Kto siedział w Oczekusach ten będzie wiedział o co chodzi
Znalazłam wersję sproszkowaną

Spokojnej nocy życzę wszystkim,a Casowi i Złej będziemy gratulować jutro

 

A działa ?

Może trzeba było posypać..Specjałem od Moniki..

 

Nie wiem,boję się dać DP biedny chory kaszlący jeszcze mu serce stanie

 

To lepiej poczekać do wiosny albo najlepiej do Kupały

 

Zdecydowanie lepiej być do niczego niż do wszystkiego - ma się wtedy więcej czasu
Niestety chyba mi przypadną w udziale poradniki do minieventów

 

Zgredku,przypadła Ci w udziale niewdzięczna rola ,a my naród pyskaty

 

E tam...Monia Konjak jest od innego organusercu nie zaszkodzi

 

No właśnie obawiam się,że serce nie wytrzyma od nadmiaru wrażeń jak konjac zacznie działać
Czełek osłabiony,dyszy jak astmatyk w ostatnim stadium

 

Zdążyłem zauważyć

 

Ale serce mocniej i szybciej wtedy bije..Że nie wspomnę o sercowych uniesieniach

 

Wiesz,pyskaty to fakt,ale my Cię lubimy więc jak będziemy podskakiwać za błędy to pamiętaj my to z dobrego serca i z miłości czyli to się nie liczy ,bo to z rodzicielskiej troski niemniej na ręce patrzeć będziemy ,a jak będzie cud miód to będziemy chwalić po wszystkich odpustach

 

Trzeba było przyjechać do Ciechocinka. W kawiarni byliśmy świadkami zakończenia romansu. Przy stoliku obok para 60+ spędzała swój ostatni wspólny wieczór. Turnus się kończył

 

To trza czekać az dojdzie...do formy
Zdrówka dla męża życzę

No i się stało...Irlandia powoli sie zatrzymuje.
Od rana pada śnieg.W dzień bylo na plusie wiec mokro a pod wieczór przymroziło do -2 i na ulicach szklanka
Czerwony alarm ogłosili.Urzędy i szkoły były dzisiaj zamknięte i część sklepów.Od jutra zamykają większość/jak nie wszystkie/ sklepów
Ja tez nie pracuje...szefowa sms wysłała.Zamykamy

Dzisiaj do szpitala jechaliśmy 40km/h a wracając max 30
Wszystkie samochody ślicznie,równiutko,sznureczkiem,powolutku.Zero wyrywności
I...pierwszy raz zobaczyliśmy plug śnieżnySzok

I za granicą tez

 

No przynajmniej pani nie musiała nucić" Turnus mija a ja niczyja"
Ciechocinek-daleko dość .
Ale jak już będę miała te 60+,jak ruszę do Ciechocinka czy innego Buska...

 

U nas -19 a jutro ma być jeszcze zimnej łośki się cieszą,że piękna zima i mnie pupa chce zamarznąć
Dziękuję za życzenia Marzenko lecę w piernaty
Spokojnej nocy

 

Najpierw tym kremem Tartar się natrzeć a potem posypać tym proszkiem tak? Żeby się lepiej wchłonęło Konjak pamiętam bardzo dobrze

Zdrowia dla DP. Nabierze sił a konjak już będzie czekał

Marzenka paraliż tam macie jak przy armagedonie jakimś. Ale przynajmniej wolne masz i nie trzeba się śpieszyć nigdzie

Tak tylko nadmieniam, ze podkarpacie też na ręce będzie patrzeć

Też mam taki plan. Będzie się działo. Jak nic królowymi turnusu będziemy Ja mam doświadczenie. 3 razy już byłam w tym 2 razy z prezesem /weteranem sanatoryjnym / było się od kogo uczyć